DSG kończy swój żywot. Jakis diagnosta/specjalista w Lubuski
: ndz sty 03, 2016 15:00
Witam.
Problem zaczął sie tak, ze po wbiciu biegu trzeba było dac mu sekundę aż sam ruszy i wtedy mozna było "cisnąć", podobnie po redukcji ale to chyba w miarę znane dla Was problemy. Teraz jeszcze dwumas zaczął tarabanić z czasem coraz cześciej go slychac tak wiec przyszedł czas aby podjąć w tym kierunku jakieś kroki..
Z racji takiej ze mieszkam w Holandii mam utrudnione trochę zadanie gdyż tutaj jakakolwiek naprawa DSG liczona jest w tysiącach €.
Dlatego chce spróbować szczęścia w moich rodzinnych stronach.
Ma ktos z Was doświadczenie z jakimś porządnym specjalista z lubuskiego?
Bądź blisko lubuskiego ;p
Mile widziane sa rownież Wasze wypowiedzi na opisane zachowanie skrzyni. Dodam ze na kompie nigdy nie ma błędów skrzyni i nie wpadła jeszcze w tryb awaryjny...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Problem zaczął sie tak, ze po wbiciu biegu trzeba było dac mu sekundę aż sam ruszy i wtedy mozna było "cisnąć", podobnie po redukcji ale to chyba w miarę znane dla Was problemy. Teraz jeszcze dwumas zaczął tarabanić z czasem coraz cześciej go slychac tak wiec przyszedł czas aby podjąć w tym kierunku jakieś kroki..
Z racji takiej ze mieszkam w Holandii mam utrudnione trochę zadanie gdyż tutaj jakakolwiek naprawa DSG liczona jest w tysiącach €.
Dlatego chce spróbować szczęścia w moich rodzinnych stronach.
Ma ktos z Was doświadczenie z jakimś porządnym specjalista z lubuskiego?
Bądź blisko lubuskiego ;p
Mile widziane sa rownież Wasze wypowiedzi na opisane zachowanie skrzyni. Dodam ze na kompie nigdy nie ma błędów skrzyni i nie wpadła jeszcze w tryb awaryjny...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk