VW Touran Klub Polska

Mój problem jest następujący... Przy gaszeniu silnika słychać puknięcie tak, jak by się coś zamykało... Słyszałem o 2-óch możliwościach... albo zawór EGR, który podobno można wyczyścić albo klapa gasząca...
Jest jakaś możliwość zlikwidowania tego dźwięku?

Wiem też, że w tym samym silniku, tylko w A3 wymiana zaworu EGR pomogła w 100%...

Raczej jest to problem "klapy gaszącej" Ją tez można spróbować wyczyścić i zobaczyć. Ja nie pomoże.. A spróbuj z drugą osobą coby miała głowę pod maską skąd faktycznie wydobywa się ten odgłos. Jeśli to klapa gasząca to masz ja na wierzchu...

ale czy to faktycznie Ci przeszkadza? czy to tak głośno jest u Ciebie? bo może to normalny objaw a Ty tylko troszke sie przewrażliwiłes...

Irytuje mnie ten dźwięk.
Gdzie jest klapa gasząca?

EGR ma ją w sobie... tylko nie pamietam czy w 2.0 masz elektronicznie sterowaną ta klapę czy podciśnieniowo...

Przykręcona do zaworu EGR z przodu silnika
Foto

w dwulitrowym silniku jest łatwiej się dobrac do tego bo w 1.9 dostęp jest dość kiepski...

Witam, miałem ten sam problem w moim poprzednim autku też z silnikiem BKD, i przyznam się że przez niemal 2 lata nie zlokalizowałem źródła tego dźwięku. Dwukrotnie z tego powodu wymieniłem koło dwumasowe. A`propos klapy gaszącej to jest ona przy zaworze EGR ( z tego co pamiętam pod nim) z przodu silnika, jest sterowana elektrycznie i zazwyczaj "pada" w wyniku zalania olejem lub wykruszeniu ząbków zębatki (tak było u mnie). Wymiana jej jest bardzo prosta ale kosztowna (ok 700 PLN), wymieniłem ją ale w zasadzie nic to nie pomogło. W opinii "fachowców" z ASO taki dźwięk może dochodzić w DSG, ale nie potrafili sprecyzować. Przy okazji wyczyściłem EGR ale to też zbędne, bo później częściej się zawieszał.
Zgodzę się że to bardzo irytujący dźwięk Pozdrawiam

Dzięki Panowie za odpowiedzi, zastanowię się co z tym zrobić, czy czyścić, rozbierać, czy dać spokój. Niestety z powodu braku czasu i miejsca do remontów moge sobie pozwolić tylko na "szybkie roboty". Zobaczymy..., dam znać.

witam, odświeżę trochę temat.
Ostatnio samochód zaczął wyraźnie głośniej gasnąć. Początkowo podejrzewałem dwumasę ale nie mam innych typowych objawów. Teraz sprawdzam klapę gaszącą. Po skanowaniu VCDS-em nie ma żadnych błędów. Jednak wykonując testy silnika aktywując funkcję "motor for intake manifold flap (V157) silnik nie gaśnie. Czy możliwa jest usterka klapy nie wykazywana przez VCDS? Jutro ściągnę węża i może zobaczę w jakim położeniu jest klapa. Samochód zapala bez jakichkolwiek problemów.
Pozdrawiam

Powinieneś wyraźnie słyszeć ruch klapy gaszącej. Po zgaszeniu silnika otwiera się ona ponownie bodajże za 3 sekundy... Charakterystyczny odgłos...

raczej nic nie słyszałem. Jutro spróbuję z drugą osobą. Może będąc bliżej silnika będzie łatwiej usłyszeć

Tak zrób....

no więc nie słychać żadnej pracy klapy gaszącej. Jest cały czas w pozycji otwartej. W środku przepustnica raczej czysta, bez zabrudzeń (czyściłem na błysk razem z egr-em nie dalej niż pół roku temu). Nie wyciągałem jej na razie bo zimno a garaż zajęty, tyle stwierdziłem po zsunięciu węża. Bezpiecznik SB 8 jest dobry, profilaktycznie włożyłem nowy. Jakieś sugestie? jak sprawdzić dochodzi w ogóle do niej napięcie?
pozdrawiam

No to pozostaje wyciągnąć klapę, odkręcić pokrywę i sprawdzić stan "zębatek"