VW Touran Klub Polska

Witam. Drodzy forumowicze. Przymierzam sie do wymiany klocków hamulcowych. Przód i tył. Jaką markę wybrać oraz od jakiej kwoty ? Chodzi mi o cos porządnego. Z góry dzięki za pomoc.

Ja zakładałem Bosch i polecam nie sypią się a efektywność hamowania super (pamiętaj sprawdzić tarcze ) i nie takie drogie są a bezpieczeństwo to podstawa

Bosch ostatni raz wylądował u mnie w Touranie !!!! Wymieniali mi rok temu tylne łożysko po rozebraniu zacisku okazało się że klocki do wyrzucenia więc założyli mi w serwisie oryginalne Bosch-a no okej Bosch to Bosch ale mimo wszystko że może i hamują dobrze problemów z tym nie mam ale tylne tarcze to wyglądają jakby ktoś wsadził coś pomiędzy klocek a tarczę i cały czas tarcze zjeżdża porobiły się takie rowki jeden obok drugiego od góry do dołu więc taki do Bosch... Natomiast przód TRW jeszcze nie ruszane przeze mnie tarcza gładka lux miód malina świeci się jak lusterko. Przy zmianie obuwia na zimowe zrobię zdjęcia i pokaże efektywność Bosch-a

Każdy ma swoje doświadczenia u mnie Bosch sprawują się doskonale a zbyt długa jazda na zniszczonych klockach (tzn brak okładzin) spowodowała zniszczenie tarczy takie są moje przypuszczenia.

Bosch niestety ostatnio to lipa. Ate, EBC, trw mniej

NzTT

No Mariusz niestety tarcze przed zmianą były w stanie nienaruszonym ale teraz z biegiem czasu zauważam pogorszenie się stanu tarczy.

Koledzy wszystko możliwe może ja trafiłem jeszcze jakieś lepsze sztuki ale dobrze wiedzieć że coś im idzie nie tak z tymi klockami.

Mam TRW na tyle. Po 60 tyś. zostało jeszcze 70%. Koszt około 340 z tego co pamiętam ale to było 3 lata temu.

Ja zakupilem dwa lata temu turlaka z klockami TRW z przodu i jestem pozytywnie zaskoczony iloscia klocka. Jeszcze pohula dlugo. Takze pozytyw i rekomendacja dla TRW.

nie kupuj TEXTARA - syf straszny po sobie zostawiają, charczą na powolnym ruszaniu z hamulca przy DSG aczkolwiek na szczęście hamują.

Ciapek pisze:nie kupuj TEXTARA - syf straszny po sobie zostawiają, charczą na powolnym ruszaniu z hamulca przy DSG aczkolwiek na szczęście hamują.

Trzeba kupić sobie sportowe hamulce a nie narzekać że pylą... po prostu sie ścierają może za to tarcze dłużej ci wytrzymają..
Ja natomiast Polecam TEXTARA pełną gębą

Kolejne hamulca będą też z Textara... Nic nie ociera nic nie charczy...

Ciapek pisze:nie kupuj TEXTARA - syf straszny po sobie zostawiają, charczą na powolnym ruszaniu z hamulca przy DSG aczkolwiek na szczęście hamują.

Ja mam Textar-y od 1,5 miesiąca i nie zauważyłem nic z tych rzeczy o których piszesz

Ciapek pisze:Naciśnij aby podziękować autorowi postu: Ciapek
Góra
Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość
Cytuj

Jak Ci charczą?
Kolego a może masz źle założone, lub nie wyczyszczone kopyta i blaszki dociskowe. Wtedy nie będą się dobrze cofać. Będziesz miał efekt obcierania i popiskiwanie po hamowaniu.

Też polecam Textar nigdy się nie zawiodłem na nich, choć dzisiaj przyszły do mnie oryginalne klocki, czyli TRW poziom ten sam.

jeżu pisze:

Ciapek pisze:nie kupuj TEXTARA - syf straszny po sobie zostawiają, charczą na powolnym ruszaniu z hamulca przy DSG aczkolwiek na szczęście hamują.

Trzeba kupić sobie sportowe hamulce a nie narzekać że pylą... po prostu sie ścierają może za to tarcze dłużej ci wytrzymają..
Ja natomiast Polecam TEXTARA pełną gębą

Kolejne hamulca będą też z Textara... Nic nie ociera nic nie charczy...

A po co mi sportowe skoro nie tylko sportowe tak nie pylą
Nie uważam, że Textar jest "beee", ale nie uważam też, że są jedynym słusznym wyborem czy jedyną alternatywą dla innych.
Zamiast sportowych można kupić także ceramiczne, albo coś pokroju DTEC które sam przedstawiłeś w dziale "Newsy". Textar także ma w swojej ofercie "wyższy" model klocków który opisywany jest jako mniej pylący. Na pewno nieco droższe, ale jeśli kogoś razi poziom pylenia to powinien się nad tym zastanowić.
Do Textarów przyzwyczaiłem się. Pisze to jako negatyw ale drugiej albo dalszej kategorii.
To była moja osobista opinia jako użytkownika.
Tobie nie charczą, nie pylą nadzwyczajnie to ok. Ciesze sie.
To nie są moje pierwsze klocki i tarcze których używam i zaręczam, że nie miałem nigdy wcześniej sportowych a tak nie pyliły itp.
Może mam pecha co do danej sztuki, a pecha to czasem mam

@Piotrel
Miałem regenerowane zaciski, wymieniane elementy zestawem naprawczym.
Wszystko ok kiedy puszczam pedał. Chodzi o moment w którym wciśnięty jest bardzo lekko pedał hamulca.