VW Touran Klub Polska

Remi82 pisze:Skoda Roomster 1.9TDI średnie spalanie na poziomie 4.8 - 5.5l/km. Gdzie 5.5l/km to dość ostre butowanie. Zbliżonego wyniku oczekiwałem od 1.9TDI w Touranie. Niestety srogo się zawiodłem

Gabaryty, gabarytami ale ok 300 kg różnicy w masie też robi swoje

Pisząc gabaryty samo przez się rozumie, że i masa inna

JacaTouran pisze:Pisząc gabaryty samo przez się rozumie, że i masa inna

To są dwa różne pojęcia gabaryt - wymiar , masa- ciężar.
A to, że coś jest większe nie zawsze oznacza, że więcej waży.

pabloxxx pisze:A to, że coś jest większe nie zawsze oznacza, że więcej waży.

No w tym przypadku raczej nie pozostawia to wątpliwości.
Jak żeś już taki czepialski to policz dokładnie ile Ci pali, albo ustaw fis tak, żeby pokazywał prawdę


Żarty żartami , gabaryt gabarytem, spalanie spalaniem, wskazanie wskazaniem

Się zrymowało i prawdę napisało.

qwerty4u pisze:Wracając do Tourana to zauważyłem, że pali więcej jadąc na tempomacie. Czy u Was też tak jest?

Tempomat nie widzi wzniesienia bądź, że jest z górki więc dąży do utrzymania zadanej mu prędkości bez względu na warunki.
Dodając gaz tradycyjnie staramy się w inteligentny sposób wykorzystywać ukształtowanie terenu, dobrać optymalne obroty silnika itp....chyba że cegła zamiast stopy
Wszak nie od dziś wiadomo, że za wygodę się płaci:)

moje caddy (dane w podpisie) pali średnio 6,2 l/100km niezależnie zima lato. Zawsz liczę z ręki. FIS zaniża od 0,3 do 0,6 litra zależnie od tego gdzie jeżdżę. Myślę, że jeżdżąc na krótkich trasach po mieście spalanie wychodziłoby około 7 a może nawet 8 litrów. Trzeba pamiętać, że latem normalną temperaturę silnik osiąga gdzieś po 5-6 km a zimą po 10-12 km, a w temp otoczenia -20 do -30 stopni (tak kiedyś widziałem na termometrze w aucie -30) może nawet nigdy się nie dogrzać do 90 stopni. Przy niedogrzanym silniku spalanie bardzo wzrasta. Mam do pracy około 43 km można powiedzieć 50% trasa 50% ruch miejski. Na strcie FIS pokazuje spalanie w okolicach 13l/100 a poźniej w trakcie jazdy spada. Generalnie na zbiorniku 60l robię 950 km a czasem nawet 1050 km. Raz wyszło mi średnie spalanie liczone z ręki 5,85 l/100 ale to był rekord i bardzo spokojna jazda. Myślę, że jak ktoś jeździ po Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu itp. spalanie w okolicach 8 litrów dla silników 1,9 będzie normą.

quatro.serwis pisze: Tempomat nie widzi wzniesienia bądź, że jest z górki więc dąży do utrzymania zadanej mu prędkości bez względu na warunki.
Dodając gaz tradycyjnie staramy się w inteligentny sposób wykorzystywać ukształtowanie terenu,

Chcąc jechać z TAKĄ SAMĄ prędkością bez tempomatu robisz przecież dokładnie to samo. Z reguły pod górkę jedziemy wolniej i nie "ciśniemy" do stałej prędkości.
Powiem więcej - na tempomacie spalanie powinno być niższe.

Blupol pisze:Z reguły pod górkę jedziemy wolniej i nie "ciśniemy" do stałej prędkości.

No właśnie, a tempomat ciśnie i zawsze będzie na nim większe spalanie.

Blupol pisze:Chcąc jechać z TAKĄ SAMĄ prędkością bez tempomatu robisz przecież dokładnie to samo. Z reguły pod górkę jedziemy wolniej i nie "ciśniemy" do stałej prędkości.
Powiem więcej - na tempomacie spalanie powinno być niższe.

Nieprawda! Teoretycznie przed każdą górką jest z górki (brzmi jak masło maślane). a jadąc "z górki" na tempomacie odcina i wyhamowyje, jadąc normalnie wykorzystujemy pęd i bujamy autko do większej prędkości nie dodając gazu...pogadaj z kierowcami ciężarówek jak nie robić "przepału" a "oszczędności"

Witam.
Mam mały problem .... W sumie dla mnie to nie mały problem to trochę mnie kosztuję
Mam tourana z 2007 po lifcie z silnikiem 1.9 TDi 105KM o oznaczeniu BXE.
Problem polega na tym, że jak odpalę sobie rano samochód to wskakuje na trochę większe obroty ok. 1000obr/min i po kilku sekundach spadają na standardowe 850obr/min.
Jak silnik jest zimny spalanie na postoju wyświetla mi 0.8l/h co już według mnie w porównaniu z poprzednim Touranem jest dużo, a w miarę nagrzewania się silnika spalanie wzrasta do 1.1l/h i to bez włączonej klimy i świateł. Mieszkam w małej miejscowości i natężenie ruchu jest ogólnie małe, chyba że jest godzina 15 to co innego, no i samochód spala mi średnio ok. 10l/100km.
Nie wiem co z tym zrobić, miałem dziwne dawki na 4 pompce a więc ją wymieniłem wraz z uszczelniaczami no i to się uspokoiło ale w dalszym ciągu spalanie nie uległo zmianie.
Proszę o pomoc bo już pomysły mi się kończą.
Dodam jeszcze że przy rozkręcaniu pokrywy zaworów wyrwałem kolektor dolotowy i EGR i jedno i drugie wyczyściłem(EGR do ideału)
P.S czy jak jest ciepły silnik to powinno włączać się na kilka sekund "ssanie" .?
Z góry dziękuje za podpowiedzi .!

Widzę, że w podpisie masz w górę .... wiec mniemam, że soft dlubany. Może trzeba wrócić do serii i wtedy zweryfikować i wyjdzie co ktoś sobie nawymyslal w programie. ..

Trochę po czasie dopadłem temat spalania
5-5.5 :hahaha:Touran? Robicie testy na rozgrzanych silnikach po wyzerowaniu kompa.
Ostatnio znajomy kupił A6 2.7 TDI w automacie i też trzasnął: trasa 5.5, miasto 7
Real u mnie
7.5-8 miasto, korki po pracy nawet do 9
6.5-7 trasa
pozdrawiam =5l/100km

Też w ostatnim czasie zaniedbałem temat. A w ostatnim czasie w kwestii spalania sporo się u mnie zmieniło Otóż, po korekcie (synchronizacji) rozrządu i dawek paliwa mój touran zaczął w końcu spać w granicach przyzwoitości. Miasto ok 6,5. Trasa ok 5,2

Co to znaczy korekta dawek paliwa ? Co konkretnie poza rozrzadem zrobiłeś?

radek19 pisze:7.5-8 miasto, korki po pracy nawet do 9

I to jest jak dla mnie realne spalanie . U mnie skrajnych przypadkach do 12 l/100 wychodzi, np zimą, krótkie przeloty 2-3 km i ciągłe niedogrzanie. To mój ostatni diesel.