VW Touran Klub Polska

Krzych-sob pisze:

alcest pisze:To przecież młoda blacha jeszcze 2011

No i dlatego dziura na wylot - cięcia kosztów , to i taka konserwacja.
W VW ( i innych autach) z lat '90 to ruda miała na czym zęby łamać.
Teraz liczy się najniższa cena, najlepszy wypas - na czymś trzeba ukroić
Kupując nowe auto w salonie trzeba dokupić od razu 2 beczki smoły i 2 pędzle -zasmarać spód, to może pojeździ 10 lat

dramat

cykraz pisze:Krzych-sob napisał(a):
alcest napisał(a):
To przecież młoda blacha jeszcze 2011

No i dlatego dziura na wylot - cięcia kosztów , to i taka konserwacja.
W VW ( i innych autach) z lat '90 to ruda miała na czym zęby łamać.
Teraz liczy się najniższa cena, najlepszy wypas - na czymś trzeba ukroić
Kupując nowe auto w salonie trzeba dokupić od razu 2 beczki smoły i 2 pędzle -zasmarać spód, to może pojeździ 10 lat

dramat

No ale owa '' dziura' w raz z jej koeżanką korozją została wykalkulowana przez księgowych VW by przetrzymała niemca przez 5 lat by potem ujawnić się ze zdwojoną siłą poza granicami faterlandu .
od taka V kolumna

Dokładnie dramat, człowiek myśli kupi auto 2011r. jaka rdza toż to prawie nowe auto, a tu przez dziurę swobodnie można się opalać

od taka V kolumna [/quote]
niestety śmiech przez łzy

-- Wt wrz 19, 2017 20:39 --

, a tu przez dziurę swobodnie można się opalać [/quote]
Nie wiem który tekst lepszy, przy obu się uśmiałem

Może nie dziś, ale w ostatnim czasie powróciłem z Bydgoszczy, a jako że każdy mój wyjazd tam kończy się solidnym dłubaniem przy aucie to i tym razem nie było inaczej

Więc:
- Dokładnie umyłem Tourana
- Wysprzątałem wnętrze, nawet pod fotelami
- Złamałem klucz do kół
- Oddałem zderzak do spawania mocowań
- Oddałem reflektory, do spawania górnych uchwytów
- Wymieniłem śrubę od fotela, którą kupiłem 4 lata temu
- Wymieniłem żarówkę podświetlenia tablicy, o której wiecznie zapominałem
- Skręciłem fotel kierowcy (trochę się ruszał i skrzypiał).
- Naprawiłem tylną szybę (wypadła tulejka trzymająca szybę w mechanizmie podnoszenia).
- Zajrzałem pod klamkę i zamek w drzwiach kierowcy (coś tam brzęczało przy muzyce z basikiem)
- Przykręciłem przednie orurowanie, które tradycyjnie zerwałem (rok bez zerwanego orurowania to rok stracony)

I chyba tyle, pewnie zapomniałem czegoś wymienić.

Miało być "cytuj" a paluch strzelił w "podziękuj"...

Jacekp54 pisze:Może nie dziś, ale w ostatnim czasie powróciłem z Bydgoszczy, a jako że każdy mój wyjazd tam kończy się solidnym dłubaniem przy aucie to i tym razem nie było inaczej

Kawał roboty przed zimą

Z racji tego że jutro wybieram się zagranice dziś zamontowałem kamerkę, wlepki w rączki siedzeń i samodzielnie poddałem naprawie dwa odpryski na przedniej szybie. Jeśli chodzi o odpryski użyłem zestawu za 20zł z allegro i efekt jak na tą cenę jest zadowalający, odpryski nie drażnią oka, są ledwo zauważalne

zgarniacz pisze: Jeśli chodzi o odpryski użyłem zestawu za 20zł z allegro i efekt jak na tą cenę jest zadowalający, odpryski nie drażnią oka, są ledwo zauważalne

Potwierdzam byłem sceptycznie do tego nastawiony . A tu miła niespodzianka. Faktycznie odpryski nieźle się zamarkuje .

mała rzecz a cieszy
dziś założyłem pokrowiec na kierownice, czarna skóra z czerwonymi nićmi

zgarniacz pisze:Z racji tego że jutro wybieram się zagranice dziś zamontowałem kamerkę

Sprawdź czy w kraju do którego się wybierasz można używać rejestratora. Przykładowo w Austrii można mieć sporo problemów.

Dzisiaj przesmarowałem łożysko mcpersona i przy okazji wyszło ,że łącznik stabilizatora ma dość więc wpadł nowy febi

Odebrałem autko z VAG Bauer - reklamacja pompowtryskiwacza. Teraz jest idealnie ale... ktoś "pożyczył" sobie moją zaślepkę tylnej wycieraczki

U mnie wymiana dwóch pompek na nowe + nowa wiązka + nowa uszczelka pokrywy.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

hmm jakby to powiedzieć rozbebeszyłem swoje caddy całkowicie

widzę że będzie klimatyzacja automatyczna zamiast manualnej