VW Touran Klub Polska

Witam wszystkich , podobne tematy już tu były jednak nie znalazłem o podobnych opisach , mianowicie posiadam Tourana 2005r 1.9 TDI ze skrzynią DSG Samochód ma przebieg rzędu 380 000 km ( ja zrobiłem około 160tyś, jeżeli chodzi o silnik pracuje cały czas bez zarzutów ,ze skrzyną też nie miałem żadnych problemów.(dodam że regularnie wymieniam filtry i oleje ) !
Jednak pojawił się jakiś czas temu problem z objawami jakie opiszę .Pojawił się jakiś czas temu stukot w momencie dodawania gazu który nasilał się w momencie zjazdów ze wzniesieni ( dokładniej w momencie kiedy auto traciło lekko przyczepność , odciążało się ) oraz przy mocniejszym skręcie w lewo
, na początku mnie to nie drażniło , jednak po jakimś czasie postanowiłem wymienić przeguby wewnętrzne ,ponieważ stwierdziłem że to jest przyczyna...no nie niestety NIE , wymieniłem więc także zewnętrzny prawy i wydałem nie potrzebnie pieniądze...PROBLEM ! nasilił się dwa dni temu kiedy byłem w dłuższej trasie ,po przejechaniu 400/450 km przy prędkości około 100/120 kmh pojawił się bardzo głośny stukot , wibracje ! trzęsło całym samochodem ! wibracje oraz stukot bardzo mocno się nasilał znowu przy skręcie w lewo ! do tego zaznaczę , że wszelkie objawy pojawiają się tylko przy dodawaniu gazu ! przy odejmowaniu samochód idzie bezszelestnie!? Żeby określić bardziej odgłos jest to stuk jednostajny , głuchy , głośny i to bardzo ( nie zagłuszy nawet radio)

I prośba do was ! może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem !? proszę o pomoc , jakieś pomysły ,namiary na kogoś od dsg itp...

Ekspertem nie jestem ale może to być kolo dwumasowe.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Duża szansa na dwumas ale też i przeguby.

ok. tylko czy dwumasa nie będzie hałasować też przy zdjęciu nogi z gazu , lub na biegu jałowym ?

A to myślisz ze dwumas to ma jedną możliwą awarie? Tylko w jeden sposób się psuje?

nie wiem , piszę w formie pytającej . Jeśli wiesz o możliwych innych awariach dwu masy , napisz

Miałem troszkę coś podobnego u siebie też DSG w momencie odrywania karoserii od drogi na jakimś wzniesieniu przy prędkościach powyżej 90 i w momencie jak dodawałem gazu słychać było chrum chrum chrum im szybciej tym głośniej z lewej strony jezdziłem dłuższy czas bo nikt nie wiedział co to zmieniłem komplet tarcz,klocków tył i przód,sworznie wahacza,łączniki,tulejki na wahaczach,łożysko lewe przód i dalej bez zmian...zostało albo dwumasa albo półoś lewa wybrałem najpierw tańszą część i był strzał w dziesiątkę jak ręką odjął ale to też doświadczalnie bo nikt nie wiedział co to może być aczkolwiek na skrzynię nie stawiali...półoś polecam nową całą bo przeguby nie opłaca się wymieniać podobne koszty a dużo mniej roboty...

Nie wymieniłeś jednego przegubu......A to może być przyczyna.Na !00% problem jest w przeniesieniu napędu.Ja bym obstawiał półosie i przeguby,potem ewentualnie dwumas ale ewentualnie. Sprawdź na starym przegubie zewnętrznym luz wzdłużny.

Witam, tez mam podobny problem, jadąc na wprost słyszę od tygodnia jakby ocieranie wzrastające wraz z prędkością jazdy, nie ma na nie wpływu prędkość obrotowa silnika a tylko prędkość auta, nasila się przy zakrętach w prawo kiedy to lewa strona jest mocniej dociążona. Nie wydaje mi się aby było to łożysko kola bo to typowe ocieranie w rytm obrotu kola. Dwumas... ? tez raczej nie bo prędkość silnika, zmiana biegów nie wpływa na to.... myślę własnie o przegubach no i obawiam się tez ze to skrzynia DSG...

Sprawdźcie i wymieńcie kompletne półosie wymiana jednego przegubu jest nie opłacalna bo taki Spidan wewnętrzny kosztuje ok.500zl a cala półoś 620zl u mnie winowajcą okazał się wewnętrzny przegub a z dobrych firm tylko Spidan był wiec wybór był prosty,ocieranie było dość irytujące zwłaszcza ze nikt nie potrafił jednoznacznie powiedzieć co to a pare rzeczy wymieniłem już bez efektu,zrobiło się to nawet odczuwalne pod noga lewa kierowcy czuć było takie ocieranie i to im szybciej tym mocniej i głośniej ale fenomenem było to ze przy 140-150km przy puszczeniu gazu cisza przy dodaniu chrum chrum i to tylko w momencie odrywania się zawieszenia w górę,na koniec słyszałem już przy skręcie w lewo i mocniejszym depnieciu z miejsca te chrum to mnie upewniło ze to przegub tylko który nie wiadomo wiec poszła cala półoś...

Spidan i Lobro to koncern GKN. Sa to przeguby montowane w wielu markach w fabrykach i oczewiscie w vagach. O przegubach w sharanach wiem chyba wszystko. Napewno metoda macajewa sie przegubow nie sprawdza. Czemu? Trzeba wiedziec jak dzialaja przeguby kulowe i wtedy sie wszystko wyjasnia-w niektorych szkolach bylo to na wykladach. W przegubach typu tripod wyrabia sie krzyrzak a wlasciwie to mocowanie talezykow. W kulowych wycieraja sie prowadzenia kulek w dosc specyficzny sposob powodujac psztykania przegubu. To mozna w zasadzie prosto naprawic. W jakich cenach chodza przeguby do touranow to jeszcze nie sprawdzalem ale napewno przy kompletnych polosiach trzeba zdawac stare bo jest kaucja

Dzięki Panowie za swoje opinie , zacznę od półosi , chociaż wewnętrzne wymieniałem około 9/10 miesięcy temu , zewnętrzny prawy jakieś 2m. temu , ale wiadomo niema reguły ...mogły się rozsypać , nie kupowałem też badziewia. Napiszę jak wygląda sytuacja po wymianie !
Pozdrawiam

Akurat w orzegubach jest cos takiego: albo GKN albo badziewie. O ile jakues gumy oslony jakies mniej wazne elementy brac z zamiennika tak przeguby tylko z gkn'a. Jeszcze do ich funkcjonowania poprawnego jest wazny smar. Wierz mi ze przegubow w sharanach wymienilem juz conajmniej reklamowke. Fajne sa polosie w autach takich jak kia-poprostu chinole ktore w aso kosztuja majatek a nie sa tak dobre wcale. Z zamiennika nic nie ma na rynku. Porazka na calej lini.

Dobrze wesol pisze GKN i reszta więc wybór jest prosty jeżeli nie założyłeś coś z tej półki mogą te nowe sprawiać dalej ten sam problem,ja nie zdawałem półosi za 620zł Spidana kupiłem...

Czy ożywał ktoś przegubów SKF? Firma słynie z łożysk, czy przeguby maja równie dobre? Wesoł, czy takie ocieranie jakie zauważyłem w moim Touranie (kilka postów wyżej) kojarzy Ci się z zewnętrznym przegubem czy wewnętrznym? Ja bym powiedział wewnętrzny, tym bardziej ze słychać to zawsze...ale??????