spacewalker pisze:kiedyś jak był Uwaga Pirat był taki odcinek, gdzie 5 aut się stuknęło a jednym z kierowców był obcokrajowiec
Jako jedyny wyją kamizelkę po kolizji i jako jedyny podszedł do każdego z kierowców pytając czy potrzebują pomocy, czy nic się nie stało.
Reszta wysiadła i "K***** ale się zje****"
Mówił to jeden z poszkodowanych, gdy przyjechała policja z kamerzystą do zdarzenia.
To muszę sam siebie pochwalić, bo postąpiłem tak samo, stałem w polu, bo czułem w kościach, że tam się coś jeszcze wydarzy. I jak już doszło do zdarzenia to też zacząłem chodzić przy autach, facetowi z jednego auta kazałem iść wystawić trójkąt, a od kobity z audi zabrałem trójkąt i poszedłem wystawić na drogę. Idąc z trójkątem dzwoniłem na policję już. I zanim przyjechała straż i policja kilkakrotnie pytałem poszkodowanych czy wszystko jest w porządku i szczególnie do dzwiewczyny, czy ktoś do niej przyjedzie bo była w dużym szoku.
Jak już przyjechał mąż do niej z teściową do niej, to jeszcze podszedłem i pytałem czy jest ok.
A o kamizelce w ogóle nie pomyślałem, a mam ze dwie sztuki w aucie

mea kulpa