VW Touran Klub Polska

rock4 pisze:LYJO, ale w tym przypadku to chyba wzrośnie opłata za przesyłkę jako paczka niestandardowa. Tekturowa koperta byłaby tu najlepszym rozwiązaniem - wg mnie

coś za coś...
albo pognieciony kalendarz albo ciut wiekszy koszt wysyłki i wszystko gra
do takich przedmiotów zawsze najlepsze były opakowania tubopodobne
najlepszym rozwiązaniem jest wysyłka grupowa
nie wiem dlaczego większość z Was tego nie stosuje?

Witam. Też dziś dostałem kalendarz i niestety trochę pognieciony. Druga sprawa to fajnie by było jakby cyferki były bardziej widoczne.

dabjer, nie przeczytałeś dokładnie wątku, pozwolę sobie zacytować autora kalendarza (pierwsza strona tego tematu):

jarry pisze:(...) zamysł mój był aby był to rodzaj albumu z funkcją kalendarza niż odwrotnie zatem wygaszone dni miesiąca to efekt zamierzony

Ja tam czekam na swoja kopie ......ale po komentarzach widzę że wiadro bedzie mało dla autora projektu ....

LYJO pisze:coś za coś...
albo pognieciony kalendarz albo ciut wiekszy koszt wysyłki i wszystko gra
do takich przedmiotów zawsze najlepsze były opakowania tubopodobne

no w sumie masz racje LYJO, gdybym od razu dostał info że przesyłka kosztuje (strzelam) 17zł (tuba 2zł + paczka 15zł) to pewnie by inaczej w mojej głowie się poukładało i do głowy by mi nie przyszło, że można by za 8zł w kopercie tekturowej

LYJO pisze: najlepszym rozwiązaniem jest wysyłka grupowa
nie wiem dlaczego większość z Was tego nie stosuje?

w 101% się zgadzam, ale niestety nie wszystkie regiony w Polsce mają tak prężnie działającą grupę jak Wy - ja np. Wam tego zazdroszczę

LYJO pisze:najlepszym rozwiązaniem jest wysyłka grupowa
nie wiem dlaczego większość z Was tego nie stosuje?

No jakoś grupa warszawska się nie dogadała. Wyszło, że nie było lidera do przesyłki.

uregulowanie,kalendarz fajowy

Kalendarz dotarł i do mnie
Niestety posiada on duży (-)... strona "tytułowa".
Jak można było dać tak fatalne jakościowo zdjęcie ?
Autka prezentują się znakomicie (szkoda, że nie wszystkie mają rejestracje z nickami) ale pierwsza strona...

No i jak pisano wcześniej, dni miesiąca mało widoczne, a wszak to jest kalendarz...

cieszę się że i do ciebie dotarł kalendarz, dzięki też za twoje uwagi, mają one duży ładunek pozytywnej energii do przyszłych działań... dzięki Tobie będziemy lepsi i nasze działania będą lepsze

jarry, kawał dobrej roboty ,jutro u mnie zawiśnie

Ja tez się podziele uwagami co do kalendarza, niestety negatywnymi...

co do pierwszej strony to nie ma sensu pisać, bo ona zaraz zostaje zakryta danym miesiącem

całość wogóle niekontrastowa i przejścia tonalne to jakaś porażka,
miesiące i liczby słabo czytelne, szczególnie przy sztucznym oswietleniu...
czerwiec i grudzień wydają się być w miarę przyzwoite w pozostałych miesiącach muszę nadwyrężać patrzałki lub wręcz kupić okulary heh

generalnie plus za temat i zrobienie kalendarza, minus za skład i opracowanie - teraz przecież każde zdjęcie da się konkretnie wyciągnąć w photoshopie, a stopkę (napisy) może następnym razem zrobić na neutralnym jednokolorowym tle, poprostu nie na zdjęciu

A mi się kalendarz podoba. Liczę że krytykanci zrobią w przyszłym roku lepszy. Pamiętajcie, że kalendarz to głownie zdjęcia naszych aut, to o to przecież chodziło. A, że się Robertowi chciało to tylko piwa mu należy stawiać !

Mnie też się podoba kalendarz, ale ma minusy.
Mam prawo wyrazić swoją opinię, bo też takowy zakupiłem.
Takie prawo konsumenta. Nie robię tego złośliwe tylko po to, żeby wyciągać wnioski na przyszłość.

Tylko, że widać, że niektórym to się lekko w główkach już poprzekręcało bo nie można złego słowa powiedzieć, a sakrazmy jarrego przestały już na mnie działać.

Jestem klubowiczem i mam prawo wyrazić swoją opinię, czy to się komuś podoba czy nie.
Zawsze mówię co myślę i do d... nie mam zamiaru nikomu wchodzić a i kalendarza też nie mam zamiaru robić gwoli ścisłości w odpowiedzi na słowa poprzednika

LYJO nie przesadzasz trochę? komu się w głowie poprzewracało? ja nie widzę ale chętny jestem do oświecenia

podziękowałem ci za opinię bo zawsze ładnie punktujesz niedostatki czy błędy a ty o jakiś sarkazmach moich piszesz w sposób taki że aż mi się przykro zrobiło, prosiłbym cię o jakieś wyjaśnienie, najlepiej w starym roku żeby co złe w nim zostawić