VW Touran Klub Polska

witam forumowiczów,

tak się złożyło, że w związku z powiększeniem się rodziny, rozglądam się za minivanem. najsensowniejszą opcją technicznie i wizualnie (biorąc też pod uwagę budżet - max około 16-17tys PLN), wydaje mi się Touran pierwszej generacji (przecież nie francuz).

kolejnym moim krokiem do zakupu Tourana jest wybór silnika który nie będzie się kłócił z gazem (nie chcę diesla).

siłą rzeczy zostaje piecyk 1.6 102KM - tylko czy warto?
jakie ma wady i zalety?
jak z awaryjnością?
czy ten silnik w ogóle jest w stanie w miarę szybko wprawić w ruch tak nielekki samochód?

PS - jeżdżę głównie po mieście, raz czy dwa razy w miesiącu jakaś trasa dłuższa niż 50km. nogę mam zdecydowanie lekką, mimo młodego wieku prowadzę dość ekologicznie.

z góry dzięki za porady i opinie i jeszcze raz witam wszystkich : )

Z tego co doczytałem na forum to silnik 1.6 102KM jest właściwie jedynym , który bezproblemowo znosi gaz i daje się gazować - bolidu z tego nie zrobisz ale do jazdy po mieście i jakichś tras na pewno Ci wystarczy
http://www.touranklub.pl/forum/viewtopi ... zu#p191290
i jeszcze poczytaj tu
http://www.touranklub.pl/forum/viewtopi ... zu#p176242

dzięki, trochę mi to pomogło, ale mam jeszcze parę pytań, na które nie znalazłem tam odpowiedzi:

1. jak trzyma się blacha w Touranach? z tego co widziałem na większości ogłoszeń, nie ma problemów, ale jak to bywa na dłuższą metę? gdzie patrzeć przed kupnem?
2. elektryka - co nawala najczęściej, jak z dostępnością częsci (i zamienników) i ich cenami?
3. dłuższa podróż, zwłaszcza autostradą. nie ma problemów z wyprzedzaniem? jaka jest najlepsza maksymalna prędkość na tempomat żeby w miarę jechać, a żeby silnik nie wył?

1. Tylna klapa.
2. żarówki, (ceny po taniości, zależy co kto woli). Części ogólnie jak piachu, forumowe motto zamienników nie stosujemy ;-)
3. To już musisz sam ocenić, ponieważ moim zdaniem jest to odczucie subiektywne, bo dla jednego wyje, a dla drugiego pracuje normalnie.
4. Jak już tak katujesz nas pytaniami, to może miło by było, abyś przywitał się w odpowiednim dziale.

andrzejdupa pisze:dzięki, trochę mi to pomogło, ale mam jeszcze parę pytań, na które nie znalazłem tam odpowiedzi:

1. jak trzyma się blacha w Touranach? z tego co widziałem na większości ogłoszeń, nie ma problemów, ale jak to bywa na dłuższą metę? gdzie patrzeć przed kupnem?
2. elektryka - co nawala najczęściej, jak z dostępnością częsci (i zamienników) i ich cenami?
3. dłuższa podróż, zwłaszcza autostradą. nie ma problemów z wyprzedzaniem? jaka jest najlepsza maksymalna prędkość na tempomat żeby w miarę jechać, a żeby silnik nie wył?

1. Blacha w Touranie to jakieś nieporozumienie. Klapa rdzewieje na potęgę: "w kącikach" klapy, w okolicach listwy podświetlenia tablicy rej. U mnie nawet pojawił się bąbel przy klamce pasażera tył prawe drzwi Dodatkowo podwozie z tyłu miałem rude, mimo, że auto całe, chyba tam żadnej konserwacji fabrycznej nie było...

2. Pada: mikrostycznik klapy (sama się odryglowuje, robi zwarcie i rozładowuje aku), czasami drzwi nie są blokowane. Pękający plastikowy wężyk spryskiwaczy. Wycierające się uchwyty drzwi (tapicerka). Ostatnio puściło mi uszczelnienie relingów i zalewa podsufitkę. Pękające sprężyny tył. Zacierające się mechanizmy wycieraczek (przód trzpienie, tył - urywa rurkę sprysku). Więcej grzechów nie pamiętam. Do napędu się nie wypowiem, różne silniki, więc każdy ma swoje wady i zalety, natomiast o 1.6 nie wiem zbyt wiele.

3. Jak chcesz fajne, przestronne wozidełko, którym będzie przyjemność z jazdy w trasie to polecam Tourana Tylko czasem trzeba przymknąć drobiazgi, które mogą go trapić.

Pozdrawiam

PioDer pisze:1. Blacha w Touranie to jakieś nieporozumienie. Klapa rdzewieje na potęgę: "w kącikach" klapy, w okolicach listwy podświetlenia tablicy rej. U mnie nawet pojawił się bąbel przy klamce pasażera tył prawe drzwi Dodatkowo podwozie z tyłu miałem rude, mimo, że auto całe, chyba tam żadnej konserwacji fabrycznej nie było...

2. Pada: mikrostycznik klapy (sama się odryglowuje, robi zwarcie i rozładowuje aku), czasami drzwi nie są blokowane. Pękający plastikowy wężyk spryskiwaczy. Wycierające się uchwyty drzwi (tapicerka). Ostatnio puściło mi uszczelnienie relingów i zalewa podsufitkę. Pękające sprężyny tył. Zacierające się mechanizmy wycieraczek (przód trzpienie, tył - urywa rurkę sprysku). Więcej grzechów nie pamiętam. Do napędu się nie wypowiem, różne silniki, więc każdy ma swoje wady i zalety, natomiast o 1.6 nie wiem zbyt wiele.

wyłowiłeś go z rzeki czy co ? potwierdzam tylną klapę i wytarte uchwyty drzwi

Blacha w Touranie to jakieś nieporozumienie.

mikrostycznik klapy (sama się odryglowuje, robi zwarcie i rozładowuje aku

drzwi nie są blokowane

zalewa podsufitkę

Pękające sprężyny tył.

Zacierające się mechanizmy wycieraczek

OOOO matko! trochę mnie wystraszyłeś... Nadal chcę kupić Tourana, ale mam teraz dużo więcej wątpliwości szczerze mówiąc.

forumowe motto zamienników nie stosujemy

chciałbym żeby tak było i w moim przypadku, ale jeśli będę musiał kupować tyle części ile mówisz, to mogę się nie wypłacić

Przeglądnąłem trochę forum przed zakupem, po zakupie, napisałem trochę tego co sam szperałem przy aucie (nie wszystko co wypisałem stało się u mnie!). W większości są to drobne rzeczy i łatwe/tanie do naprawy, ale potrafią zirytować.

nie wszystko co wypisałem stało się u mnie!

to wiele wyjaśnia. myślałem, że to wszystko dotyczyło jednej sztuki
ale jeśli nie, to wygląda faktycznie na to, że warto

jeszcze nie słyszałem o żadnej poważnej awarii w Touranie zupełnie bez powodu.

akurat użytkuje takie cacko 102 km 1.6 mam go 3 lata z gazem BRC Q24 sporo się przemieszczam więc coś nie co już wiem ...
minusy:przyśpieszenie ma takie jak furmanka ,autostrada 120-140 to ponad 4000 obrotów huk spory wyciszenie kiepskie,po 140 tyś padł cały tył aby to zrobić i ustawić później zbieżność mój mechanik ciął całe popołudnie śruby(8 lat ma dopiero autko)wyszedłem bo nie mogłem na to patrzyć ,korozja lekka juz jest dołu ale zabezpieczenie wszystkich współczesnych aut jest kiepskie ,wyposażenie w tej konfiguracji z tym silnikiem kiepskie ,z przodu lampy soczewki aby cos widzieć potrzebne drogie żarówki H7 plus 50% 100% 150% światła i nadal kiepsko ...a poza tym to eksploatacja tarcze klocki oleje filtry -szału nie ma ale jeździ bezawaryjnie w miare ,spalanie lpg 10-13 l
plusy : 18 zł -100km , no i to w końcu vw -das auto

Kolego nie znam auta które ma ponad 10 lat i żeby go jakieś nie trapiły bolączki.
Jak chcesz mieć wszystko cacy to sobie kup nowego i już.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Tomasz_W-wa pisze:Jak chcesz mieć wszystko cacy to sobie kup nowego i już.

Nawet w nowych nie zawsze wszystko jest cacy.

rzutnik pisze:

Tomasz_W-wa pisze:Jak chcesz mieć wszystko cacy to sobie kup nowego i już.

Nawet w nowych nie zawsze wszystko jest cacy.

no właśnie ważne słowa
wiek nie do końca ma tu główne znaczenie chodzi o pogląd ogólny( np ceny do jakości )itd a mam u siebie 3 szt minivanów z różnych bajek eksploatowanych identycznie w takich samych warunkach wieku i przebiegu

Wypowiem się na temat silnika - użytkuję już drugą służbową Octavię z tym silnikiem. Obie miałem od nowości. Potwierdzić mogę większość co o nich piszą na wszystkich forach VAG - trwała, nieskomplikowana jednostka.
Ale jak dla mnie wstawianie tego silnika do aut większych/cięższych niż Golf to pomyłka. Mimo, że ciężkiej nogi nie mam to w budzie Octavii ten silnik średnio się zbiera. Jak jadę sam to jeszcze nie ma co narzekać ale w 4 osoby to już raczej wycieczka krajoznawcza. Nie wyobrażam sobie jak ten sam silnik może sprawdzać się w Touranie - aucie +/- 200kg cięższym, o kwadratowej bryle i z założenia przeznaczonym to przewozu więcej niż jednego pasażera i pustego bagażnika.

Touran z silnikiem 1,6 MPI to auto które posiada same plusy. Dzieląc jednak owe plusy na plusy dodatnie i plusy ujemne (jak to mawiał nasz ex elektryk) auto posiada zdecydowanie więcej plusów dodatnich . Polecam. W tym tygodniu mojemu pyknie 340tys.
A i jeszcze jedno, zwykłe sprzęgło bez dwumasy - taniocha.