Wymiana osłon przegubów- lejek
-
- Początkujący
- Posty: 10
- Rejestracja: śr lis 16, 2016 20:22
- Auto:: 2.0 TDI 2004
- Imię:: Adrian
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Wymiana osłon przegubów- lejek
Witam. Czy przy wymianie osłon przegubów mozna zastosowac taki lejek stozek który rozciąga osłonę aby przeszła przez przegub? Ktoś wymieniał w ten sposób? Czy do wyjęcia półośki trzeba rozpinać zawieszenie?
-
- Zaawansowany
- Posty: 383
- Rejestracja: ndz gru 09, 2012 15:03
- Auto:: touran 2.0 BMM 2007
- Imię:: Grześ
- Lokalizacja: Polkowice
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Re: Wymiana osłon przegubów- lejek
Co do lejka to się nie wypowiem ,a jeśli chodzi o zawieszenie to trzeba rozpiąć sworzeń dolny wachacza łącznik stabilizatora (jeśli masz ksenon to proponuje także łącznik samopoziomowania gdzyż podczas wybijania sworznia dolnego wachacz idzie w dół i czasem lubi się rozczepić) kocówkę drążka kierowniczego i półoś gotowa do wysunięcia oczywiście zanim zdejmiesz koło popuść śrubę półosi (jeśli się nie mylę to 24 dwunastokątna nasadka).To jest mój sposób wolę czasem rozkręcić więcej niż się męczyć może ktoś ma inny lepszy sposób .
Co do filmiu z lejkiem to moje zdanie jest takie ,że lepiej zbić przegub z półosi po pierwsze jeśli guma jest pęknięta to dla mnie przegub kwalifikuje się do wymycia potem smarowania po drugię jest prościej pomijając fakt iż taki sposób montażu gumy i tak doprowadzi do tego ,że ta guma albo będzie się pocić tzn przepuszczać smar pod dużą opaską albo się ssunie z powodu tłustego przegubu i gumy pod opaską.Ale to tylko moja opinia.
Co do filmiu z lejkiem to moje zdanie jest takie ,że lepiej zbić przegub z półosi po pierwsze jeśli guma jest pęknięta to dla mnie przegub kwalifikuje się do wymycia potem smarowania po drugię jest prościej pomijając fakt iż taki sposób montażu gumy i tak doprowadzi do tego ,że ta guma albo będzie się pocić tzn przepuszczać smar pod dużą opaską albo się ssunie z powodu tłustego przegubu i gumy pod opaską.Ale to tylko moja opinia.
Ostatnio zmieniony czw mar 02, 2017 11:41 przez Farszu, łącznie zmieniany 1 raz.
Touran 1t3 new beetle Kymco downtwon
669 997 911
669 997 911
- wesol
- Władca postów
- Posty: 4959
- Rejestracja: wt maja 10, 2016 08:19
- Auto:: touran BLS i 2x CAYC
- Imię:: Pawel
- Lokalizacja: Goleniów
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowań: 420 razy
Re: Wymiana osłon przegubów- lejek
Tylko to musi byc specjalna oslona rozciagliwa.
Bez rozpiecia czy to sworznia czy na tulejach wahacza to nie moglem chyba z ktorejs strony wydostac polosi.
Bez rozpiecia czy to sworznia czy na tulejach wahacza to nie moglem chyba z ktorejs strony wydostac polosi.
1T2 BLS oraz 2x 1T3 CAYC
- swimmer
- Expert
- Posty: 1287
- Rejestracja: sob paź 18, 2014 18:30
- Auto:: VW Touran
- Imię:: Lukasz
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 118 razy
Re: Wymiana osłon przegubów- lejek
opinie o czym?adigo pisze:Szukałem, chodzi mi o opinie bo ze jest taka metoda to wiem.
mam taka slone i jest ok.
- Krzych-sob
- Przeglądacz
- Posty: 78
- Rejestracja: ndz lut 19, 2017 11:33
- Auto:: VW Touran AVQ, 2003
- Imię:: Krzysiek
- Lokalizacja: Wrocław-okolice
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: Wymiana osłon przegubów- lejek
Adi posłuchaj rad Farszu - mądrze chłop radzi.
Tak, czy siak rozbierać musisz to co Ci szkodzi wymyć porządnie przegub ( jeśli jeszcze nie stuka) i założyć nową osłonę z nowym smarem.
W starym na bank i woda i piach - co niedługo skutkować będzie trajkotaniem.
A przy okazji zsuwając starą osłonę oczyścisz sobie i półoś z gluta.
Tu masz dobrego gościa, co o tym prawi - https://www.youtube.com/watch?v=RTAE-QtjRQk
Z tego co widzę w Turkach też są przeguby ze śrubą wkręcaną w niego. Jeśli śruba jest przykrótka, to dotnij kawałek pręta, cieńszej śruby ok.4cm i włóż w przegub i dopiero wkręcaj śrubę. Przegub bez uszkodzeń i walenia młotkiem schodzi bez problemu - nawet kręcąc grzechotką.
Pamiętaj jaka była kolejność podkładek dystansowych.
Tak, czy siak rozbierać musisz to co Ci szkodzi wymyć porządnie przegub ( jeśli jeszcze nie stuka) i założyć nową osłonę z nowym smarem.
W starym na bank i woda i piach - co niedługo skutkować będzie trajkotaniem.
A przy okazji zsuwając starą osłonę oczyścisz sobie i półoś z gluta.
Tu masz dobrego gościa, co o tym prawi - https://www.youtube.com/watch?v=RTAE-QtjRQk
Z tego co widzę w Turkach też są przeguby ze śrubą wkręcaną w niego. Jeśli śruba jest przykrótka, to dotnij kawałek pręta, cieńszej śruby ok.4cm i włóż w przegub i dopiero wkręcaj śrubę. Przegub bez uszkodzeń i walenia młotkiem schodzi bez problemu - nawet kręcąc grzechotką.
Pamiętaj jaka była kolejność podkładek dystansowych.