VW Touran Klub Polska

andrz3j pisze:Ja dwa dni temu kupiłem lusterko do obserwacji córeczki. Przydatna rzecz. Jedyne co bym zmienił w tym lusterku to szkło, zastosowałbym "łukowate" szkło aby zwiększyć obszar obserwacji.

Lusterko do obserwacji dzieci

Pokaż fotkę jak wygląda po zamontowaniu bo też się zastanawiam nad takim bajerem.

andrz3j pisze:Ja dwa dni temu kupiłem lusterko do obserwacji córeczki. Przydatna rzecz. Jedyne co bym zmienił w tym lusterku to szkło, zastosowałbym "łukowate" szkło aby zwiększyć obszar obserwacji.

Lusterko do obserwacji dzieci

Mam w planach zakup.

Edit

Używał ktoś z Was "monitora oddechu", może wypożyczał i podzieliłby się informacją.

GioW pisze:Pokaż fotkę jak wygląda po zamontowaniu bo też się zastanawiam nad takim bajerem.

Zawitasz do mnie to zobaczysz "na lajfie" jak to wyglada

Dzisiaj w smyku oglądałem tego X-Landera X-move i wiem, że to ten "potworek" będzie woził mojego Kajtka

Niby bez sprężyn a też daje się go bujać Powiedzcie mi tylko czy aby go włożyć do Touranka trzeba ściągnąć koła czy wchodzi w całości (oczywiście złożony) ?

P.S. jak się uda to z chęcią zawitam do Ciebie, marynarzu ten kabelek mnie przekonał, heheh

cheles pisze:Używał ktoś z Was "monitora oddechu", może wypożyczał i podzieliłby się informacją.

Mam Firmy Angelcare ale nie używam.

GioW pisze:Powiedzcie mi tylko czy aby go włożyć do Touranka trzeba ściągnąć koła czy wchodzi w całości

Wchodzi w całości bez problemu

GioW pisze:Niby bez sprężyn a też daje się go bujać

Po jakimś czasie zaczyna skrzypieć
Je jak już pisałem, jeżdżę przednią osią (w ramach bujania )

niko02,

niko02 pisze:Mam Firmy Angelcare ale nie używam.

A pożyczyłbyś ?

Problem jest taki, że angel care składa się z niani, która monitoruje odgłosy i do tej nieni podłąza się monitor oddechu/ruchu. Używam tylko tej pierwszej opcji, więc samych mat nie ma sensu brać, bo bez bazy nie zadziałają.

niko02 pisze:Problem jest taki, że angel care składa się z niani, która monitoruje odgłosy i do tej nieni podłąza się monitor oddechu/ruchu. Używam tylko tej pierwszej opcji, więc samych mat nie ma sensu brać, bo bez bazy nie zadziałają.

A ok, rozglądam się po sklepach i jak na razie najtaniej znalazłem za 399 ale do kupienia bardziej się opłaca niż wypożyczyć.

edit 10.12.2012

Dzisiaj zamówiłem foteliki plus bazy.

I mam pytanie czy podłożyliście coś pod bazę by tapicerka się nie brudziła?

odświeżam temat

cheles pisze:
I mam pytanie czy podłożyliście coś pod bazę by tapicerka się nie brudziła?

Ja pod fotelik córki mam podłożony mały koc ale to bardziej po to aby mi sie skóra na fotelach nie odkształcała w miejscach podparcia (aby rozłożyć nacisk na wiekszą powierzchnie). Ale jak najbardziej bym na twoim miejscu coś podłożył

andrz3j pisze:

cheles pisze:
I mam pytanie czy podłożyliście coś pod bazę by tapicerka się nie brudziła?

Ja pod fotelik córki mam podłożony mały koc ale to bardziej po to aby mi sie skóra na fotelach nie odkształcała w miejscach podparcia (aby rozłożyć nacisk na wiekszą powierzchnie). Ale jak najbardziej bym na twoim miejscu coś podłożył

Też mam zamiar podłożyć jakiś kocyk mały... zawsze to bezpieczniej

Jak zaczną jeść, pić, kopać, zwracać to kocyki nie pomogą.
A swoją drogą w instrukcji jest coś napisane o dodatkowych elementach (koce, maty, itp) podkładanych pod bazy?

Tak myślałem, żeby coś podłożyć.

wojteq pisze:A swoją drogą w instrukcji jest coś napisane o dodatkowych elementach (koce, maty, itp) podkładanych pod bazy?

Szczerze powiem, że instrukcji jeszcze nie czytałem. Wczoraj dzwoniłem do GioW jak rozciągnąć pasy w nosidełku. A 30 minut mi zeszło by wypiąć fotelik z bazy.
Ale się udało.

wojteq pisze:Jak zaczną jeść, pić, kopać, zwracać to kocyki nie pomogą.
A swoją drogą w instrukcji jest coś napisane o dodatkowych elementach (koce, maty, itp) podkładanych pod bazy?

Jak masz skórę tak jak ja to nie widze problemu, delikatna ściereczka, (np. nawilżana ) i żaden problem. Na początku gotowało mi się jak butem skóry dotkneła po kilku razach przestałem reagować. A w instrukcji fotelika na pewno nic nie pisze o podkładaniu czegoś, poza tym że ma byc stabilnie i bezpiecznie (czyt. zgodnie z instr.) zamocowany.

Zwracać moja córka nie zwraca ale Octavia brata była już cała zachaftowana, ale akurat też ma skórę więc nie ma najmniejszego problemu ,jedynie gdzie coś może się "dokleić" to przy szwach.

no i co straszycie a może chelesa blizniaki beda niespotykanie spokojne?

Ja tam niczego nie podkladałem i jest OK