VW Touran Klub Polska

Witam mam w planach zakup Tourana 1T3 po 2010 w górę.
Znalazłem ciekawą ofertę takiego egzemplarza lecz auto jest uszkodzone.
Opis niewiele mówi na temat uszkodzeń. Wiadomo, że w rozmowie raczej tez wszystko nie zostanie ujawnione. Moje pytanie czy warto kupić takie auto do remontu, jakie wiążą się z tym koszty i czego się najbardziej obawiać?

Link do ogloszenia: http://otomoto.pl/oferta/volkswagen-tou ... 15963fe7de


Z góry dzięki za pomoc.

Komisarzowi chyba nie opłaciłoby się naprawianie skoro wystawił rozbitego.
Taka moja pierwsza myśl ( z poradnika dla akwizytorów ;-> ).

Uszkodzona prawa strona i chyba dziwne ze poduszka pasazera nie wystrzelila??

błotnik prostowany do zdjęcia aby ukryć uszkodzenia..., zawieszenie przestawione, silnik też zapewne przestawiony... może poduszki zerwane albo łapy... zobacz na pedały... moim zdaniem nie warto!!

Poduszka nie strzeliła bo nikt nie siedział na siedzeniu

Zobaczcie jak wyglada błotnik ,tam jest gips czyli powtórka z dzwonowaniem auta.Nie wiem jakw t13 ale w starszych nie spotkałem sie zeby strzeliła jedna poducha chyba ze ma wyłacznik albo konsola po poprzednim dzwonie zregenerowana zywicą.

motoria pisze:Nie wiem jakw t13 ale w starszych nie spotkałem sie zeby strzeliła jedna poducha chyba ze ma wyłacznik albo konsola po poprzednim dzwonie zregenerowana zywicą.

Na miejscu pasażera jest czujnik obecności ,jak ktoś siedzi lub położysz coś ciężkiego działa pikacz nie zapietych pasów. A więc dalej idąc jak nikogo nie ma nie strzela poduszka. Jest opcja wyłączenia vag pikania pasów wtedy poduszka wali zawsze.

Gość zapewnia, że silnik sprawny można odpalić, wachacz do wymiany bo zgiety i "podluznicu lekko skrzywiona na początku" cena fajna ale nie wiadomo co dalej a mam trochę kilometrów.

Orientacyjny spis części potrzebnych do naprawy:
1. błotnik przedni prawy
2. zderzak przedni
3. halogen prawy
4. kratka halogenu prawa
5. spryskiwacz reflektora
6. atrapa
7. wzmocnienie czołowe
8. belka zderzaka przód
9. chłodnica klimatyzacji
10. chłodnica wody
11. intercooler
12. obudowa wentylatorów i wentylatory
13. obudowa filtra powietrza
14. górna osłona silnika
15. brak paska wielorowkowego -napewno coś dostało - więc koło pasowe, napinacz, pasek
16. zbiornik płynu spryskiwaczy
17. dogrzewacz lub webasto
18. reflektor lewy
19. środkowa kratka zderzaka
20. poduszka kierowcy
21. napinacz pasa bezpieczeństwa kierowcy
22. fartuch wewnętrzny do prostowania
23. rurki klimatyzacji
24. alternator
26. nadkole przednie prawe
25. wahacz
27. drążek kierowniczy
28. półoś?
29. rura wlotu powietrza od przedniego wzmocnienia do filtra
30. kompresor klimatyzacji?

Moim zdaniem samochód dostał dość mocno w prawą stronę z racji dużych obrażeń osprzętu silnika. Nie wiadomo jak był naprawiony po poprzedniej szkodzie (widoczna szpachla na prawym błotniku może sugerować podobne potraktowanie maski, drzwi pasażera itd.)
Najprawdopodobniej uszkodzone będą drzwi pasażera ( na bank cofnął się błotnik ). W miarę równe szpary między błotnikiem, drzwiami i maską mogą wskazywać na wstępne naciąganie samochodu przed sprzedażą. I nie wiem, ale wydaje mi się, że w bagażniku leży miska olejowa.
Koszty? Jeśli nie jesteś blacharzem/lakiernikiem robociznę oceniłbym na jakieś 2500-3000zł.
Części poszukaj na Alle...
Wg mnie ogólny koszt naprawy będzie oscylował lub nawet przekroczy kwotę 10000zł

Rzeczywiście temat niepewny. Dzwoniłem do gościa miał dosłać więcej fot i VIN ale cisza i już stoi z 2 tygodnie dziwne ze nikt nie kupil

Skoro pare rzeczy do naprawy to czemu sprzedajacy tego nie wymieni? Rozumiem ze to kosztuje troszke, moze wcale nie tak duzo. Tyle ze kupujacy tez to musi zrobic. Czy potencjalny kupujacy to taki nieuk ze nie zna sie na matematyce? Co z tego ze kupi auto tysiac taniej jak musi tysiac wlozyc w auto.
Po mojemu to jesli auto nie jest sprawne do konca to trzeba auto kupic ze 3000 taniej jak sprawne. Kupno auta ktore nie jest na chodzie by mozna bylo porobic logi dyn uwazam za mocno ryzykowne no i wtedy musi kosztowac duzo taniej.

Drzwi tez sa napewno ruszone i pewnie słupek przy szybie czołowej.

Moim zdaniem jeśli auto dałoby się naprawić tanim kosztem to handlarz na pewno by nie sprzedawał uszkodzonego tylko zrobił aby drożej sprzedać. Skoro sprzedaje uszkodzone to zapewne do roboty jest więcej niż się wydaje na pierwszy rzut oka.

rzutnik pisze:Moim zdaniem jeśli auto dałoby się naprawić tanim kosztem to handlarz na pewno by nie sprzedawał uszkodzonego tylko zrobił aby drożej sprzedać. Skoro sprzedaje uszkodzone to zapewne do roboty jest więcej niż się wydaje na pierwszy rzut oka.

dokładnie tak samo myśle, dlatego odpuszczam temat tego egzemplarza i szukam dalej

I masz rację, widać że to jest po dobrym dzwonie. Szukaj dalej ale rozsądnie.