Oferty sprzedaży Touranów- oceny, komentarze 2011-2014

[karl]

Michał za dużo sie zastanawiasz jak auto pojdzie Ci kolo nosa bedziesz zły ze nawet z bliska go nie obejrzałeś. Podjedz, zobacz na ''żywo'' tym bardziej, że nie masz daleko i daj znac co i jak.

[aki]

dokładnie zobacz na żywo jego stan techniczny i wizualny a później sam zadecydujesz czy warto brać go na sprawdzenie do ASO.

[himi]

Jutro jadę na looka. Nic nie przyspieszę, bo dopiero w sobotę mam ewentualnych kupców na Octavię. Więc do weekendu i tak nie podejmę żadnej decyzji wiążącej. Obejrzę i może się przejadę jutro. Jeśli auto nie wzbudzi moich wątpliwości (nie mam miernika lakieru, a szkoda, bo bym rozwiał jedną ważną już na wstępie) to umówię się na poniedziałek w ASO na gruntowne czesanie. ciekaw jestem ile zaśpiewają za pełen przegląd, ale jeśli miałbym go brać to nie będę ściskał tylko każę sprawdzić każdy element. Żałuję, że tak słabo znam VCDS-a, bo mam, a dużo można wyczytać z kabla, niekoniecznie płacąc za to ASO. Oni mieliby mi sprawdzić inne rzeczy. Z drugiej strony ja nie znam metody sprawdzenia softem DPF-a, turbiny i kilku innych rzeczy.

BTW w 2.0 CR rozrząd pierwszy po 120 tkm? A drugi?

[aki]

Przy silniku 2.0 TDI CR rozrząd pierwszy przy przebiegu 210 tkm, przy 180 tkm warto sprawdzić w jakim stanie jest pasek i napinacze. Znajomy z ASO zaleca w tych silnikach wymianę przy 180 tkm ze względu na częste pękania paska. Miernik pożycz od kogoś z okolicy. ASO kosztuje 350 zł za sprawdzenie ale powiedz im na czym Ci zależy aby sprawdzili bo normalnie czynności które robią są śmieszne.

[turek]

lewe przednie drzwi lakierowane (inny odcień) a tylne lewe wycieniowane(w dodatku ch..wo skoro widać to już na zdjęciu pod kątem, a co by było na wprost ) bez miernika nie podchodzić! lewy próg,słupek A,B co 5cm do sprawdzenia miernikiem

[aki]

Miernik obowiązkowo

[himi]

Ja czuję minę przy tej cenie na odległość. Myślę od kogo porządny miernik wydobyć, ale już czuję, że to będzie wycieczka dla wycieczki. Nie ma opcji żeby ten handlarz odkupił od ASO wóz za 39.000, a tylko taki zysk minimalny miałby dla niego sens przy obecnej kalkulacji ceny. Musi być mina. Mógł nią być dzwon i to potężny. Kolesia gadka ,,były chyba dwa elementy malowane, przedni błotnik ma wgniotkę''. Z tego co wzmiankował, oba tourany, które ma były własnością firmy Dalgety.

[aki]

wcale bym sie nie zdziwił jak by był powypadkowy, ale najlepiej zobaczyć na żywca, bo tak ze zdjęcia to można jak z fusów wróżyć.

[marnon]

lewe przednie drzwi lakierowane (inny odcień) a tylne lewe wycieniowane(w dodatku ch..wo skoro widać to już na zdjęciu pod kątem, a co by było na wprost ) bez miernika nie podchodzić! lewy próg,słupek A,B co 5cm do sprawdzenia miernikiem

pozazdrościć oka, ale właśnie przez takie posty możesz kogoś wprowadzić w błąd... przy tym kolorze fakt dobrze auto pomalować, ale po pierwsze może być to kwestia światła, monitora i auto może akurat nie być tam malowane... zdjęcia sporo potrafią... druga sprawa jeśli była to szkoda parkingowa jakieś rysy to co? dyskwalifikujesz auto bo na bank dzwon ?

himi nie popadaj w skrajności... jak masz niedaleko zobacz sobie auto z bliska, spróbuj znaleźć numer do poprzedniego właściciela skoro masz nazwę firmy w której jeździły. Ogólnie jest końcówka roku, cena może być atrakcyjna z kilku powodów, zastój na rynku itp, może jakaś usterka w silniku, może dwumas do wymiany itd. Na Twoim miejscu zrobiłbym tak - kupuj jakiś miernik lakieru nawet najtańszy zawsze coś Ci podpowie, dobrze auto sobie pooglądaj, przejedź się i na spokojnie w domu później analizuj, jak wart uwagi wg Ciebie to do ASO lub zaufanego mechanika bo z ASO różnie: sprawdzą lakier miernikiem, błędy z kompa i ogólny stan auta to każdy dobry mechanik Ci zrobi.

Trzeba być czujnym bo wiele aut jest bitych lub skręconych, 180tyś użytkowane w PL i to jeszcze w firmie to bym wziął ewentualnie za minus... zawieszenie, silnik, ew naprawy w ASO sprawdzić po historii czy faktycznie był serwisowany itp.

a co jeśli Octavii nie sprzedaż w sobotę? musisz najpierw ją sprzedać żeby kupić tourka?

[himi]

Tak sprzedaż jest warunkiem. Mało tego, octavia sprawuje się wyśmienicie wprost i mam zwyczajne ludzkie obawy, czy nie taka zamiana to dobry pomysł. Tourana po prostu wspominam z sentymentem i stąd w ogóle taka koncepcja. Jadę dziś rzucić okiem do komisu, jak wyjdą kwiatki to odpuszczam, jak nie to czekam do soboty i potem ewentualnej przyglądanie się wózkowi z komisu. Choć opinię o sprzedawcach komisowych mam dość wyrobioną...

[aki]

Powodzenia. Oględziny przeprowadził bez emocji wtedy wszystko zobaczysz.

[himi]

Dzięki - emocje zerowe. Już jadę mocno na dystans ustawiony, bo nie ufam handlarzom. Więc jak tylko coś wyniknie to odpuszczam. Obejrzę oba, bo jeśli nie ja to może ktoś inny z forum będzie zainteresowany.

-- 20 lis 2014, o 12:12 --

No więc wróciłem z komisu:)
Rocznik 2011, którego jechałem oglądać. Malowany lewy błotnik, drzwi przednie i połowa tylnych. miernik wskazuje tam 300-390 mikronów. Pozostałe elementy mają w okolicach 140-180.
Auto pracuje cicho i równo. Dwumas cichy, skrzynia wybiera czysto. Dynamika ok, ale bez porywów. Minusy na pierwszy look - wydać miejscami zmęczenie tapicerki, z tyłu na drzwiach pod łokciem pasażera przetarcie tkaniny, wyłamane mocowanie na kubek w schowku w konsoli (to trzymanie dla pasażerów obok gniazda 12 V) i ... świecąca kontrolka żarówki. Nie lubię takich rzeczy, bo może to być pierdoła, a może być sygnałem większego kłopotu. Wydaje mi się, że lekko parował jeden przedni reflektor. Książka serwisowa jest, wpisy są. Rozrząd wciąż oryginalny. Aha - silnik myty. Komisowcy tłumaczą, że profilaktycznie. Nie wierzę.


Drugi egzemplarz rok 2012. Identyczny, to samo wyposażenie, ale młodszy rocznik. Przebieg też w okolicach 180k. Stan wnętrza lepszy, brak takich defektów eksploatacyjnych jak w 2011. Brak kontrolek. Lakier cały ori, nigdzie miernik nie pokazał przyrostów ponad 130, max 180 bodaj.
Prowadzi się lepiej, jest zrywniejszy. Trochę sztywna skrzynia, ale to było zaraz po odpaleniu na zimnym. Silnika nie sprawdzałem (zapomniałem), ale zapewne też był myty. Dokładne sprawdzenie oczywiście przed zakupem - koniecznie.

Żaden nie ma dojazdówki, oba zestawy naprawcze. W starszym obwieszone drzwi z lewej strony, tej robionej. Tak jedne jak i drugie.

Elementy elektryki sprawdzone w obu, klima, praca wycieraczek, tempomatu, grzania zadu i praca schowków. Jest ok (poza tym uszkodzonym schowkiem z 2011).

W obu na ori alusach są kiepskie opony - dla mnie do wymiany, zimówek brak.

Przemyślałem sprawę i odpuszczam. Mając octavię z przelotem 85.00 km wycackaną pod siebie, laną porządnym olejem, nie ma sensu porywać się na auto z nalotem ponad 100 procent większym.

Ale mimo to jestem zdania, że ten Touran z ogłoszenia moim zdaniem jest godny uwagi. Jakby kogoś z Was interesował, śmiało piszcie PM. Mam namiar na szefową floty firmy, która ten wózek sprzedała.

[marnon]

No i tak trzymaj himi a w końcu coś ustrzelisz. .. widzę że cierpisz na.podobną chorobę jak ja rok mam auto oczko w głowie dwumas nowy rozrząd itp a ju mi chodzi po głowie coś nowego z rodziny vw. .. dobrze że moja żona to hamulec na moje zapędy bo bym domu nie postawił jakbym cały czas w auta inwestował. Ostatnio się naszukales zanim kupiłeś octavie dlatego przemysl wycieczkę na.zachód bo tourka jak to zwykle bywa lepsze paliwo i drogi lepszy serwis ale grunt to kupić zadbane auto bo to człowiek który użytkuje samochód odpowiada za jego stan i zużycie.

[himi]

Na razie zostaje octavia, a rzeczywiście jak mi zaświta zmiana za jakiś czas to pewnie wycieczka. Jednakże miło się było dziś znów przejechać Touranem, a nawet dwoma:)

[aki]

A no milo pozdrawiam