VW Touran Klub Polska

Witam- kolegów !
Panowie mój VW dochodzi przebiegu 180tys
Książka oryginał- nie ma wzmianki o wymianie paska (jestem pewna że był serwisowany w VW)
Czytałam troszkę na google ( oczywiście nasz portal też) różne są podawane ilość do jego wymiany od 120 do 210 tys np:
http://www.motodiesel.pl/samochody/auta ... 105km.html
wiec myśle że pora wymieniać
-czy taki kpl. będzie okej :
http://www.rozrzad.pl/pl/p/Rozrzad-pomp ... 011PX/6389

W tych silnikach Volkswagen przewiduje pierwszą wymianę rozrządu przy 200 tys.
Ja dla świętego spokoju wymieniłem bodajże przy 180 tys.Decyzja nalezy do Ciebie...

Ja wymieniłem po 170 tyś w swoim 1,6 Tdi z racji tego że już miał prawie 7 lat bo auto z 2010 roku

wystukane z garażu z kluczem w ręku

Niby 210 tys km i chyba 8 czy nawet 10 lat. Cr maja dosc dlugie interwaly. Nie maja tez takich zagrozen ze strzeli pasek. W 2.0 tdci w focusie juz od wielu lat mamy co 10 lat lub 270 tys km. Spokojnie da sie nim dobic do 300 tys.

Według Aso to były dwie wymiany podane na 180 i 210 tyś km i co 6 lat, tak mi powiedział Pan w serwisie, u mnie po vin wyszło na 210 tyś, ale z racji lat należało wymienić

wystukane z garażu z kluczem w ręku

tylko ta kwota 840 zl jest dla mnie powalajaca na kolana. Tyle to lancuch powinien kosztowac a nie pasek.

ale nie wymieniasz tak czesto jak zwykły pasek przez to cena taka

jak dobrze pamiętam to za komplet rozrządu firmy INA płaciłem koło 450 zł do swojego 1,6

Jak byłem w serwisie swoim 2.0 to dostałem informacje że przy 210 tkm należy wymienić. Dla własnego spokoju zrobiłem to przy 180tkm.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Boze... 210 tys ma spokojnie na lajcie przelatac i to nie w warunkach sterylnych. Kazdy rozrzad robi sie z zapasem minimum 50%. Tak ucza w szkolach uczelniach itd. Rozrzadow nawymienualem calkiem sporo. Mowilem sobie ze do setki bede liczyl ale jakos nie wyszlo.. Ludzie przyjezdzali i 5-10tys po przelocie i paski wygladaly dosc znosnie. Kuzyn latal alhambra i sporo km robil bo po 110 tys km w ciagu roku. Wymienialismy po 200 tys km to pasek byl okej. Tym skracaniem interwalow rozwalacie caly system ze tak powiem. Potem sie nie idzie doliczyc.

wesol pisze:Boze... 210 tys ma spokojnie na lajcie przelatac i to nie w warunkach sterylnych. Kazdy rozrzad robi sie z zapasem minimum 50%. Tak ucza w szkolach uczelniach itd. Rozrzadow nawymienualem calkiem sporo. Mowilem sobie ze do setki bede liczyl ale jakos nie wyszlo.. Ludzie przyjezdzali i 5-10tys po przelocie i paski wygladaly dosc znosnie. Kuzyn latal alhambra i sporo km robil bo po 110 tys km w ciagu roku. Wymienialismy po 200 tys km to pasek byl okej. Tym skracaniem interwalow rozwalacie caly system ze tak powiem. Potem sie nie idzie doliczyc.

Możesz wymieniać w swoich autach nawet po milionie km.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Nie chodzi oto ze chce tak czy innaczej. Czemu jak naprawiasz zawieszenie to chcesz robic tak jak podaje producent- wymieniasz dana czesc i tyle. Przy wymianie opon tez na nich jezdzisz az sie wytra chyba a nie ze w polowie je wywalasz. Czemu nie robic jak producent zaleca. Wiele jest silnikow ktore nie maja wskazanego interwalu na pasku rozrzadu. Moze nie badzmy kozakami tylko robmy tak jak producent każe co?? Chyba ze dysponujesz sporym doswiadczeniem w branzy motoryzacyjnej i wiesz ze w tych silnikach strzelaja te paski przy 150 tys km to zwracam honor. Inaczje to moze dam ci namiar do kolesia nazywa sie Paweł Baryliszyn- Siedzi w biurze projektowym VW.

Ja napiszę z innej beczki. Zakładając, że wymiana kompletnego rozrządu (części + robocizna) kosztuje nawet 1200zł i rozrząd powinien wytrzymać 200 000km, to koszt 1km na tym rozrządzie wynosi 0,006zł. Wymiana 20 000km przed terminem kosztuje nas wobec tego 120zł. Kolejne założenie że przebieg 180 000km auto osiągnie po.... dajmy na to 6 latach oznacza, że skrócenie interwału wymiany rozrządu o 20 000km kosztuje nas 20zł rocznie. Czy jest to kwota tak istotna w czyimś budżecie, że musi ciągnąć na pasku do końca, albo jeszcze dłużej?

To skoro tylko 20 zl to wymienmy moze po 80 tys i 3 latach. Na forum golfa juz kiedys dawno temu byla taka dyskusja bo ktos pytal kiedy wymienic. Producent podaje ze co 120 tys inni pisali ze 90 tys a ktos napisal ze wymienia zapobiegawczo co 60 tys. Idiotyzm do potegi. Tak jakbys mowil ze w baku masz 60 litrow i mowisz komus ze jak zapali sie rezerwa to masz jeszcze 7 litrow. Ty mowisz ze dolewaj jak juz bedzie 1/4 baku czyli 15 litrow. Kolejny poda ze jak juz bedzie pol baku. Obserwujac to z dtstansu to mysle ze tu robota dla psychiarty jest bo trzeba te fanaberie leczyc.

Po się nakręcasz? Jak kogoś stać i ma taki kaprys to niech sobie w swoim aucie wymienia co 5tyś. albo raz do roku. Jeśli nie potrafi tego sam to jeszcze da komuś zarobić.
"Wolnoć Tomku w swoim domku".