Nie wiem czy ktoś z kolegów którym podczas odpalania odłączyło się totalnie zasilanie i ukazała się choinka na zegarach skanował Vagiem błędy.
Nie przeraźcie się. MASAKRA Błąd goni błąd.
Pokasujcie wszystko i później jeszcze raz skan o ile to były faktycznie błędy tylko związane z tym co się stało podczas odpalania.
U mnie było już później ok.
ja akurat znam swoje auto i wiedziałem, że nie było żadnych błędów wcześniej bo parę dni przed mrozami kodowałem sobie światła dzienne i przy okazji skanowałem
Ciapek pisze:Nie wiem czy ktoś z kolegów którym podczas odpalania odłączyło się totalnie zasilanie i ukazała się choinka na zegarach skanował Vagiem błędy.
Nie przeraźcie się. MASAKRA Błąd goni błąd.
Pokasujcie wszystko i później jeszcze raz skan o ile to były faktycznie błędy tylko związane z tym co się stało podczas odpalania.
U mnie było już później ok.
robiłem scan u kolegi w passacie B6 po nieudolnym odpalaniu na mrozie ze spadkiem napięcia i było to samo... błąd gonił błąd...
A to ciekawa sprawa.
Przedwczoraj miałem dokładnie taką sytuację kiedy o 7 rano przy -28 mój AFN nie zagadał. Na zegarach choina i po temacie było. Dziś z ciekawości sprawdzę co tam w kompie siedzi....
Odpalałem Tura w górach i było -23. Świece dłużej grzały i głośniej pracował, ale bez problemu załapał. Od nowości jeżdżę na "lepszej" ropie i oleju Castrol do Longlife
Witam. Mam pytanie. Czy w waszych Touranach po podgrzewaniu świec słychać charakterystyczne TYK przekaźnika świec żarowych. Miałem już kilka samochodów VAG i za każdym razem to tyk było. Teraz w touranie nic nie słychać. Jeszcze nie było na tyle zimno żebym miał problemy z odpaleniem ale dzisiaj przy -1 czekałem i nic.