VW Touran Klub Polska

Czy ktoś z was wymieniał szybę z ubezpieczenia typu "PZU szyba"
W sierpniu zeszłego roku miałem likwidowaną szkodę-pęknięta szyba.
Szkoda była realizowana bezgotówkowo w jednym z punktów sieci znanej firmy NordGlass w Poznaniu. w styczniu zauważyłem pęknięcie zaczynające się od podszybia idące w górę i zakręcające w stronę lewego słupka. Nic innego tylko pojechałem na reklamację.Po tygodniu dostałem odpowiedź którą pozwolę sobie zacytować
cyt.W odpowiedzi na złożoną reklamację informuję, że nie stwierdzono wad w usłudze montażu w/w szyby, ani w jej jakości. Informujemy również , że wszystkie szyby z naszej oferty posiadają wszystkie niezbędne certyfikaty jakości, homologacje i dopuszczenia do montażu ich w pojazdach mechanicznych zgodnie z ich przeznaczeniem. Pęknięcie jest uszkodzeniem mechanicznym powstałym w wyniku naprężeń mogących pochodzić od m.in. najechania na nierówną powierzchnię (krawężnik, dziura), uderzenia, bądź też naprężeń karoserii (spowodowanych choćby miejscowymi zmianami temperatury) i nie ma możliwości aby wystąpiło "samoistnie”. Powstała szkodę - pęknięcie szyby - należy traktować jako szkodę nową.
Wobec powyższego, z przykrością informuję , że w żaden sposób nie ponosimy odpowiedzialności za powstałą sytuację i jesteśmy zmuszeni do odmowy uznania tej reklamacji.
Sorry za słownictwo ,ale coś mi tu śmierdzi na kilometr,poinformowano mnie po wymianie żeby na myjnie nie jeździć,ale o krawężnikach i miejscowych zmianach temperatury nie było mowy.
Dodam tylko że oględzin dokonała Pani siedząca za biurkiem w zakładzie a następnie monter ,który mnie zapewniał że będzie szyba wymieniona bo nie ma uszkodzeń typu kamień /odprysk .Nawet podszybia nie ruszyli.......
moje pytanie czy ktoś przechodził tego typu "AKCJĘ" i w jaki sposób można to załatwić pozytywnie. Zastanawiam się nad rzeczoznawcą z DEKRY,tylko w tedy bym musiał udowodnić że szyba została źle zamontowana.parę fotek
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
pozdrawiam.

Powiem ci tak. Duza szansa ze szyba na krawedzi miala minimalny uszczerbek juz jako nowa. Kupujac szybe czy to nowa czy to uzywana z demontazu zawsze sie opuszkiem palca jedzie po krawedzi szyby. Jesli trafia sie na zadziorek to taka szyba predzej czy pozniej peknie

wesol pisze:Powiem ci tak. Duza szansa ze szyba na krawedzi miala minimalny uszczerbek juz jako nowa. Kupujac szybe czy to nowa czy to uzywana z demontazu zawsze sie opuszkiem palca jedzie po krawedzi szyby. Jesli trafia sie na zadziorek to taka szyba predzej czy pozniej peknie

Tylko czy rzeczoznawca z Dekry jest w stanie to stwierdzić? Patrzyłem na cennik i za oględziny danej czesci auta cena jest ustalana indywidualnie. Natomiast całego pojazdu do 3.5t wołają nie całe 400pln.brutto. W poniedziałek dzwonię do Dekry i PZU żeby coś ustalić.

Wesol ale jak oddajesz auto do wymiany szyby to najczęściej nawet tej szyby nie widzisz przed montażem. W końcu oddajesz auto do specjalistycznego zakładu a nie do garażu pana Frania, Janka czy innego, który zrobi to za "flaszke".
Hagio napisz odwołanie od tej odpowiedzi. Możesz udać się do rzecznika praw konsumenta który pomoże ci przygotować odpowiednie pismo.
Kiedyś miałem podobną sytuację. Na górnej części szyby było pęknìęcie, które zakręcało i wracało z powrotem do góry. Całe pęknięcie mieściło się na zakropokowanym polu na czarno przy lusterku w związku z czym widoczne było tylko pod odpowiednim kątem. Zgłosilem szkodę (okres zimowy). Do zgłoszenia dołączyłem zdjęcia. Na podstawie zdjęć szkoda została odrzucona. Po mojej interwencji zostałem wezwany na oględziny. W trakcie oględzin rzeczoznawca ubezpieczyciela stwierdził, że raczej będzie odmownie bo jak to ujął "nie widać działania czynnika zewnętrznego". Na to ja mu że jeśli uderzyłby jakiś mały kamyk to mógłby powstać odprysk w miejscu uderzenia, ale jeśli np. spadłby większy kawałek śniegu na tą część lub uderzenie powstałoby większym elementem to przecież nie będzie punktowego odprysku. Zapytałem jeszcze czy na przyszłość mam wziąć młotek i gwoździa i zrobić mały odprysk przed zgłoszeniem aby nie było takich problemów, ale przecież chyba nie o to chodzi. Postraszyłem jeszcze że jak będzie odmownie to oba auta przenoszę do innego ubezpieczyciela. W konsekwencji uznali mi zgłoszenie gdyż rzeczoznawcza na zdjęciach zrobionych przez siebie w skali makro dopatrzył się "działania czynnika zewnętrznego".

Tego to nie wiem ale jest szansa ze po sciagnieciu podszybia uszczelek itp palcem jadac po rancie wyjdzie. Zreszta nie ma gdzies na tym peknieciu po calej jej dlugosci sladu po kamyczku odprysku to jak maja nie uznac ci tego. Kazdy towar ma jakas gware co nie nie stalo ci sie to po 3 latach tylko miesiac czy dwa jak mniemam tak? W fordzie gwarancja na wuszkodzenie mechaniczne byla 6 miesiecy. Oczewiscie nie takie ze cos uderzylo a poprostu pekniecie samoistne nawet na szybke licznika. Na podgrzewana szybe to bylo albo 2 albo 3 lata.

A teraz doczytalem ze w sierpniu tak czyli jakies 5-6 miechow temu.

Nie kop się z koniem. Idź do rzecznika praw konsumenta. Ja bym nie szedł w reklamacje tylko w rękojmie.

Napisz do nich reklamacje w które zawrzyj informacje, ze sprawę kierujesz do rzecznika praw. Ostatni załatwialem tak dwie sprawy z ubezpieczycielami i po takiej informacji cudownie sprawa przyspieszała i nagle dało się wszystko załatwić.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ja miałem wymienianą szybę z AutoSzyby w PZU. Oczywiście w Nord Glass. Problemu nie było.

Na Twoim miejscu wziąłbym dokument gwarancyjny podjechał jeszcze raz i udał się do kogoś innego niż ta "blondynka" za biurkiem Grzecznie powiedział o co chodzi i że chcesz wymienić szybę.

Ewentualnie weź ze sobą to pismo i poproś jeszcze raz o oględziny informując, że jeżeli nadal będą "na nie" to wracasz z pismem od PRK i jeżeli nadal chcą, to możecie się tak "kopać". Poinformuj również, że możesz powołać rzeczoznawce a jeżeli ten stwierdzi ich winę to oni pokryją jego koszt.

Jak wyczują, że nie trafili na pierwszego lepszego łosia z ulicy to myślę, że nie będzie problemu z wymianą szyby.

hagio dobrze że ci nie napisała że nie miałeś używać wycieraczek gdyż one też poprzez tarcie mogły uszkodzić szybę masakra przecież auto nie stoi w muzeum i zawsze jakieś naprężenia będą napisz na to pismo odwołanie a na pewno ci wymienią może mają taką zasadę że za pierwszym razem jest zawsze odmowa i nie wszyscy się odwołują

Wracam z drugiego punktu firmy NG gdzie byłem na ponownych oględzinach. Ręce opadają bo znaleźli "mechaniczne uszkodzenie "- odprysk jakies 2 mm od krawędzi szyby w podszybiu. Przyjąłem informację do wiadomości i opuściłem lokal. Panowie czy jest opcja żeby odprysk powstał w tak dziwnym miejscu? Patrząc z przodu auta nie ma szans żeby kamyszek tam uderzył. Pod piórami wycieraczek....???? No chyba ze spadł pionowo z góry co raczej nie jest możliwe. W linku parę kolejnych fotek.
https://drive.google.com/folderview?id= ... HFGMEhHUkk

Wszystko jest możliwe ale równie dobrze nowa szyba mogła mieć skazę.

Wg mnie temat ciężki i będą wypierac się wymiany gwarancyjnej z wiadomych powodów

admin pisze:Wszystko jest możliwe ale równie dobrze nowa szyba mogła mieć skazę.

Wg mnie temat ciężki i będą wypierac się wymiany gwarancyjnej z wiadomych powodów

I dla tego jutro umawiam sie w DEKRA. Niech fachowiec się wypowie na ten temat. Bo mi już łapy lecą....

hagio pisze:odprysk jakies 2 mm od krawędzi szyby w podszybiu.

Kolego, jak dla mnie to na fotce [...]_1711904 jest widoczny mały ślad po uderzeniu.
Pytanie, które pozostaje do wyjaśnienia, to czy tak małe uszkodzenie mechaniczne mogło spowodować postępującą szkodę w postaci pęknięcia szyby. Ciężko będzie to jednak podważyć...

Ciąg dalszy tej sprawy. Zadzwoniłem do Pana z DEKRY,i niestety po rozmowie zrezygnowałem z jego usług-cena ok.400pln. Pan oznajmił że pieniądze wyrzucone w błoto,on tylko może stwierdzić lub też nie mechaniczne uszkodzenie.Nie ma szans żeby udowodnić wadliwy montaż lub uszkodzoną szybę przed naprawą. Nie czekając chwili zgłosiłem szkodę i przy drugiej szkodzie w ciągu roku poniosę koszty 30% ja/70% PZU. Zaznaczają przy zgłoszeniu że nie chcę w tej samej firmie co pierwsza wymiana. Dzień później telefon z PZU dlaczego nie tam a gdzie indziej........ Dodam że kwota ubezpieczenia 2000pln. Nastepnym razem zrobię tak że jak mi trzaśnie jedna szyba pozbijam resztę do kwoty 2000pln. Jak szaleć to na maxa. Co nowe to nowe.

Przerabiałem identyczny temat w służbowym Fiacie Fiorino...

Szybę wymienił warsztat, który ją wymieniał pierwotnie na swój koszt.

Straszenie kogokolwiek rzecznikiem praw konsumenta przynosi odwrotny skutek do zamierzonego
Na co dzień zajmuję się rozpatrywaniem gwarancji i nic tak nie wpływa na odmowę jak "należy mi się" i "zadzwonię do rzecznika".
Nawet jeśli sprawa nie jest oczywista to często się rozpatruje ją na korzyść klienta.

Tutaj bez problemu można było się powołać na niedopełnienie procedur podczas montażu i prosić o wymianę. Taką sytuację właśnie zgłosiłem w przypadku Fiata. Krótkie pismo, że szyba pękła samoistnie, że była wymieniana i być może była wada szyby, źle oczyszczonego podszybia lub innego uszkodzenia, którego nie byli w stanie stwierdzić. Info, że nie mam pretensji, że zdarza się i że proszę o wymianę.

Oczywiście odmowa...
Kolejne pismo, że zgłaszam to w takim razie z tytułu rękojmi, za towar/usługę niezgodą z umową i oczekuje wymiany szyby. Było jeszcze kilka pism, "uprzejmości" związane z zawartością KC, ale wymienili na swój koszt.