Jestem właśnie po wymianie skrzyni Dsg. Moja miała pękniętą obudowę po najechaniu na krawężnik (unikałem czołowego zderzenia) - kupiłem NLP z 2012r 1500zł i do tego koło dwumasowe 03L 105 266AK z 2014r - 470zł.
Koło pasuje - jest o niecały milimetr grubsze - ale nigdzie nie obciera (porównywałem wymiary z moim starym 03G 105 266AR bardzo rozwalonym).
Kultura pracy idealna - żadnych obcych dźwięków i pozbyłem się denerwujących wibracji.
Skrzynia miała uszkodzony mechanicznie sterownik mechatroniki - powymieniałem uszkodzone elektrozawory i płytkę wiązki - po adaptacji działa płynnie.
Bez problemu pasuje także rozrusznik - choć dla tej skrzyni powinien być - E 911 023 Q - mój ma trochę inne mocowanie ale na śruby pasuje.
Masakra 19.09 - padło mi turbo - regenerowane rok temu w G-Turbo.....
Pękła ośka przy kole turbiny na przewężeniu -dałem sobie spokój po przeczytaniu kilku opinii z podobną awarią gdzie reklamacji nie uznano, a poza tym 3 tygodnie to dla mnie za długo....- pojechałem z turbiną w okolice Kcyni - 600zł.
Tam po oględzinach dowiedziałem się, że wirnik nie był wyważony - żadnych śladów na nakrętce po wyważaniu.
Miałem jechać do Łowicza ale niestety 200km w jedną pożyczonym samochodem to za daleko.
Poniżej podobne uszkodzenie do mojego - tylko u mnie wałek wyglądał jak nowy:
