Problemy ze ściąganiem
- piotrek_jetta
- Przeglądacz
- Posty: 97
- Rejestracja: sob cze 16, 2012 20:33
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: śląsk
- piotrek_jetta
- Przeglądacz
- Posty: 97
- Rejestracja: sob cze 16, 2012 20:33
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: śląsk
Trochę czasu już minęło i wiele się wydarzyło więc postanowiłem nieco odświeżyć temat.
Zatem po kolei - po przesłaniu do serwisu informacji o badaniu u rzeczoznawcy oraz informacji, że sprawą zainteresowała się Turbo Kamera nagle zaproszono mnie na spotkanie w celu rozwiązania problemu.
Podczas spotkania serwis odziwo zgodził się naprawić wszystkie usterki (w tym ściąganie samochodu) i wymienić wszystkie cztery opony na nowe. Tak też zrobiono. Stąd też spotkanie z Turbo Kamerą nie doszło do skutku - a było blisko bo już byliśmy wstępnie umówieni z Panem z TVNu.
Ściąganie rzeczywiście ustało, a usterki usunięto.
Niestety radio nadal się zacina i prawdopodobnie będzie podlegało wymianie. Martwi mnie jednak inna rzecz - kilka dni temu zbadałem profilaktycznie ciśnienie i okazało się, że przednia prawa opona jak i tylnia lewa mają nabite więcej powietrza. Nie wiem czy to przypadek biorąc pod uwagę, że samochód ściągało w prawo. W każdym razie po wyrównaniu ciśnienia samochód znów delikatnie ucieka w prawo. I powiem Wam, że już sam nie wiem co o tym myśleć. Albo ja jestem zbyt szczegółowy, albo mi się wydaje, albo problem znów występuje.
Teraz szukam jakiegoś toru lub odcinka drogi na śląsku, gdzie mógłbym to dokładnie przetestować. Chodzi o to, aby przejechać autem po tej samej drodze w dwóch kierunkach, aby wykluczyć wpływ nachylenia drogi - może znacie jakieś dobre miejsce?
Co więcej jak oglądałem auto to odniosłem wrażenie, że na wyprostowanych kołach oba przednie koła lekko wychodzą na zewnątrz (jakby się rozjeżdżały)
I rzecz która martwi mnie najbardziej - gdy jadę prosto, trzymając kierownicę idealnie na wprost to w momencie gdy lekko oderwę ręce widać gołym okiem jak kierownica lekko skręca w prawo. Nie jest to duży skręt - milimetr, może dwa, ale jest to widoczne gołym okiem. Czy to jest normalne?
Zatem po kolei - po przesłaniu do serwisu informacji o badaniu u rzeczoznawcy oraz informacji, że sprawą zainteresowała się Turbo Kamera nagle zaproszono mnie na spotkanie w celu rozwiązania problemu.
Podczas spotkania serwis odziwo zgodził się naprawić wszystkie usterki (w tym ściąganie samochodu) i wymienić wszystkie cztery opony na nowe. Tak też zrobiono. Stąd też spotkanie z Turbo Kamerą nie doszło do skutku - a było blisko bo już byliśmy wstępnie umówieni z Panem z TVNu.
Ściąganie rzeczywiście ustało, a usterki usunięto.
Niestety radio nadal się zacina i prawdopodobnie będzie podlegało wymianie. Martwi mnie jednak inna rzecz - kilka dni temu zbadałem profilaktycznie ciśnienie i okazało się, że przednia prawa opona jak i tylnia lewa mają nabite więcej powietrza. Nie wiem czy to przypadek biorąc pod uwagę, że samochód ściągało w prawo. W każdym razie po wyrównaniu ciśnienia samochód znów delikatnie ucieka w prawo. I powiem Wam, że już sam nie wiem co o tym myśleć. Albo ja jestem zbyt szczegółowy, albo mi się wydaje, albo problem znów występuje.
Teraz szukam jakiegoś toru lub odcinka drogi na śląsku, gdzie mógłbym to dokładnie przetestować. Chodzi o to, aby przejechać autem po tej samej drodze w dwóch kierunkach, aby wykluczyć wpływ nachylenia drogi - może znacie jakieś dobre miejsce?
Co więcej jak oglądałem auto to odniosłem wrażenie, że na wyprostowanych kołach oba przednie koła lekko wychodzą na zewnątrz (jakby się rozjeżdżały)
I rzecz która martwi mnie najbardziej - gdy jadę prosto, trzymając kierownicę idealnie na wprost to w momencie gdy lekko oderwę ręce widać gołym okiem jak kierownica lekko skręca w prawo. Nie jest to duży skręt - milimetr, może dwa, ale jest to widoczne gołym okiem. Czy to jest normalne?
- cheles
- Władca postów
- Posty: 5009
- Rejestracja: pn cze 06, 2011 17:52
- Auto:: Conceptline, 1.6 z 2009
- Imię:: Leszek
- Lokalizacja: WAWA - MAZ
- Podziękował: 33 razy
- Otrzymał podziękowań: 129 razy
Nie jest to normalne. Jak jadę po równym (nowy asfalt dopiero co położony) sprawdzam tak jak Ty i jeszcze się nie zdarzyło, żeby na milimetr skręcił.piotrek_jetta pisze:I rzecz która martwi mnie najbardziej - gdy jadę prosto, trzymając kierownicę idealnie na wprost to w momencie gdy lekko oderwę ręce widać gołym okiem jak kierownica lekko skręca w prawo. Nie jest to duży skręt - milimetr, może dwa, ale jest to widoczne gołym okiem. Czy to jest normalne?
- Muti
- Władca postów
- Posty: 5031
- Rejestracja: pt cze 10, 2011 10:21
- Auto:: MK7.5 R 2.O TSI DJHA
- Imię:: Mateusz
- Lokalizacja: Lubuskie
- Podziękował: 75 razy
- Otrzymał podziękowań: 365 razy
Jeżeli kierownica nie jest idealnie na wprost i po puszczeniu kierownicy ona odbija lekko i zaczyna sciągać,to jest wykonana błędnie adaptacja G85.Miałem podobnie..Nie chodzi tu o adaptacje po odłączeniu aku,ale o basic settings,chociaż można spróbować od odlączenia aku i ustawienia krańcówek i środka..
Był Touran... Jest kolejne czerwone auto z grupy 
- piotrek_jetta
- Przeglądacz
- Posty: 97
- Rejestracja: sob cze 16, 2012 20:33
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: śląsk
Kto wie, nie chce nikogo pochopnie oceniać, ale jeśli po miesiącu od wyjazdu z ASO okazuje się, że w dwóch oponach jest wyższe ciśnienie i to dziwnym trafem akurat w tych dwóch w których zwiększenie ciśnienia może korygować ściąganie w prawo to ja chyba w takie przypadki nie wierze. W najbliższym czasie prawdopodobnie pojadę zbadać goemetrię.aki pisze:być może ASO odwaliło fuszerę aby nie mieli złej opinii przed kamerami
Być może to ja jestem zbyt szczegółowy i czepiam się szczegółów, ale jestem typem człowieka, który uważa, ze samochód za prawie 90 000 zł powinien coś sobą reprezentować. Tymczasem radio nadal się zacina, odczuwalne jest ściąganie, było kilka innych usterek, które już ASO usunęło, a teraz jeszcze zauważyłem, że na kierownicy zrobiło się coś w rodzaju zagniecenia/pęknięcia - sam nie wiem jak to nazwać, w każdym razie jest to widoczne gołym okiem. Wygląda to tak jakby ktoś tam coś wsunął i zaszył. Jak to auto będzie się wyeksploatowywać w takim tempie to za cztery lata zamiast do komisu będę go musiał na złom oddać.
Byłbym zapomniał, martwi mnie jeszcze jedno - od czasu do czasu po przekręceniu zapłonu pojawia się komunikat problemu z olejem (rzecz w tym, że każdorazowo sprawdzam wówczas poziom oleju i jest on prawidłowy). Po odpaleniu komunikat znika i na kilka tygodni jest spokój, po czym po pewnym czasie sytuacja się powtarza. Co istotne auto nie stoi na żadnym podjeździe, tylko na niemalże idealnie równym podłożu i nie jest w żadną stronę pochylone.
