VW Touran Klub Polska

Cześć, mam mały ale za to denerwujący problem z moim radyjkiem.
Mianowicie pewnego razu jak gdyby nigdy odpalam auto, wkładam swoją ulubioną płytkę puszczam muzykę i ... jestem w szoku. Dźwięk jaki wydobywał się z głośników był porównywalny do jakiegoś starszego telefonu komórkowego (brak jakichkolwiek bassów, nieczyste brzmienie. Sprawdzałem już czy wszystko jest dobrze podłączone itp. Całe audio jest seryjne. Poniżej zdjęcie podglądowe radia takiego jakie ja posiadam.
Wie ktoś może co jest przyczyną czegoś takiego?

http://spplthumb.blob.core.windows.net/ ... 425202.jpg

A na equalizerze nie zmniejszyles basow? Bo jeszcze sie nie spotkalem zeby w radiu zbraklo niskich tonow. No chyba ze radio zle zostalo podpiete i polaryzacja glosnikow odwrotnie ale to w twoim przypadku niemozliwe.

Aż taki głupi nie jestem
Jak reguluje bass są tylko minimalne zmiany ale dźwięk dalej lipny.

Sprawdź kostkę w radiu czy jest dopięta. Jeśli to nie pomoże to radio na stół i trzeba przeglądać płytę główną.

Kostkę już sprawdziłem. Chyba zostaje mi tylko rozebrać albo zawieźć do serwisu.

Jeśli masz podstawową wiedzę o lutowaniu i lutownice samemu je zobacz. Zobacz płytę główną czy nie ma podejrzanych miejsc lutowań. Jeśli są to delikatnie je popraw. Zwłaszcza zobacz w obrębie końcówki mocy i łączenia panelu z płytą. Jeśli połączone są za pomocą tasiemek to delikatnie je rozepnij i podepnij po uprzednim delikatnym przeczyszczeniu.

Sprawdziłem ze znajomym radio i z nim wszystko w porządku. Była to wina głośników, które już wymieniłem na nowe, trochę lepsze niż seryjne i wszystko śmiga jak należy