Witam Was serdecznie,
poradźcie proszę co kupić? Moja sytuacja jest taka:
Jeżdżę rocznie średnio około 14 tys. km w tym od dwóch lat trasa do Chorwacji i jakieś dwa/trzy razy narty zimą lub jakieś kilka niezaplanowanych wypadów za miasto w granicach 200-300km. Reszta to miasto (Wrocław) czyli korki itp/itd.
Zastanawiam się mocno nad benzyną 1.6 MPI ale z tego co czytałem auto nie jedzie na trasie a to wpływa także na bezpieczeństwo wyprzedzania. Może ten 1.4 TSI ale znowuż czytałem co nieco o wadach związanych z łańcuchem (kolega ma Golfa z tym silnikiem - jemu to naprawili w ramach akcji serwisowej czy coś podobnego). Jeśli chodzi o diesel'a to chciałbym ale boję się

. Jeździłem Touranem Teścia 1.9 TDI 105 KM, 2003/2004 rok i wrażenia z jazdy są jak dla mnie niezapomniane. Zwłaszcza jeśli chodzi o wyprzedzanie na zwykłej drodze. Na autostradzie też świetnie się sprawuje. Jednakże ostatnio Teściowi padły bodajże pompowtryski i remont to prawie 4000PLN. Nie wiem też co myśleć o filtrze cząstek stałych ponieważ chcę kupić auto z 2008 lub 2009 roku a te auta już chyba wszystkie go mają. Jeśli się mylę to proszę o wybaczenie ponieważ w sprawach motoryzacyjnych jestem kompletnym lajkonikiem

Czy jest to faktycznie problem czy można go "wyciąć" albo zrobić cokolwiek aby się nie "zapchał". Nie będę specjalnie jeździł poza miasto aby go przepalić. Oczywiście słyszałem też dwumasie i padających turbinach ale myślę że nie należy generalizować. Reasumując. POMOCY!!! w sprawie podjęcja decyzji...