Teraz tylko czekać kiedy wydają mapkę z parkingami krytymi byle tylko nie podziemne bo może uchroni nas przed gradobiciem ale może nam utopić samochód .
Mi najbardziej podobało sie na trasie Tychy-Jaworzno - Sosnowiec czyli S1...W czasie mocnych opadów wszystkie wiadukty pozajmowane więc nie ma szans....Ja uciekłem i udało mi sie schowac a to co leciało to nie grad, takie mini wisienki....