VW Touran Klub Polska

o to moje fota TOURANA

Małe foto poglądowe prac trwających we wnętrzu... W październiku do doktora na poprawki lakiernicze.

Dawca:


Biorca:


Efekt finalny w swoim czasie

kupiłes u tego goiscia na allegro z uszkodzonym wyswietlaczem? bo i ja sie zastanawialem czy u niego nie kupic na czesci...

widzę że "operacja" ze znieczuleniem... operującego

rock4 pisze:widzę że "operacja" ze znieczuleniem... operującego

Tak znieczulenie było przyciski i pokrętła można wymienić bez wyciągania radia ale dwa przyciski EJECT i MIX trzeba wyciągnąć radio i okręcić przedni, czarny panel. Troszke zgrabne rączki trzeba mieć delikatności i cierpliwości i powinno się udać.

Dodi pisze:kupiłes u tego goiscia na allegro z uszkodzonym wyswietlaczem? bo i ja sie zastanawialem czy u niego nie kupic na czesci...

Nie wiem czy "u tego gościa" ale tak kupiłem uszkodzone za 38zł + przesyłka. Gościa moge polecić z czystym sumieniem.

Nie wiem czy "u tego gościa" ale tak kupiłem uszkodzone za 38zł + przesyłka. Gościa moge polecić z czystym sumieniem.

tak to u tego goscia co go miałem na mysli...

Fuuu fuuu trzeba kurz zgarnąć bo mi się temat zakurzył! Niema zdjęć ale dzieje się, ciągle się dzieje. Szafirek miał dość poobijaną maskę i zderzak przód od kamyczków. Oczywiśćie można by bawić się w polerkę, zaprawki itd. ale w rezultacie nic nie dało by takiego efektu jaki jest teraz zatem: maska i zderzak przód oddałem do bardzo dobrego lakiernika. Nie mieli jeszcze chyba takiego klienta, który oglądał wszystko w trakcie prac. W akcie "depresji", kiedy auto stało u "obcych" dokładnie wyprałem wygłuszenie maski i kupiłem nowe koreczki które mocują uszczelki i mate wygłuszającą. Wymieniłem dokładkę tylną na polift, poluję na odblaski, we wnętrzu: zmienione plastiki konsoli środkowej, zmienione przyciski radia, kierownica obszyta w skórze i zapewne jeszcze kilkadziesiąt rzeczy, które zdążyłem zapomnieć. Auto systematycznie czyszczone, odkurzane, myte. Jednym słowem: oczko w głowie! Ostatnio dokucza mi coraz większy głód detalingowy jeśli tak to możemy nazwać. Teraz Touran Klub Polska "rywalizuje" z forum kosmetykaaut.pl zatem chemia w drodze, szmatki, rękawica w drodze, zdjęcia będą! Gdybym miał rozpisać plany to lista troszku by Nam strony zajęła zatem napiszę co w najbliższym czasie: głównie temat światła do jazdy dziennej. Dziś założone ramki zderzaka z otworem na halogeny (być może wprawne oko dojrzy na zdjęciu). Celem będą dzienne od Fabi RS ale muszę jeszcze dogłębniej poznać temat niemniej efekty przed zimą. Myśle, że wpadną też chlapacze na przód i tył, wspomniane odblaski dokładki i lampy polift. Dosyć gadania lecimy z kilkoma pstrykami:



Po malowaniu bez zderzaka bo przy okręcaniu ukręciła Nam sie śruba, którą trzeba było rozwiercić.


Jeszcze jedno w wersji madmax:


Wspomniane wyżej zmiany we wnętrzu:


Fredek, który pokochał Szafirka tak samo jak ja i wszędzie ze mną jeździ:




Na ostatnim zdjęciu troszku szaro bo po poskładaniu na spokojnie wszystkiego odkurzałem i czyściłem dokładnie całe wnętrze. Zatem: miłego!

Zmiany jak najbardziej w porzo. Udało Ci się coś załatwić z tymi chlapaczami? Czemu Fredek bez pasów jeździ?

widać kiera nabrała objętości, teraz pewnie super się trzyma
Rowik, pstrykaj fotki jak będziesz robił światła do jazdy dziennej, może jakiegoś manuala opracujesz to będzie mi łatwiej żonkę przekonać.
a w sprawie Fredka to pasy nie pomogą, tu trzeba fotelik w przedziale wagowym 0-3kg

jeżu pisze:Zmiany jak najbardziej w porzo. Udało Ci się coś załatwić z tymi chlapaczami? Czemu Fredek bez pasów jeździ?

Fredek to dziadyga taki na wyrde jeździ i nawet pasów nie zapina O chlapacze pisałem, nie dostałem odpowiedzi, będę jeszcze działał w tym temacie, przed zimą chce założyć.

rock4 pisze:widać kiera nabrała objętości, teraz pewnie super się trzyma
Rowik, pstrykaj fotki jak będziesz robił światła do jazdy dziennej, może jakiegoś manuala opracujesz to będzie mi łatwiej żonkę przekonać.

Tak nabrała naprawde bardzo dobrze ją trzyma. W dotyku jest identyczna jak te, które "macałem" w salonie VW.
O fotki prac się postaram najpierw muszę lampki znaleźć... Było nie było założenie to: ma być tak, jak by to fabryka zrobiła.

Aby nie rzucać słów na wiatr pierwsze kroczki dosłownie moje raczkowanie w dziedzinie auto detalingu. W piątek jadę razem z szafirkiem do "magika" na glinkowanie, czyszczenie, polerkę i nakładanie wosku przed zimą. Będę we wszystkim uczestniczył żeby od wiosny już robić wszystko samemu. Wszystko na sprzęcie i kosmetykach Megs'a. Dziś szafirek skorzystał z dłuuugiej, puuustej prostej... Zatem skromniuteńki, maluśieńki jak kropla w morzu składzik, reszta w garażu jest tego ale to co w garażu typowa amatorszczyzna, że wstyd pokazać. Zatem:




EDIT:

Kolejna, malutka, ciesząca oko paczka, która dziś do mnie dotarła. Dziś Szafirek dostał wlepę na klape tył, piątek: według planu polerowanie i wosk wszystko Megsami.

Rowik, Kto ci obszywał tą kierownice i ile żeś płacił

Paweł86 pisze:Rowik, Kto ci obszywał tą kierownice i ile żeś płacił

150zł + stara kierownica. Gość z Poznania mi obszywał. Gość daje już zrobioną elegancko, Ty sobie montujesz, ściągasz starą i mu ją dajesz.

kiera piękna - tylko pozazdrościć!! ale jak już byłeś to trzeba było i mieszek obszyć

ja swój zrobiłem za 20pln - teraz mam prawdziwą, czarną skórę

Opony wymienione na prawie nowe, zimowe. Przy okazji wyczyszczone piasty i śruby mocujące koło a wszystko posmarowane smarem miedzianym. Jutro wyczyszczę klemy aku i zabezpiecze je smarem miedzianym. Sprawa z day-lightami bez postępów bo nigdzie nie moge ich dostać...

P.S: Sprawa mieszka i gałki w swoim czasie, będą efekty