VW Touran Klub Polska

Morfi, ja na razie czekam.
Marynarz, ja też się nigdzie nie wybieram. Cieszę się, że poznałem tak wiele fajnych osób właśnie przez forum i wiele im zawdzięczam. Także obojętnie co się będzie działo kontaktów na pewno nie zerwę i chcę się spotykać :p

Wysłane przez Tapatalk z mojego S4.

cheles pisze:Nie mogę dodać informacji w odpowiednim dziale więc przekazuje ją w tym dziale.


Z uwagi iż Prezes i Viceprezes Touran Klub Polska złożyli rezygnację z pełnionych funkcji z dniem dzisiejszym składam rezygnację z funkcji klubowego rzecznika.





podyktowane z podróży za pomocą HTC

chyba trzeba utworzyć DZIAŁ REZYGNACJI

admin czekamy na jakies decyzje....

Koledzy czytając wasze wypowiedzi twierdzę że trzeba by było zrobić głosowanie kto jest za dotychczasowym zarządem czyli
Touranek
Jerry
jeżu
gdyż ja jestem za tym żeby te osoby pozostały na swoich stanowiskach i ich całkowicie popieram koledzy schowajcie swoją dumę i zostańcie chyba że te osoby które narzekają na wasze działania same podejmą tę funkcję ja bym nie chciał za żadne skarby gdyż to nie jest lekka sprawa a zawsze znajdą się takie osoby którym coś nie będzie pasować aż się nie chce wchodzić na forum w takiej sytuacji i jeśli sytuacja się nie zmieni sądzę że wielu z nas przeniesie się na forum pasata.
Dodam jeszcze że jestem wdzięczny za pomoc w wielu sprawach technicznych oraz zakupów tym trzem osobą jeszcze raz dziękuję wam koledzy i liczę że zostaniecie niech się odezwą osoby które was popierają zobaczymy jaki to będzie procent ale myślę że większość

Chłopcy! Tylko spokojnie. Jako jedyna na tym forum Królewna zarządzam niedemokratycznie (wszyscy wiedzą jaki mam stosunek do demokracji), że dopóki nie odbędą się rozmowy przy stole i wybory, administracja nadal działa normalnie.
I koniec dyskusji!!!
Co do spotu- jestem zadnia, że musi się odbyć przy obecności maksymalnie dużej liczbie uczestników. Trzeba będzie dużego, najlepiej okrągłego stołu i ubitej ziemi. Mam nadzieję, że uda się dojść do konsensusu!

Według mnie nie będzie żadnych rozmów,bo im się po prostu odechciało robić czegokolwiek,także zlotu pewnie też nie będzie. I powtórzę się..Każdy ma w swoim życiu dość problemów i nerwów,żeby jeszcze się w internecie(na forum) z co niektórymi użerać.
Teraz oni będą czekali,aż ktoś coś zrobi/zorganizuje/zdecyduje.. Proszę, teraz jest pole do popisu..


PS. Coś nagle ucichły niektóre osoby,czy mi się wydaje? Czyżby te krowy, co najgłośniej ryczą,teraz najmniej "mleka" dawały?

Muti pisze:Także obojętnie co się będzie działo kontaktów na pewno nie zerwę i chcę się spotykać :p

Jestem z wami.

Myślę, że dopóki admin nie wyczyści forum z brudów i nie będzie kasował w przedbiegach tego typu działań prowadzących do likwidacji zarządu, który tyle dla nas zrobił to nie ma co myśleć o OZTKP takim jakie było do tej pory.

Może będzie lepsze z innym nowym zarządem ale coś mi się wydaje, że nikt się już tej funkcji nie podejmie.

-- 15 lut 2014, o 14:14 --

6 ukrytych krów jest ale to one doją siebie nawzajem

Jak dla to ja widzę tylko jedną opcję.. 2 osobne fora i wtedy każdy sobie rzepkę skrobie ;D sorry, ale po prostu mnie już to śmieszy, że z miejsca zrzeszajacego pasjonatów, zrobiło się poważnie niemal jak państwie w którym ma dojść do rozbioru..

Wysłane przez Tapatalk z mojego S4.

niko02 pisze:6 ukrytych krów jest ale to one doją siebie nawzajem

Niko. Nazywanie kogoś krową nie należy do dobrego tonu. Cały czas kruszycie tu kopie o oczyszczenie atmosfery na forum, a nie możesz zrozumieć, że sprzątanie świata należy zacząć od SIEBIE! Może gdybyś sam dał dobry początek zmain na lepsze, to coś by drgnęło w tym kierunku???

Panowie, proponuje zapadnijmy w letarg i poczekajmy na rozwój wydarzeń, lub ich brak...

Królewno nie unoś się, to jakby nie było damie nie przystoi

make peace not war...

marynarz75 pisze:make peace not war...

Problem w tym, że odkąd jestem na forum, nie robię nic innego! Wcześniej nie miałam pojęcia, że dorośli (jak mniemam) faceci mogą być tacy dożarci Gorzej niż baby!
Przejrzyj moje wszystkie posty (jeśli Ci się nudzi) Wskaż jeden, w którym jest coś obraźliwego dla interlokutora!

Cholera jasna!
Co tu wszyscy tak wszystko do siebie biorą....

"make peace not war" było podsumowaniem ogólnym bez osobistych wycieczek

marynarz75 pisze:Cholera jasna!
Co tu wszyscy tak wszystko do siebie biorą....

Marynarz,między innymi tu tkwi problem śląska i tego rozłamu na forum. Wszystko co się pisze odbierane jest jako atak,pomimo że przekaz dla pozostałych jest oczywisty. Nie wiem z czego to wynika,ale niestety nie jest to pierwsze miejsce, w którym to zauważyłem. Coś nie tak się wysłowisz i zaraz awantura i robienie gnoju. Wygląda to mniej więcej tak, jak osoba która ma problemy z własną wartością i wszystko odbiera jako atak i kontratakuje

PS.Nie piszę tego do konkretnych osób,tylko ogólne moje spostrzeżenia.
PS2.Wolę się zabezpieczyć

-- So lut 15, 2014 15:09 --

marynarz75 pisze:Co tu wszyscy tak wszystko do siebie biorą....

"make peace not war" było podsumowaniem ogólnym bez osobistych wycieczek

Nie biorę do siebie, absolutnie! Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek i naprawdę trudno mnie zdenerwować. A już na pewno nie w necie! Nadal jednak uważam, że FORUM (jak sama nazwa wskazuje) służy do mniej lub bardziej merytorycznych ROZMÓW. A nie do bicia piany i obrzucania się błotem. I prawie wszyscy, jak widzę, jesteśmy tego samego zdania, więc się tego trzymajmy.
Już pisałam, że jak się tu pojawiłam, miałam nadzieję na miłą wymianę myśli, a trafiłam w sam środek przedszkolnej piaskownicy. Trochę za stara jestem

Królewna pisze:Trochę za stara jestem

To ja sobie pozwole na dowcip celem rozładowania atmosfery...

Jaki jest najlepszy mąż?
-Archeolog! - Bo im jesteś starsza tym bardziej się tobą interesuje

Ok Panowie i Panie, zamykamy ten teatrzyk.

Dajemy na wstrzymanie i luzz