VW Touran Klub Polska

A mi pomysł żeby donatorzy/dobrodzieje byli głosem narodu się nie podoba. Nie chciałbym żeby ktoś porównywał mnie do takiego Wiplera np . To nie jest dobre rozwiązanie. Po pierwsze dlatego że większość się po prostu nie zna, a skoro tak to jak może reprezentować grupę ? (Zupełnie jak w w sejmie ) Gadanie z monitorem jak pisze Dodi to nie to samo co spotkanie gęba w gębę.
Po drugie, nie taki był mój cel gdy wpłacałem pieniądze. Nie chcę mieć dodatkowych przywilejów, chcę żeby forum było, bo stało się częścią mojego życia a ja czuję się częścią społeczności Touranomaniaków. Strasznie mi mi tu zajeżdża analogią do sejmu

Władza być musi. I w myśl zasady kochaj szefa swego możesz mieć gorszego.

Tomas pisze:Gadanie z monitorem jak pisze Dodi to nie to samo co spotkanie gęba w gębę

dokładnie to uwzględnia nasza propozycja zmian w funkcjonowaniu Klubu, na razie w moderatorni ale w 2-3 dni pójdzie na ogólne

Oko i ucho Wielkiego Brata czuwa i wszystko rejestruje
A tak na serio, to mamy już wstępną wersję roboczą, wynikającą poniekąd z tego co piszecie. Jeszcze tylko szybka konsultacja na moderatorni i opublikujemy wszem i wobec.

PS. Powiem tak, jak żona do męża, kiedy wieczorem zasiadł przed tv z zamiarem obejrzenia powtórki meczu piłkarskiego: - Nie powiem ci jaki wynik, ale nie spodziewaj się bramek

Tomas
może i masz rację
władza jest po to żeby rządzić
jestem tu od niedawna i podoba mi się tu dlatego zabieram głos właśnie po to żeby się tu nic nie zmieniło
w zasadzie powinienem wam wszystkim zaufać przecież to właśnie między innymi wy stworzyliście to forum takie jakie jest
więc może trzymajcie (trzymajmy) tak dalej i nic nie zmieniajcie

stach pisze:właśnie mnie oświeciło
różnica w naszych poglądach bierze się z faktu że ja jak i pewnie nie mała grupa użytkowników traktuje to forum jako właśnie forum a nie mniejsza część z was jako klub TKP

Tomas pisze:Po drugie, nie taki był mój cel gdy wpłacałem pieniądze. Nie chcę mieć dodatkowych przywilejów, chcę żeby forum było, bo stało się częścią mojego życia a ja czuję się częścią społeczności Touranomaniaków. Strasznie mi mi tu zajeżdża analogią do sejmu

Władza być musi. I w myśl zasady kochaj szefa swego możesz mieć gorszego.

Jestem z Tobą

od początku tej dyskusji we wszystkich trzech wątkach pisałem o tym że sprzeciwiam się zmianą w sensie izolowania części forum (zawłaszczania zawartości), proponowałem merytoryczną dyskusję by móc przekonać moich oponentów, co do większej informacji poczynań zarządu popieram bo to nie może zaszkodzić, decyzyjność Dobrodziei uważam za ich naturalny przywilej skoro poczuwają się do obowiązku współfinansować forum

cheles prosto z mostu... nie było to najlepsze słowa użyte w moim życiu ale coś mnie zirytowało w twoich postach... jeśli poczułeś się urażony w specjalny sposób jeszcze raz przepraszam nie miałem nic złego na myśli...

co do dyskusji na forum o władzę... wybierzcie zespół i otwórzcie sobie oddzielny i niedostępny post temat czy cokolwiek... pisaliście że nikt się nie odzywa a jak się odezwał to w niewłaściwy sposób... więc nowe osoby mają zakaz udzielania się na forum w sprawach dyskusyjnych... niech to będzie postanowione

grzegomir
Spoko luz .
Nie moim zamiarem było, żeby robić zamach na władzę. Cenię Turanka, Admina, Dodiego, Jeża i Jarrego, że ogarniają forum, służą pomocą itd.
Ale jak każda władza zapomniała, że jest jeszcze lud. A jak czytam posty powyżej w tej naszej dyskusji widzę, że nasza władza potrafi słuchać głos ludu
Wcześniej jak możecie poczytać moje posty uważałem, że tylko Ci co wpłacili powinni mieć głos w dyskusji, ale po wczorajszych rozmowach z innymi użytkownikami widzę, że należałoby przyjąć rozwiązanie, że każdy z forumowiczów musi mieć głos w dyskusji.
Wiem, ktoś powie, że tak się nie da, ktoś musi podjąć decyzję bo ile spraw to dwa razy więcej głosów. Zgoda, ale właśnie w tym momencie klarują się pewne zasady. Jest problem/sprawa wrzucić na ogólny niech się inni wypowiedzą, a są osoby, którym zależy na forum które nie boją zabrać głosu w dyskusji - właśnie takie osoby mogą być w przyszłości liderami grup lub stanowić ich trzon.
Lepiej chyba by było gdyby nasi moderatorzy mogli przekazać info do liderów grup do dyskusji co o takim czy innym działaniu sądzą, w ramach rocznej współpracy nie tylko na zlocie.
Zebrać i wtedy pogadać na poziomie moderatorów uzgodnić, bo przypomnę, że ostateczna decyzja należy do moderatorów - zgodzić się przecież nie muszę, ale podporządkować się już tak, bo jakaś hierarchia i szacunek musi obowiązywać.
Liczę na więcej dyskusji by nasze forum działało, a władzy na koniec przypomnę, żeby pamiętali się podzielić informacjami.
Jarry można się nie zgadzać/polemizować ale po to mamy wolność wypowiedzi.

Dla mnie fakt wpłaty donacji niczego nie przesądza i nie powinien stanowić przepustki do większej wartości głoszonych opinii . Każdy głos ma wartość równą merytorycznej zawartości.

Co ja mogę powiedzieć mimo że wpłaciłem:
- na informatyce się nie znam więc o szczegółach działania forum wiem niewiele,
- o mechanice wiem niewiele więc raczej słucham niż mówię,
- na ogólnopolskim zlocie żadnym nie byłem - byłem na krakowskim ( bo blisko) i raz byłem u kolegów ze Śląska więc i te kwestie są mi nieznane.
Pomimo więc że jestem donatorem decydowanie pozostawiam fachowcom,
czasami na HP mogę napisać co bym chciał.... ale wpłaciłem bo czułem że powinienem a nie po to żeby coś ugrać. Dostaję na tym forum wystarczająco dużo....

I dobrze dyskusja się nawiązała jak postrzegamy Forum Klub - w pozytywnym znaczeniu oczywiście.

dziś zajrzałem do wątku wstępny wybór lokalizacji ( kilka dni temu zagłosowałem i myślałem że to wystarczy) - naprawdę mam chęć spotkać spore grono osób, które mocno mi pomogły i nie ma co ukrywać nad morze jednak pojadę w innym terminie ( mam nadzieję) więc lokalizacja ma znaczenie. jakiś tam głos oddałem i nawet nie podejrzewałem że w tzw. między czasie toczyć się będzie regularna pyskówka ( jakbym nie czytał innych tematów forum ) . Teraz jednak nie mam ochoty uczestniczyć w kolejnej kłótni. W związku z tym przechodzę do defensywy. Głos zmieniłem na lokalizację, która nie ma żadnych szans ( nie umiem całkiem wycofać a coś wybrać muszę) i dopóki nie będę zupełnie pewien że mogę jechać ( termin, koszty, lokalizacja, inne zobowiązania) nie będę się wypowiadał żeby nie zaburzać wyników głosowania.
Pozdrawiam

Zawsze mówiłam, że demokracja jest do [wymoderowano]!

Proszę o nieużywanie słów powszechnie uznanych za obraźliwe.
Turanek.

Monarchia elekcyjna jak rozumiem, a może wśród członków klubu mamy przynajmniej jakiegoś szlachcica z nadania?

cheles pisze:dziś zajrzałem do wątku wstępny wybór lokalizacji ( kilka dni temu zagłosowałem i myślałem że to wystarczy) - naprawdę mam chęć spotkać spore grono osób, które mocno mi pomogły i nie ma co ukrywać nad morze jednak pojadę w innym terminie ( mam nadzieję) więc lokalizacja ma znaczenie. jakiś tam głos oddałem i nawet nie podejrzewałem że w tzw. między czasie toczyć się będzie regularna pyskówka ( jakbym nie czytał innych tematów forum ) . Teraz jednak nie mam ochoty uczestniczyć w kolejnej kłótni.

zgadzam się , też doznałem szoku, normalna sprawiedliwa ankieta, sprawiedliwe głosowanie a i tak wychodzi nasza narodowa cecha ... tak źle i tak nie dobrze