VW Touran Klub Polska

PIOTREL pisze:

i to mi się podoba
Klasa i szacun dla Ciebie.


Wracając do tematu bo z tego 500+ mi z głowy wyleciało.

Czy ktoś się zastanawiał z osób kupujących ostatnio auto ile faktycznie można zyskać kupując auta z końcówki rocznika itd?

VW chwali się w reklamach upustami nawet do 20 000 zł.
Czysty marketing czy realia? I jak to się ma do nowego Tourana?

Nie ma powodów aby się droczyć i boczyć
Lepiej z uśmiechem piwko wypić
Również szacun dla Ciebie
Pozdrawiam

Ciapek pisze:

PIOTREL pisze:

i to mi się podoba
Klasa i szacun dla Ciebie.


Wracając do tematu bo z tego 500+ mi z głowy wyleciało.

Czy ktoś się zastanawiał z osób kupujących ostatnio auto ile faktycznie można zyskać kupując auta z końcówki rocznika itd?

VW chwali się w reklamach upustami nawet do 20 000 zł.
Czysty marketing czy realia? I jak to się ma do nowego Tourana?

Nowego Tourana praktycznie nie ma starego rocznika, schodzi jak ciepłe bułeczki. Jak chciałem coś zobaczyć w salonie w Warszawie to prawie nigdzie nie mieli, a salonów u nas sporo. Jak zamawiałem w październiku to przez chwilę była opcja egzemplarza z grudnia i w związku ze starym rocznikiem oferowali 3tys dodatkowego rabatu. Ale i tak szybko okazało się nieaktualne.

Ciapek pisze:VW chwali się w reklamach upustami nawet do 20 000 zł.
Czysty marketing czy realia? I jak to się ma do nowego Tourana?

Realia są takie, że upust się należał 8000 z marszu z racji końca roku (umowę podpisałem 30.12). Mogłem jeszcze zyskać 5000 gdybym wziął leasing w salonie, ale jak policzyłem co i jak to i bez tego rabatu taniej wyniósł mnie mój leasing. Do tego dostałem opony Nokian 17' za 1540 PLN (taniej o 300 pln niż w uznanych sklepach internetowych).

Fakt - auta schodzą, jak ciepłe bułeczki i takich wersji jak ja chciałem mało było (1.8 DSG+pakiet rodzinny). W Piasecznie powinien być jeden na dużym wypasie (ale bez pakietu rodzinnego), jeśli się nie sprzedał od czwartku.

Tourany i Tiguana schodzą że tak powiem na bieżąco / na zamówienie słabo żeby coś dopasować z placu te rabaty to raczej dotyczą Golfow i Passatow

Maszyna pisze:

Ciapek pisze:VW chwali się w reklamach upustami nawet do 20 000 zł.
Czysty marketing czy realia? I jak to się ma do nowego Tourana?

Realia są takie, że upust się należał 8000 z marszu z racji końca roku (umowę podpisałem 30.12). Mogłem jeszcze zyskać 5000 gdybym wziął leasing w salonie, ale jak policzyłem co i jak to i bez tego rabatu taniej wyniósł mnie mój leasing. Do tego dostałem opony Nokian 17' za 1540 PLN (taniej o 300 pln niż w uznanych sklepach internetowych).

Fakt - auta schodzą, jak ciepłe bułeczki i takich wersji jak ja chciałem mało było (1.8 DSG+pakiet rodzinny). W Piasecznie powinien być jeden na dużym wypasie (ale bez pakietu rodzinnego), jeśli się nie sprzedał od czwartku.

Pochwalisz się gdzie wziąłeś leasing?

Podpisywałem umowę 23.12 a odbierałem 27.12.2016 1.4 DSG HL i dodatki
Rabat wyniósł jakieś 16 tys.
A co do 500+. To jestem tylko z żoną bez dzieci i właśnie do niego przypadkowo wsiedliśmy i jest ))
Jesteśmy bardzo zadowoleni chociaż to pierwszy VW

MrCairo22 pisze:Rabat wyniósł jakieś 16 tys.

Piękny rabat - u Krotoskiego, czy poza Poznaniem braliście?

Maszyna pisze:

MrCairo22 pisze:Rabat wyniósł jakieś 16 tys.

Piękny rabat - u Krotoskiego, czy poza Poznaniem braliście?

PORSCHE Krańcowa

magia VW przetrwa wszystko. Ile się mówiło co teraz będzie z VW po aferze spalinowej...
i co się dzieje?
Od 1962 roku VW wyprzedził w sprzedaży Volvo w Szwecji jeżeli chodzi o popularność danego modelu (Golf). W Szwecji gdzie działa patriotyzm narodowy do marki Volvo.

Dzięki za szczegółowe info. Trzeba się targować, szukać i tyle.

Ciapek pisze:magia VW przetrwa wszystko

I tutaj pozwolę się z Tobą nie zgodzić - mam wrodzoną awersję do aut zza naszej zachodniej granicy (bo brzydkie, kradną je i są drogie - tak, jeździłem tylko francuzami). Dla mnie nie ma czegoś takiego jak magia - produkt jest dobry, albo nie.
Wciąż wziąłbym francuskie auto, gdyby nie byłoby tak przekombinowane - za dużo elektroniki, niestety. Dla mnie auto ma działać i przewieźć mnie z punktu A do punktu B w bezpieczny sposób. Tego wymagam od każdego samochodu, a w szczególności od nowego.

Na plus VW mogę powiedzieć, że jeździłem Touranem 2.0 TDI, B8 1.8 DSG oraz Talismanem (który w razie czego też wchodził w grę) i VW prowadzą się dużo lepiej (no i 1.8 DSG to dobra kombinacja). Więc może się okazać, że przekonam się do Das Auto.

przekonasz się i się zgodzisz
VW to coś więcej niż tylko samochód, ale trzeba to poczuć.
Historia, zamiłowanie do samej marki.
Nie bez znaczenia jest także fakt, że to taka marka którą jednak "każdy" chciałby jeździć.
Ja dla odmiany powiem, że kiedy jako dziecko zacząłem swoją przygodę z motoryzacją byłem właśnie fanem aut francuskich, głównie Renault.
To jednak się zmieniło kiedy kupiłem swój pierwszy samochód.
Wydaje mi się także, że łatwiej przesiąść się z frnacuza na niemca, a nie odwrotnie.
Aczkolwiek zauważa się większe zainteresowanie autami francuskimi.
Renault zaskakuje ostatnio pozytywnie linią. Citroen trzyma fason już jakiś czas co do awaryjności i elektroniki to jak piszesz.

Witam, mam problem, który mnie irytuje w czasie jazdy, wiadomo, że po nie idealnej drodze ale wystarczą małe nie równości, których u nas nie brakuje i z tylnej części auta dochodzą, wydobywają się delikatne, ciche przytłumione stukanie, stuki byłem z tym w serwisie pan pojeździł zemną i potwierdził że coś puka i powiedział, że powodem tych odgłosów jest nie dociążone auta ( to ja na to, więc czy ja mam jeździć z workiem cementu w bagażniku by pozbyć się problemu, przemilczał ), mówi też, że to jest wina naszych dróg, dużo ludzi skarży się na takie objawy, którzy przyjeżdżają z Niemiec i zaczynają jeździć po naszych drogach, dodam, że auto ma tylko 4 tyś. i te stukanie słyszalne są praktycznie od samego początku jak dobrze pamiętam.
Proszę o jakieś sugestie, rady w tej sprawie.

Yellowchina pisze: z tylnej części auta dochodzą, wydobywają się delikatne, ciche przytłumione stukanie
Proszę o jakieś sugestie, rady w tej sprawie.

Hmmm... - u mnie z tyłu nic nie stuka zarówno jak auto jest obciążone/nieobciążone.
Samochód ma przejechane 9,5 tys. km.

Może masz coś w bagażniku lub w schowkach, kole zapasowym/ pod podłogą luzem? Wywal wszystko z bagażnika łącznie z roletą i sprawdź czy dalej stuka.