Re: Skradziono VW Touran
: sob maja 17, 2014 10:23
dodać trzeba jeszcze że "stała wartość" nie jest kwotą jaką sobie zażyczysz, tylko jest kwotą z tabel ubezpieczyciela.
Forum dla Użytkowników VW Tourana
https://www.touranklub.pl/forum/
dokladnie jest tak jak piszeszkazan13 pisze:dodać trzeba jeszcze że "stała wartość" nie jest kwotą jaką sobie zażyczysz, tylko jest kwotą z tabel ubezpieczyciela.
kolego bez emocji proszę i bez obrażania ...A ja nie mówię o PZU...tomix pisze:jeśli masz auto starsze niż 3 lata to stała wartość nie wchodzi w grę.DLUGI-74 pisze:macszl pisze:Bez udziału własnego i stałej chyba nie mam musiałbym sprawdzić.
nie pisz bzdur i nie wprowadzaj ludzi w blad stala wartosc pojazdu mozesz kupic nawet jak masz rocznik 2004 auta , wiec jak nie wiesz to nie pisz , przyklad stoi wlasnie na ulicy audi a6 c5 allroad 2004 stala wartosc pojazdu wykupiona 28 tys zl.
-- 17 maja 2014, o 10:22 --
sytuacja wyglada tak, ubezpieczales auto na przyklad w styczniu na 33 tys , ukradli ci przyklad 1 maja, wiec na pewno nie 33 tys bo teraz pytanie ile warte auto bylo w dniu kradziezy i tu zagladamy w eurotax. Jak masz wykupione stala wartosc pojazdu to te 33 tys obowiazuje przez caly okres ubezpieczenia czyli ubezpieczyles w styczniu na 33 tys ukradli ci przykladowo 1 maja to nawet w eurotaxie mogla spasc wartosc pojazdu na 15 tys , ty dostajesz 33 tys bo za to zaplaciles. Na pewno stala wartosc mozna wykupic jak auto ma 10 lat, nie wiem jak to sie dokladnie ma w roznych ubezpieczalniach ja mowie o pzu.macszl pisze:A jak takie pytanie z innej beczki, jeśli dojdzie do tego przykrego zdarzenia i auto jest ubezpieczone na 33 tys zl to ile faktycznie ubezpieczyciele wypłacają ?
Minęły już 2 tygodnie, wiec raczej już go nie ma...Tomi pisze:To wysyłać zdjęcia i opis. Może się znajdzie jak jeszcze nie pocięty. Ja widziałem ostatnio mój zderzak na jednym, facet na giełdzie kupił w Lubinie, ale co mi po zderzaku
Nie chce nikomu robic nadzieji, ale znam przypadek ( sasiad). Skradziono mu passata b6, po ok 1,5 roku odzyskał go okazało się że ukradły go osoby mieszkające 30 km od jego miejsca zamieszkania. Numery przebite były, te na podszybiu, karoseri itd, wszystko wyglądało perfekt. Jeździli nim nawet po całej Polsce ( widziałem wewnątrz auta rachunki parkingowe) i próbowali go sprzedać jako sprowadzony z niemiec( lewe papiery) z delikatnie uszkodzonym błotnikiem. Klientem okazał się dociekliwy policjant, który stwierdził że takiego passata nie było w niemczechCesarz pisze:Minęły już 2 tygodnie, wiec raczej już go nie ma...Tomi pisze:To wysyłać zdjęcia i opis. Może się znajdzie jak jeszcze nie pocięty. Ja widziałem ostatnio mój zderzak na jednym, facet na giełdzie kupił w Lubinie, ale co mi po zderzaku
Bardziej obstawiam ze na części Poszedł , ale fakt ze trzeb się rozglądać po Mieście bo możliwe ze go przeszczepią i będzie dalej latał . Wtedy tylko znaki szczególne ratują żeby zweryfikować iz jest to twój samochód .Cesarz pisze:Pewnie że cuda się zdarzają ale z Gdańska jest niecałe 100 km do Kaliningradu...
Przeoczylem cośCesarz pisze:A wracając do tematu niedawno zginął forumowy Touran w Gdańsku
Właściciel nic nie pisze na forum a ja nie mam autoryzacjiRafalgd1 pisze:Przeoczylem cośCesarz pisze:A wracając do tematu niedawno zginął forumowy Touran w Gdańskukomu buchneli tutka ?