VW Touran Klub Polska

Odkopie. Od razu powiem że manual się przydał mimo że brakuje już zdjęć a potrzebowałem tylko wyczyścić silniczek nr1 z innego manualna. Dwie rzeczy zdupcyłem jednak. Pierwsze, nie zrobiłem sobie zdjęcia numeru zamka jaki siedzi u mnie. A po drugie, zamykam samochód z pilota,ciagne za klame - zamknięte czyli ok. Otwieram pilotem drzwi, ciagne za klamkę - zamknięte, ciagne drugi raz otwierają się. Zamykając, otwierając drzwi za każdym razem się otwierają za pierwszym razem. Przypadłość tak występuje tylko przy odryglowaniu zamka, za pierwszym razem nie chcą się otworzyć. Przed demontaż em tego nie miałem i teraz nie wiem co źle poskladalem..

Panowie
Mam prośbę...
Był taki temat gdzie były wypisane numery zamków do drzwi. Nie mogę się dokopać do tego tematu a muszę kupić zamek do drzwi przednich prawych.
Tan ktoś pisał że nawet lepiej kupić zamek od wyższego rocznika bo pasuje a jest lepszy....
Potrzebuję numer właśnie to rocznika 2007 lub jeśli rzeczywiście jest jakiś lepszy to to ten lepszy...

3D1837016AC

Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

dziękuję
To jest ten nowszy czy taki jaki jest w 2007 rok?

-- Pn lut 03, 2020 19:18 --

Panowie potrzebuję pilnej pomocy.
Otóż wziąłem się za wymianę zamka w drzwiach przednich prawych i założyłem już wszystko oprócz tapicerki i postanowiłem sprawdzić czy działa. I zdarzyła się rzecz taka że zamknąłem drzwi nie kluczykiem tylko tak po prostu i nie mogę klamką otworzyć ani linką od wewnątrz. Linka normalnie chodzi a nie zwalnia mechanicznie zamka... Co można w takiej sytuacji zrobić?

Witam
Powracam z tematem niedziałającego zamka drzwi kierowcy.
Od kilku dni zaczął wariować zamek w drzwiach kierowcy. Nie zamykał się bądź nie otwierał tylko drzwi kierowcy, pozostałe działają dobrze.
Jakoś półtora roku temu już reanimowałem ten zamek zgodnie z manualem wyczyściłem silniczki i było wszystko dobrze.
Wczoraj podpięcie vcds i takie błędy zapisane:


Ponownie rozbiórka drzwi i wyjęcie zamka.
Oba silniczki rozebrane, było lekkie zabrudzenie ale nie było tragedii.
Składam wszystko i montaż na samochodzie i co dalej lipa.
Ponownie rozebrałem zamek i zaglądam do silniczków.
Mniejszy czysto i działa bez problemu, z kolei większy po kilku próbach otwarcia/zakmnięcia już był lekko przybrudzony. Wygląda jakby już szczotki się zaczęły mocno łuszczyć.
Stąd pytanie czy jest możliwość kupna samych silniczków, czy tylko zakup zamka drugiego.
Teraz pytanie czy szukać sprawnego oryginały jak tak to z jakich roczników będzie pasować do Touran 2007r..
Jeśli jednak szukać zamiennika to czy ktoś z forumowiczów może polecić godny zamiennik który warto zakupić.
Pozdrawiam

Silniczek elektryczny to nie jakieś mega skomplikowane urządzenie. Daje się ładnie rozebrać. Zawsze można pomajstrowac tam. Zawsze można tu na forum popytać lub kupić jakąś używkę nawet uszkodzoną. Ja zawsze mówię: silniczki dobrze wymyć odrdzewiaczem, wydmuchać by był suchy w środku. Wszystkie luty ponownie lutownica poprawić. Niestety są zalakierowane więc trzeba drapnąć przed tą czynnością. Po tym musi chodzić ten zamek.

Wesol tak jak piszesz, silniczek przemyty i przedmuchany, nalot ze szczotek czyściwem przetarty, ze szczotek też zebrane. Ale dziwna sytuacja, na krótko podpięte zasilanie do silniczków i mały silniczek ładnie kręci w lewo i w prawo. Niestety ten większy słabo kręci i się przycina. Ale to już pisałem wyżej.
Co do ścieżki na płytce nie ruszałem tego, fakty pokryta jest farbą i wygląda ok, co nie znaczy że nie występuje jakiś zimny lut.
Trzeba będzie ponownie rozebrać i posprawdzać luty.

Ja bym ten silniczek dobrze obadal jeszcze raz. Te nóżki co wciskasz silniczek które podają prąd do niego też warto poczyscic i nieco je tak powyginać by miały dobry styk.

wesol pisze:Ja bym ten silniczek dobrze obadal jeszcze raz. Te nóżki co wciskasz silniczek które podają prąd do niego też warto poczyscic i nieco je tak powyginać by miały dobry styk.

Niestety zamek nie działa. Tak jak pisałem ten większy silniczek niedomaga. Podanie zasilania bezpośrednio na wejścia w silniczku, jak równieź na nóżki które wchodzą do silniczka ten sam objaw, tylko minimalnie dygnie ośka i stoi. Tak w obie strony, mały silniczek ładnie kręci.
Ścieżki sprawdzone i brak zimnych lutów.
Tak więc pozostaje kupno drugiego zamka.
Pytanie czy brać tzw, lepszy zamiennik tj. SKV tej produkcji polecają na forach, czy szukać używki jak najmłodszej?
Chyba, że ktoś posiada sprawny taki silniczek na zbyciu...
oznaczenie odczytane z silnika - VD237329 bądź V0237329

A tu czytałeś viewtopic.php?f=17&t=28222

Dziadek13 pisze:A tu czytałeś viewtopic.php?f=17&t=28222

Tak czytałam to i robiłem czyszczenie silniczków (komutatorów) dwóch jak również sprawdzenie czy nie ma lutów zimnych. Niestety wygląda, ze umarł ten większy silniczek.
Pozostaje szukać dobrej używki, a z tym wiadomo, że loteria. Albo sprawdzonego zamiennika.


Stary zamek niestety nie udało się zreanimować,
Zamówiony nowy zamiennik SKV, kilka dni już zamontowany. Działa dobrze, jak oryginał, brak błędów czy jakichś nieprawidłowości.

@ThoMass: mam te same trzy błędy jakie Ty miałeś
kupiłeś jakiś zamiennik a pamiętasz jaki numer miała ta część -VAGowa - a jaki zamiennik kupiłeś - dokładnie co to było ?