RNS315 Problem
: śr paź 01, 2014 21:16
Witam
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem radia rns315, przesiadłem się z MFD 2. Jakość muzyki dużo lepsza, głośniki dostały nowego ducha.
Kombinować trzeba było tylko z wejściami antenowymi. Trochę dremela, trochę kombinerek i działa (jedna przejściówka 50zł, a trzeba x2).
Jest jednak pewien problem, mianowicie radio zabiło mi akumulator...
Niby się samo wyłącza z kluczykiem, ale diodki na zmieniarce świecą przez bardzo długi czas, coś tam zużywa ten aku.
Gdzieś mi się obiło o uszy, że to wina gateway, niestety dopiero się uczę i nie wiem co mam zrobić. Co muszę kupić i wymienić by nie mieć tej przypadłości?
BTW
Dziwna sprawa, bo auto odpaliło, tata przejechał 1 km, po 30 min znów próbował odpalić i nawet rozrusznik nie spróbował zakręcić. Do tego po odpaleniu na kable, pochodził z 1min i zgasł nagle....
Teraz jak podładowaliśmy aku na prostowniku, jest od kilku dni idealnie.
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem radia rns315, przesiadłem się z MFD 2. Jakość muzyki dużo lepsza, głośniki dostały nowego ducha.
Kombinować trzeba było tylko z wejściami antenowymi. Trochę dremela, trochę kombinerek i działa (jedna przejściówka 50zł, a trzeba x2).
Jest jednak pewien problem, mianowicie radio zabiło mi akumulator...
Niby się samo wyłącza z kluczykiem, ale diodki na zmieniarce świecą przez bardzo długi czas, coś tam zużywa ten aku.
Gdzieś mi się obiło o uszy, że to wina gateway, niestety dopiero się uczę i nie wiem co mam zrobić. Co muszę kupić i wymienić by nie mieć tej przypadłości?
BTW
Dziwna sprawa, bo auto odpaliło, tata przejechał 1 km, po 30 min znów próbował odpalić i nawet rozrusznik nie spróbował zakręcić. Do tego po odpaleniu na kable, pochodził z 1min i zgasł nagle....
Teraz jak podładowaliśmy aku na prostowniku, jest od kilku dni idealnie.