Padająca dwumasa w DSG - jaki objaw przy stanie krytycznym?
- malcolm
- Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: pn maja 14, 2012 12:36
- Auto:: Touran 2.0 TDI 150KM 5T1
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował: 1 raz
Padająca dwumasa w DSG - jaki objaw przy stanie krytycznym?
Panowie jakie są objawy przy krytycznym stanie dwumasy w DSG? Chodzi o to ze podobno jak dwumasa zaczyna rzęzić to mozna na niej jeszcze troche pojeździć. Wiem tez ze zepsuta dwumasa powoduje jeszcze jakies inne rzeczy np. trzęsie autem itd. U mnie póki co tylko ją słychać zwłaszcza na zimnym, na zagrzanym tylko od czasu do czasu i o wiele ciszej. zadnych innych niepokojących objawów. Nie trzesie ani podczas jazdy ani na postoju, skrzynia zmienia biegi prawidłowo. Reasumując przy jakim objawie trzeba koniecznie udac sie na wymiane skrzyni a kiedy mozna jeszcze kilka tysięcy zrobić.
- borge
- Przeglądacz
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz lis 20, 2011 09:53
- Auto:: Nissan X-Trail
- Imię:: Grzegorz
- Lokalizacja: Lodz
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
nie spodziewaj sie odpowiedzi 'bezpiecznie mozesz przejechac jeszcze 1200 km
a pozniej bezwarunkowo trzeba dokonac naprawy'
wszystko co robisz od tej chwili (znajac symptomy), robisz na wlasna odpowiedzialnosc
mozesz 'nakrecic' jeszcze kilka tys. km, kilkaset, kilkadziesiat a rownie dobrze dwumasa
moze Ci rozleciec sie jutro, a poniewaz masz DSG - bedzie bolalo (portfel ; )
jest sporo postow o dwumasie, wlacz wyszukiwarke, poczytaj
pozdrawiam
a pozniej bezwarunkowo trzeba dokonac naprawy'
wszystko co robisz od tej chwili (znajac symptomy), robisz na wlasna odpowiedzialnosc
mozesz 'nakrecic' jeszcze kilka tys. km, kilkaset, kilkadziesiat a rownie dobrze dwumasa
moze Ci rozleciec sie jutro, a poniewaz masz DSG - bedzie bolalo (portfel ; )
jest sporo postow o dwumasie, wlacz wyszukiwarke, poczytaj
pozdrawiam
- malcolm
- Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: pn maja 14, 2012 12:36
- Auto:: Touran 2.0 TDI 150KM 5T1
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował: 1 raz
Oczywiście takiej odpowiedzi sie nie spodziewam, nieuważnie przeczytałeś moje pytanie. Chodzi o to ze kiedy jakaś część sie psuje zazwyczaj są takie same bądź podobne objawy. Często jest tak że zaczyna sie od czegoś, poźniej jest kolejna faza i wreszcie cos co definitywnie oznacza koniec. Moje pytanie dotyczy tego co jeszcze poza metalicznym dźwiękiem na biegu jałowym zwiastuje koniec dwumasy i czy pojawia sie to na początku padania dwumasy czy w dalszej fazie.borge pisze:nie spodziewaj sie odpowiedzi 'bezpiecznie mozesz przejechac jeszcze 1200 km
Postów o dwumasie faktycznie jest sporo i objawów też kilka, ja właśnie chciałbym zebrać je do kupy i ustalić wspólnie jakie są etapy padania koła. Moze jest jakiś forumowicz któremu auto całkiem stanęło tylko przy objawie takim jak metaliczny dzwiek i nic poza tym.
- jarry
- Władca postów
- Posty: 5698
- Rejestracja: pn sty 17, 2011 15:04
- Auto:: 1T1 '05, 521 '10, 542 '11
- Imię:: Rołbert
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 584 razy
- Otrzymał podziękowań: 828 razy
ja ci odpowiem od drugiej strony
po zakupie auta (używanego z przebiegiem 140 kkm) wkrótce się okazało że takie szumo-szmery o których piszesz na biegu jałowym to właśnie oznaki niesprawności dwumasy
rozglądając się za tańszą dwumasą trafiłem nówkę za około 900zł, znajoma mi ją przywiozła z Niemiec 2 lata temu, objawy były stałe, podczas jazdy się nic nie działo więc spokojnie sobie czekałem na pogorszenie sytuacji (ewentualne
)
rok temu zrobiliśmy trasę do parku rozrywki Heide Park (swoją drogą warto http://tnij.org/heideparksoltau ) to było około 800km w jedną stronę, i o dziwo od tego czasu dwumasa się nie odezwała ani razu
czyli reasumując nie ma co się spieszyć, a śpię spokojnie bo nowa dwumasa leży w garażu
po zakupie auta (używanego z przebiegiem 140 kkm) wkrótce się okazało że takie szumo-szmery o których piszesz na biegu jałowym to właśnie oznaki niesprawności dwumasy
rozglądając się za tańszą dwumasą trafiłem nówkę za około 900zł, znajoma mi ją przywiozła z Niemiec 2 lata temu, objawy były stałe, podczas jazdy się nic nie działo więc spokojnie sobie czekałem na pogorszenie sytuacji (ewentualne

rok temu zrobiliśmy trasę do parku rozrywki Heide Park (swoją drogą warto http://tnij.org/heideparksoltau ) to było około 800km w jedną stronę, i o dziwo od tego czasu dwumasa się nie odezwała ani razu

czyli reasumując nie ma co się spieszyć, a śpię spokojnie bo nowa dwumasa leży w garażu

pozdraVWiam, jarry
TEL. 66(osiem) 403 66(dziewięć)
"Frustra vivit, qui nemini prodest"
*PW wyłączone - proszę pisać na email
*moje auto http://touranklub.pl/forum/viewtopic.php?p=7898
*mój kanał YT - http://www.youtube.com/user/VWTouranPol ... ist&view=1
TEL. 66(osiem) 403 66(dziewięć)
"Frustra vivit, qui nemini prodest"
*PW wyłączone - proszę pisać na email
*moje auto http://touranklub.pl/forum/viewtopic.php?p=7898
*mój kanał YT - http://www.youtube.com/user/VWTouranPol ... ist&view=1
-
- Expert
- Posty: 1872
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 14:35
- Auto:: Touran
- Imię:: .......
- Lokalizacja: J-no
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
A ja coś napisze jeszcze z innej strony..
Takie stukanie jak sie pochylisz przy nadkolu słychać takie czaski(jakby coś metalowego w plastikowym kubku)
Jeździ już (we wrześniu będzie 2 lata) i zrobiła 40 tyś. i nic, dalej stuka jak stukało...Oczywiście jak mówi jeździ delikatnie, dużego obciążenia nie ma, nie szaleje.
Ostatnio sie pytałem to nie zamierza wymieniać bo po co
Ciekawostka:
Znajomy miał ten sam odgłos w Caddy.
Pojechał wymienić dwumase-zadowolony,-zapłacił ok 1500zł.(razem z materiałem)
Wiecie co mu zrobili!!!!!???
Podwyższyli mu obroty(sam osobiście sprawdzałem) z 820 na 930.
Rzeczywiście podniesienie obrotów daje efekt, słychać, ale dużo mniej!!!
Po obniżeniu do 830 to już słychać dwumase jak hałasuje .
To jest interes 1500zł za podniesienie obrotów.
Takie stukanie jak sie pochylisz przy nadkolu słychać takie czaski(jakby coś metalowego w plastikowym kubku)

Jeździ już (we wrześniu będzie 2 lata) i zrobiła 40 tyś. i nic, dalej stuka jak stukało...Oczywiście jak mówi jeździ delikatnie, dużego obciążenia nie ma, nie szaleje.
Ostatnio sie pytałem to nie zamierza wymieniać bo po co

Ciekawostka:
Znajomy miał ten sam odgłos w Caddy.
Pojechał wymienić dwumase-zadowolony,-zapłacił ok 1500zł.(razem z materiałem)
Wiecie co mu zrobili!!!!!???
Podwyższyli mu obroty(sam osobiście sprawdzałem) z 820 na 930.
Rzeczywiście podniesienie obrotów daje efekt, słychać, ale dużo mniej!!!
Po obniżeniu do 830 to już słychać dwumase jak hałasuje .
To jest interes 1500zł za podniesienie obrotów.

- jarry
- Władca postów
- Posty: 5698
- Rejestracja: pn sty 17, 2011 15:04
- Auto:: 1T1 '05, 521 '10, 542 '11
- Imię:: Rołbert
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 584 razy
- Otrzymał podziękowań: 828 razy
no ale to za wiedza zapłacił
- nie za robotę 


pozdraVWiam, jarry
TEL. 66(osiem) 403 66(dziewięć)
"Frustra vivit, qui nemini prodest"
*PW wyłączone - proszę pisać na email
*moje auto http://touranklub.pl/forum/viewtopic.php?p=7898
*mój kanał YT - http://www.youtube.com/user/VWTouranPol ... ist&view=1
TEL. 66(osiem) 403 66(dziewięć)
"Frustra vivit, qui nemini prodest"
*PW wyłączone - proszę pisać na email
*moje auto http://touranklub.pl/forum/viewtopic.php?p=7898
*mój kanał YT - http://www.youtube.com/user/VWTouranPol ... ist&view=1
- malcolm
- Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: pn maja 14, 2012 12:36
- Auto:: Touran 2.0 TDI 150KM 5T1
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował: 1 raz
Jarry i Seba, no musze przyznac ze na mojej Twarzy za waszą sprawą pojawił się uśmiech. Tak więc może wymienie póki co tylko olej w skrzyni bo już czas, około 60 tyś ma na tym oleju przejechane (jakoś w tej kwestii poprzedni właściciel wzbudzał zaufanie
) a z tą dwumasą narazie jeszcze zaczekam. Mam nadzieje ze i mi nic złego sie nie przytrafi i jeszcze troche pośmigam. Moze w międzyczasie pojawi sie jakiś inny zamiennik dwumasy, bo ta do DSG niestety kosztuje około 2 tyś
albo te LUK'a potanieją znacznie 



- Rauko
- Expert
- Posty: 1593
- Rejestracja: sob lut 26, 2011 09:51
- Auto:: 06.2006 2.0BMM DSG
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
No nie wiem jak Wy tak możecie 
Ja czuję na skrzyni, że czasami szarpnie odkąd dwumasa zaczęła się czasami odzywać na ciepłym - w sensie, że jak zapalam albo gaszę to czasami coś walnie i słychać. Bo podczas pracy raczej nic nie słychać.
Mi tam szkoda ryzykować uwalenia czegoś przez rozdygotaną dwumasę i mam zamiar ją wymienić

Ja czuję na skrzyni, że czasami szarpnie odkąd dwumasa zaczęła się czasami odzywać na ciepłym - w sensie, że jak zapalam albo gaszę to czasami coś walnie i słychać. Bo podczas pracy raczej nic nie słychać.
Mi tam szkoda ryzykować uwalenia czegoś przez rozdygotaną dwumasę i mam zamiar ją wymienić

- malcolm
- Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: pn maja 14, 2012 12:36
- Auto:: Touran 2.0 TDI 150KM 5T1
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował: 1 raz
Rauko ja nie mówie ze nie bede wogle wymieniał. Ja poprostu zastanawiałem sie czy na gwałt musze robić czy moze moge jeszcze z miesiąc pośmigać az lepsza wypłata wejdzie na kontoRauko pisze:No nie wiem jak Wy tak możecie
Ja czuję na skrzyni, że czasami szarpnie odkąd dwumasa zaczęła się czasami odzywać na ciepłym - w sensie, że jak zapalam albo gaszę to czasami coś walnie i słychać. Bo podczas pracy raczej nic nie słychać.
Mi tam szkoda ryzykować uwalenia czegoś przez rozdygotaną dwumasę i mam zamiar ją wymienić

- cheles
- Władca postów
- Posty: 5009
- Rejestracja: pn cze 06, 2011 17:52
- Auto:: Conceptline, 1.6 z 2009
- Imię:: Leszek
- Lokalizacja: WAWA - MAZ
- Podziękował: 33 razy
- Otrzymał podziękowań: 129 razy
Tylko kiedy ???Rauko pisze:No nie wiem jak Wy tak możecie
Ja czuję na skrzyni, że czasami szarpnie odkąd dwumasa zaczęła się czasami odzywać na ciepłym - w sensie, że jak zapalam albo gaszę to czasami coś walnie i słychać. Bo podczas pracy raczej nic nie słychać.
Mi tam szkoda ryzykować uwalenia czegoś przez rozdygotaną dwumasę i mam zamiar ją wymienić
- Ciapek
- Expert
- Posty: 1887
- Rejestracja: wt kwie 05, 2011 23:19
- Auto:: 2.0 DSG BKD '05
- Imię:: B
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowań: 64 razy
malcolm jak nie masz efektu jak ja to nazywam "przewalającej się cegły w pralce" to się nie przejmuj. Jest kupa filmików na YT gdzie możesz sobie zobaczyć jak wygląda/jakie daje dźwięki dwumasa do wymiany.
Też odczuwam czasem jakieś stuki albo lekkie poruszenie budą na postoju, ale nic się nie pogarsza. Baa... stuki minęły a pozostały czasami chwilowe drgania na wolnych obrotach.
Co nie oznacza, że nie należy jej wymienić. Lepiej brzmi-na razie nie wymieniać
Też odczuwam czasem jakieś stuki albo lekkie poruszenie budą na postoju, ale nic się nie pogarsza. Baa... stuki minęły a pozostały czasami chwilowe drgania na wolnych obrotach.
Co nie oznacza, że nie należy jej wymienić. Lepiej brzmi-na razie nie wymieniać

Ostatnio zmieniony czw maja 31, 2012 07:42 przez Ciapek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!