Strona 3 z 7
: czw paź 17, 2013 07:44
autor: Zyndram
Eljot pisze:Z Adamfx dyskutowaliśmy nad + i - tego wyjścia.
Używa auta również w pracy (kuchnie itp.) z tylnego rzędu korzystał może raz.
Ten układ jest bardziej dla niego optymalny.
To jeszcze dwa pytanka z kategorii ciekawskich.
Czy złożony trzeci rząd siedzeń jest na tyle uporczywy (wysoka podłoga w bagażniku), że przy złożonych siedzeniach nie da się korzystać z bagażnika jak przy wersji 5-cio osobowej???
I kolejne, czym się kierowałeś przy zakupie auta. Czy jakiś powód był, że padło na 7-mio osobowego i nagle po krótkiej chwili 3-ci rząd siedzeń ląduje na śmietniku. Przecież to od razu było łatwiej kupić 5-cio osobowego.
Ja bynajmniej cały czas szukam fury dla siebie i pierwsze ultimo to musi mieć siedem taboretów, bez tego to nawet nie zaglądam do skarpetki żeby przeliczyć kolumbijskie pesos. I dlatego szukam takiego egzemplarza jak kolega wyżej, przy większej rodzinie trzeba gonić dwa auta, a tak spokojnie zabieram trzy rodziny plus dzieci i "4 wózki spacerowe (joke)"

.
: czw paź 17, 2013 16:18
autor: Eljot
Zyndram pisze:Czy złożony trzeci rząd siedzeń jest na tyle uporczywy (wysoka podłoga w bagażniku), że przy złożonych siedzeniach nie da się korzystać z bagażnika jak przy wersji 5-cio osobowej???
Na pewno jest więcej miejsca jak ze złożonym tylnym rzędem siedzeń i pełnym kołem zapasowym.

Ja również nie preferuję "zestawów naprawczych- jak guma strzeli, to zestaw z oponą możesz do kosza wrzucić.
Zyndram pisze:I kolejne, czym się kierowałeś przy zakupie auta. Czy jakiś powód był, że padło na 7-mio osobowego i nagle po krótkiej chwili 3-ci rząd siedzeń ląduje na śmietniku. Przecież to od razu było łatwiej kupić 5-cio osobowego.
Przypadek.
: ndz paź 20, 2013 12:28
autor: Adamfx
Już tłumaczę za i przeciw otóż kupiłem 7-miejscowy ponieważ uznałem że to wygodne rozwiazanie i kilka razy było przydatne. Po co mi koło zapasowe skoro jest system naprawczy bo w systemie naprawczym nie przewidziano takiej sytuacji jaką miałem, nie pękła mi opona ani nie zrobiła się w niej dziura lecz rozeszła się felga, pękła, można pompować do obsranej śmierci i się nie napompuje i jest całe koło w zapasie ale ono zajmuje miejsce jest to dość irytujące kiedy potrzeba miejsca w bagażniku, ciągłe przesuwanie koła by upchnąć jak najwięcej do przestrzeni ładunkowej zmusiła mnie do schowania koła w podłodze.
Siedzeń z trzeciego rzędu nie wyrzuciłem na śmietnik ani nie sprzedałem bo na pewno się przydadzą
tym bardziej że zmiana z 5 osobowego do wersji 7 osobowej zajmuje około 20 min
: pn paź 21, 2013 18:56
autor: Zyndram
Adamfx pisze:Już tłumaczę za i przeciw ...
tym bardziej że zmiana z 5 osobowego do wersji 7 osobowej zajmuje około 20 min
Mam jedno pytanie i jedno ale do tego.
Ale jest takie, że wrócić do trzeciego rzędu może i faktycznie zajmuje 20 min, ale wykładziny uciętej już sobie nie dosztukujesz. Trzeba by wykombinować jakąś ..... coś co przysłoni karoserię.
A pytanie jest takie, czy w drugą stronę też tak łatwo się da zrobić?? ze standardowego 5 osobowego zrobić 7 osobowy??? (pomijając pasy bezpieczeństwa) (chyba się nie da, bo przecież jeszcze boczki dochodzą i bolce do mocowania oparć).
: wt paź 22, 2013 09:07
autor: Adamfx
No niestety nie, zbyt wiele zachodu raczej mało wykonalne w 20 min. Ja w mojej siódemce nie demontowałem bolców do oparć by potem w miarę potrzeby nie mieć z tym problemu a po za tym przy zwykłym użytkowaniu te bolce nie przeszkadzają i w zasadzie tylko po nich i po pasach można poznać, że to jest wersja 7-osobowa. Wykładzinę mam oryginalną nie zutylizowałem jej kładę ją i jest w miarę choć nie rewelacyjnie.
I dlatego właśnie kupiłem 7 a nie 5.
Mam wrażenie że szukasz wyższości PASSATA nad TOURANEM

: wt paź 22, 2013 09:54
autor: Zyndram
Adamfx pisze:
Mam wrażenie że szukasz wyższości PASSATA nad TOURANEM

Absolutnie nie, moim marzeniem jest mieć Tourana, już od ponad roku szukam, ale jest nadal za drogi wariant jaki mam upatrzony. I najważniejszą rzeczą jaka ma spełnić moje wymagania przy zakupie to właśnie 7 taboretów.
Nie mówię, że źle mi się jeździ, ale pewnie Touranem jeździło by mi się lepiej na omantach

Re: Touranfx
: pn paź 28, 2013 08:03
autor: Adamfx
No touranem zdecydowanie lepiej to tak jak porównanie hulajnogi do Syreny, hi,hi.
Re: Touranfx
: pt lis 01, 2013 13:40
autor: Adamfx
I znowu szpilka w d.. znowu się urwała co wy na to ?
Re: Touranfx
: pt lis 01, 2013 13:47
autor: Turanek
1.Źle wkręcona szpilka względnie nakrętka
W jakim miejscu pękła? Są ślady wykręcenia się szpilki? Jak była dociągana nakrętka na szpilce? Moment+kąt?
2. Przyczyną może być rolka napinająca - zmieniałeś ją po pierwszym razie?
Re: Touranfx
: pt lis 01, 2013 13:56
autor: Adamfx
Skoro szpilka pęka ponownie po około 500 km to czego to jest przyczyna wadliwej szpilki czy może niewłaściwego gwintu w korpusie, podobno gwint ten zachowuje się jak masło czyli stalowa szpilka wkręcona jest w aluminiowy gwint czy sensowne było by naprawienie tego gwintu przez rozwiercenie i wstawienie np. Helicoil PLUS
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... z6KVVBCdUI
Re: Touranfx
: pt lis 01, 2013 14:01
autor: Adamfx
Turanek szpilka pękła na gwincie niemal w gnieździe, tak rolka napinacza została wymieniona na nową a moment+kąt tłumaczył mi wczoraj mechanik że jest zaznaczone miejsce na rolce do którego należy naciągnąć pasek
Re: Touranfx
: pt lis 01, 2013 14:38
autor: Muti
Adam, naciąg a moment dokręcania to inna para kaloszy

Re: Touranfx
: pt lis 01, 2013 15:06
autor: Adamfx
Muti ty wiesz że znam się na tym jak świnia na gwiazdach,
powiedz o co mam się mechanika spytać jakie informacje mam wyciągnąć.
Re: Touranfx
: pt lis 01, 2013 16:15
autor: Muti
Jaka siła i o jaki kat dokręcana była nakrętka
Re: Touranfx
: pt lis 01, 2013 16:19
autor: Turanek
Nie polecałbym helicola do tego połączenia. Wiem, że w niektórych głowicach da się przegwintować na większy rozmiar, ale wtedy trzeba dorabiać specjalną szpilkę. To znowu też sztuka, żeby na przejściu średnic nie powstał karb i szpilka się nie ułamała.
Cała sztuka dociągania polega na tym, żeby nie wyrwać gwintu z aluminiowej głowicy, a jednocześnie napiąć szpilkę, bo rolka napinająca nie może się odginać od głowicy.