VW Touran Klub Polska

Witam,
Panowie sprawa wygląda tak : tylko 5 bądź 6 bieg pedał gazu w podłogę ,zaczyna coś stukać przy przyśpieszaniu, dźwięk jest podobny do nie przykręconej osłony silnika obijającej się pod wpływem wiatru, gdy przestane przyśpieszać nagle jest cisza stuki zaczynają się przy mocnym wciśnięciu gazu od 1800/obrotów .
Koło dwu masowe wykluczam na 100% żadnych objawów nie ma, silnik cyka jak by wyjechał z fabryki ,turbo sam osobiście regenerowałem,poza tym stuki były już wcześniej.
Jedyne co mi się rzuciło w oczy to naprawdę minimalnie przytarte opony z przodu, po zewnętrznej stronie.
Szczerze to nie wiem, jak zlokalizować problem jedyne co mi przychodzi do głowy to autko do góry i rozpędzać je na podnośniku i szukać problemu w półosiach i prosić was o pomoc.
Panowie proszę o jakieś sugestie bo z pewnością macie większą doświadczenie z touranem niż ja.
Pozdrawiam,


Stuki postaram sie nagrać i wrzucić jakis link.

Spróbuj pod obciążeniem skręcać na maksa w prawo i w lewo przy ruszaniu - wykluczysz przeguby zewnętrzne. Sprawdź, czy przy tym przyspieszaniu drga Ci kierownica (pedał w podłogę) 4-5-6 bieg. Jeżeli tak, to przeguby wewnętrzna. Miałem jedno i drugie i w ten sposób możesz to stwierdzić.

Jeżeli przegub zewnętrzy uległ awarii będzie go słychać przy skręcaniu nawet bez specjalnego obciążenia np. podczas parkowania. Ale jeżeli słyszysz hałas przy przyspieszaniu (dużych obciążeniach) na prostej drodze, to zwróć uwagę jeszcze na to co pisał niko02 - drgania kierownicy, bo wówczas może to oznaczać awarię przegubu wewnętrznego. Możesz dodatkowo sprawdzić osłonę przegubu, ściągając osłonę silnika - czy nie jest popękana i czy smar nie wyleciał ...

Mam to samo przy wolnej jeździe nic nie słychać a przy prędkości około 80km/h w górę stuki takie jakby plastik uderzał o podwozie.

piotrh4 pisze:Mam to samo przy wolnej jeździe nic nie słychać a przy prędkości około 80km/h w górę stuki takie jakby plastik uderzał o podwozie.

Tak się u mnie zaczynał przegub wewnętrzny. Dopiero po 1,5 roku doszło drżenie kierownicy przy mocnym przyspieszaniu.

Na szczęście półosie używane w dobrym roczniku z przegubami idzie kupić 130-200 za sztukę.

niko02 pisze:Dopiero po 1,5 roku doszło drżenie kierownicy

Właśnie zapomniałem dopisać, że drżenie kierownicy może później wystąpić.

Mialem to samo 5-6 bieg przy przyspieszaniu. U mnie byl przegub wewnetrzny lewy. Kupilem firmy Spidan ok220 zl. Wymiana 1-2h na spokojnie. Narazie 2 lata spokoj;) Wyczailem go w ten sposob ze wjechalem na kanal tylko bez podnoszenia auta i ruchami prawo-lewo, gora-dol jedna i druga polos i po sprawie.Ja wymienilem sam przegub (wiecej roboty;) )
Powodzenia;)

darek8677 pisze:Mialem to samo 5-6 bieg przy przyspieszaniu. U mnie byl przegub wewnetrzny lewy. Kupilem firmy Spidan ok220 zl. Wymiana 1-2h na spokojnie. Narazie 2 lata spokoj;) Wyczailem go w ten sposob ze wjechalem na kanal tylko bez podnoszenia auta i ruchami prawo-lewo, gora-dol jedna i druga polos i po sprawie.
Powodzenia;)

Ja znowu kupiłem dwie półosie używane z małym przebiegiem za 130zł (miało być 260 ale sprzedający pomylił się przy wysyłce).
Na allegro są półosie z 3 letnich aut z minimalnym przebiegiem.

Miałem obie zdemontowane w ręku i nie byłem s stanie stwierdzić, organoleptycznie, czy są uszkodzone... Po prostu w rękach niczym się nie różniły od "nowych"...

Jutro jadę do swojego mechanika powiem co jest grane ale nie powiem co może być przyczyną stukania,zobaczymy co powie ale jestem przekonany że powie to co sugeruje niko02.

Moim zdaniem na podnośniku nie da się sprawdzić przegubów (mechanicznie) ale takiego doświadczenia nie mam, żeby mówić na 100% co innego w czasie jazdy...

Z jednej strony się cieszę, że nie jest to zagadka roku, są jakieś podpowiedzi więc trzeba teraz szukać która to strona.
Ja osobiście jestem chory, na punkcie stuków, puków a jeszcze jak dobiegają z układu napędowego to już mnie szlak trafia.

Generalnie pewnie będę chciał używaną półoś kupić niż nowy przegub po ostatnich przygodach z moim drugim samochodem, gdzie od uszkodzonego łożyska półoś się jakoś odkształciła,wychodzi na to że jak by napuchła, w wyniku czego nie było możliwości założyć nowego przegubu na frezy, zdziwienie moje było tym większe że kupiłem 6 przegubów i liczyłem zęby dziesiątki razy, wszystko niby się zgadzało ale nie pasowało,dodam że używana półoś pasowała bez problemów.

zdemontowanej polosi nigdy nie wyczaisz czy ma 100 czy 300kkm nawet po samym wygladzie. Uzywka pokaze swoje oblicze po zalozeniu ( pod obciazeniem) z tego wzgledu kupilem nowy przegub wew. i wiem na czym jezdze;)

darek8677 pisze:zdemontowanej półosi nigdy nie wyczaisz czy ma 100 czy 300kkm nawet po samym wyglądzie. Używka pokaże swoje oblicze po założeniu ( pod obciążeniem) z tego względu kupiłem nowy przegub wew. i wiem na czym jezdze;)

Kwestia ceny... Ja za 2 kpl. półosie zapłaciłem 260zł + wysyłka i mam oryginały z przebiegiem poniżej 50tyś km.
Sprzedawcę mam pewnego, więc się nie wahałem.

Ja też wole albo używkę ale pewniaka, bądź zapłacić więcej i kupić oryginał.
Już z zamiennikami miałem przygody.

Elmerwawa pisze:dźwięk jest podobny do nie przykręconej osłony silnika obijającej się pod wpływem wiatru

Jeździłem z takim dźwiękiem prawie rok, nie mogłem odnaleźć denerwującego ucho klepania plastiku. Mechanicy rozkładali ręce mówili, że przeguby na 100% całe. Aż w końcu pewnego dnia jadąc na rondzie usłyszałem charakterystyczny klekot przegubu, wymieniłem przegub zewnętrzny a dziwaczne pukanie umarło razem z przegubem.