VW Touran Klub Polska

No właśnie, co do tego drugiego moje podejrzenia są podobne.

Ja swojego w tym roczniku kupiłem z 220 tys. sprawdzony w ASO.
I czy ja wiem czy cena zaniżona?
Ja za swojego zapłaciłem 39 tyś i to wydaje się mi że troszkę dużo.
2007 rej 2008 1.9 TDI + DSG

tego handlarza z pierwszej aukcji to juz cały internet zna... wystarczy poszukac co o nim piszą....co do drugiego to co sie tak czepiliście tej ceny 39900 to mało a weż sobie dolicz wszystkie opłaty, ubezpieczenie wymianę rozrzadu i masz juz 45000...

Ja wyjechałem od gościa autem gotowym do drogi. Zostały tylko tablice i rejestracja ale to były grosze. Ubezpieczenie swoją drogą bo nikt Ci nie każe np. AC opłacać.
Teraz dopiero jestem po wymianie olejów, filtrów, oleju DSG, tarcz i klocków.

Też się trochę kieruję cenowo tym co było w kwietniu zeszłego roku jak sam kupowałem auto, a zapłąciłem 41 000.
Ale ile w końcu mogły potanieć auta? 3 tys? 5 tys? Na pewno nie więcej.

Sprowadzane, mogły podrożeć, bo Euro poszło do góry o tyle, ze ja wydałem na mój 40.000, a teraz wydał bym prawie 44.000 (za tą samą ilość Euro), więc nawet jak fura spadła o 5.000 na wartości to dużo taniej bym jej nie kupił

Dodi pisze:tego handlarza z pierwszej aukcji to juz cały internet zna... wystarczy poszukac co o nim piszą....co do drugiego to co sie tak czepiliście tej ceny 39900 to mało a weż sobie dolicz wszystkie opłaty, ubezpieczenie wymianę rozrzadu i masz juz 45000...

Dzięki za info, rzeczywiscie, opinia do bani dla gościa. Ale ten drugi trzeba będzie sprawdzić zatem. W Niemczech są teraz bardzo drogie auta, nie wiem jeszcze co zrobię.

artur69283, oczywiście, że w Niemczech są teraz drogie auta
Tym bardziej ciekawe, że te sprowadzane z Niemiec tanieją po przekroczeniu granicy Weź to pod uwagę podczas oglądania.

Rauko pisze:artur69283, oczywiście, że w Niemczech są teraz drogie auta
Tym bardziej ciekawe, że te sprowadzane z Niemiec tanieją po przekroczeniu granicy Weź to pod uwagę podczas oglądania.

drogie auta w niemczech są ale to są auta dobre z realnymi ( niewielkimi przebiegami ) w dobrym stanie technicznym itd.

jest tez druga strona medalu... w niemczech mozna naprawde kupic tanio samochód ale wtedy ma: albo ogromny przebieg ( który topnieje po przyjeźdze do Polski:) , albo zły stan techniczny i ogólnie zaniedbany albo po wypadku...

Dodi pisze:drogie auta w niemczech są ale to są auta dobre z realnymi ( niewielkimi przebiegami ) w dobrym stanie technicznym itd.

Z tym bym się niestety nie zgodził.
Niemcy już też się coraz bardziej "cwanią" i też kręcą liczniki aby szybciej auto sprzedac.

patarek pisze:Niemcy już też się coraz bardziej "cwanią" i też kręcą liczniki aby szybciej auto sprzedac.

Niemcy czt. Turasy, i z tym sie zgodzę... bo normaly Helmut nie bedzie sie w takie rzeczy bawił... wiadomo sa wyjątki od reguły ale to jak wszedzie...

Witam.Tak sobie czytam Wasze posty i powoli trace zapał oraz nadzieje ze znajde dobre auto Przeglądam ogłoszenia z autami i sporo jest takich które spełniają moje kryteria czyli do 30.000pln i nie starsze niz 2005r.Jednak po tym co piszecie szanse sa bliskie zeru by auto miało mniej niz 300-350tys przebiegu i było naprawde w dobrym stanie i bezwypadkowe.

vr_6 pisze:Witam.Tak sobie czytam Wasze posty i powoli trace zapał oraz nadzieje ze znajde dobre auto Przeglądam ogłoszenia z autami i sporo jest takich które spełniają moje kryteria czyli do 30.000pln i nie starsze niz 2005r.Jednak po tym co piszecie szanse sa bliskie zeru by auto miało mniej niz 300-350tys przebiegu i było naprawde w dobrym stanie i bezwypadkowe.

głowa do góry... to, że jest cieżko znaleśc dobry samochód nie oznacza, że nie znajdziesz... nie mniej jednak trzeba miec do tego wiele cierpliwości...

Moim zdaniem 2005 do 30.000 to z realnym przebiegiem od 200.000 jako minimum.
Ja kupiłem z przebiegiem 200.000 i samochód w stanie bardzo dobrym - kilku letnia fura na pewno nie będzie w stanie idealnym jak we wszystkich ogłoszeniach
Przy aktualnej cenie Euro mniejszego przebiegu pewnie nie znajdziesz i bez innych wad ukrytych. Albo zejdź z rocznika na 2004, albo kredycik na 5.000 dodatkowe
Oczywiście możesz też szukać okazji jak np. TU

Ja kupiłem w 2008r. 3 letnie (czyli właśniez 2005r.) auto z przebiegiem 160 tys. obecnie mam 203tys. i zasadniczo poza sprawami czysto eksploatacyjnymi wynikajacymi własnie z przebiegu tj . tarcze/klocki hamulcowe, łożysko w 1 kole no i nieszczęsna dwumasa to cała reszta hula bez uwag. Wiec mysle ze przebiegu powyżej 200 tys. nie ma sie czego obawiac, a moze sie to okazać nawet delikatnym + bo może bedzie juz po wymianie dwumasy Stanu idealnego tak jak pisał Rauko to raczej nie uzyszkasz w końcu to bedzie uzywane 7 letnie auto... Inna sprawa to jego ewentualna bezwypadkowość i tu tez zalezy czy był skasowany do połowy auta czy może tylko ktos wjechal mu w tyl co skończyło sie wymiana zderzaka i klapy bagarznika.... tu i tu jest po wypadku... no OK moze w drugim przypadku po stłuczce... Ale nie jest już idealny

Też jestem tego zdania: poniżej 200tys nie znajdziesz w tej cenie, a jak znajdziesz to będzie to raczej ze wstawioną ćwiartką hehe


Ale raczej oprócz przebiegu, a jak dla mnie przede wszystkim liczy się stan...