VW Touran Klub Polska

Wczoraj minął miesiąc od odbioru, na liczniku już 2500 km, spalanie na tym dystansie 7,9 L, jak na razie spisuje się bez uwag, cieszy za każdym razem gdy na niego patrzę

Konfiguracja
Wersja Comfortline Carribean Blue 1,2 TSI + dodatki:

- nadwozie 7-miejscowe
- Pakiet Business
- listwy, relingi srebrne,
- szyba przednia ogrzewana
- klimatyzacja 3-strefowa
- obsługa Android Auto/Apple Car
- czujniki parkowania
- Pakiet Lusterka
- Pakiet Zimowy
- Pakiet Rodzinny

"no ładne cacko" jak mówił klasyk

Jo jakiś żart z tym 1.2???

Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka

Wilku pisze:Jo jakiś żart z tym 1.2???

Jeździłeś takim?

Downsize. Niby jest te 110 czy 105 koni ale napewno wolnossący 2.0 z podobną mocą że tak powiem przyjemniej jeździ. Spalanie i tak na podobnym poziomie. Generalnie fizyki nie da się oszukac. To czy się podobne parametry wyciśnie z 1.0 czy 1.6 to nic nie zmienia. Zobaczcie że dzisiejsze 1.8 czy 2.0 wolnossące o ile jeszcze da się coś trafić niedoladowanego to mają po 115 koni. Kiedyś też i alfy, fiaty z lat powiedzmy 70-80 też podobna moc generowały. Oplowski 1.8 że zmiennymi fazami itd niby ma 140 koni. Nawet to idzie bo smigalem tym ale powiem szczerze że spalanie nie jest za rewelacyjne. Co gorszego miał Rover w 1981 roku jak miał też i zmienne fazy i wielopunktowy. Mechaniczny bo mechaniczny ale parametry te same.

Wilku to Twoje 2.7 BiTT 400+ quattro to już raczej zabytek jest sądząc po pojemności. VAG nie kontynuuje tej konstrukcji.
Napisz jaśniej jaki masz problem z 1.2 TSI??
Mam doświadczenia z silnikami doładowanymi zrobionymi w modzie "downsize" (1.2 PSA,1.0 Forda, 1.2 TSI VAG) i przejeźdzają resurs 300 kkm.
Tyle że za kierownicą musi siedzieć Homosapiens a nie małpolud - to akurat tyczy się eksploatacji wszystkich nowoczesnych silników.

Johny7205 pisze:Wilku to Twoje 2.7 BiTT 400+ quattro to już raczej zabytek jest sądząc po pojemności. VAG nie kontynuuje tej konstrukcji.
Napisz jaśniej jaki masz problem z 1.2 TSI??
Mam doświadczenia z silnikami doładowanymi zrobionymi w modzie "downsize" (1.2 PSA,1.0 Forda, 1.2 TSI VAG) i przejeźdzają resurs 300 kkm.
Tyle że za kierownicą musi siedzieć Homosapiens a nie małpolud - to akurat tyczy się eksploatacji wszystkich nowoczesnych silników.

300 000 fordem 1.2?
Masochista jakis

Skoro do Tourana juz 1.2 wsadzają, to pewnie Touareg lub Q7 bedzie miało max 1.8-2.0 v8 , bo po co wiecej.
Spalanie w tym 1.2 touranie ...hmm.. musze w swoim CR po 180km/h gonic by mi pod 8 wskoczylo.
1.2 poleci 180 chociaz?

Wilku pisze:Jo jakiś żart z tym 1.2???

Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka

Nie żart, a ekonomicznie przemyślany zakup, rodzinny wymarzony samochód dla naszej dużej rodziny 2+3+pies

Pozdrawiam

lulus pisze:

Wilku pisze:Jo jakiś żart z tym 1.2???

Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka

Nie żart, a ekonomicznie przemyślany zakup, rodzinny wymarzony samochód dla naszej dużej rodziny 2+3+pies

Pozdrawiam

...i apartament 40m2

Panowie, kolega podzielił się z nami tym co zakupił, jest zadowolony i to jest najważniejsze. Nie widzę powodu aby cisnąć po koledze.

W mojej wypowiedzi nie skupiałem sie na mocy i osiągach tego typu silników a jedynie na trwałości.
Nie jestem masochistą bo nie robię z własnego leciwego , przestarzałego i głośnego BXE bolidu z najowszą elektroniką bo to nadal będzie stary
głośny BXE. Wolę kupić nowy, odpowiadajacy aktualnej technice i komfortowi.
Nie dziwię się więc koledze który zakupił rodzinnie skonfigurowanego Tourana z 1.2TSi. Skoro jemu wystarczy??? A poza tym z Tourana robić bolid to z lekka przesada. Oczywiście moim zdaniem.

Johny7205 pisze:Wilku to Twoje 2.7 BiTT 400+ quattro to już raczej zabytek jest sądząc po pojemności. VAG nie kontynuuje tej konstrukcji.
Napisz jaśniej jaki masz problem z 1.2 TSI??
Mam doświadczenia z silnikami doładowanymi zrobionymi w modzie "downsize" (1.2 PSA,1.0 Forda, 1.2 TSI VAG) i przejeźdzają resurs 300 kkm.
Tyle że za kierownicą musi siedzieć Homosapiens a nie małpolud - to akurat tyczy się eksploatacji wszystkich nowoczesnych silników.

Zabytek nie zabytek wróciłem z powrotem do prawdziwej motoryzacji, załaduj 7 osób box na dachu i jedz tym w góry, pogadamy o ekonomi dodaj deszcze do tego z 100 tys km zobaczymy jak to się będzie spisywać. Ja tu nie mam zamiaru nikogo pojeździć ale motoryzacja schodzi

na psy

Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka

a mnie zaś się bardzo podoba, fajny kolor. Miliona kilometrów życzę.

Gratuluję Kolego, fajny kolorek i wyposażenie. Te wszystkie dywagacje na temat silnika wsadź między nieczytane książki bo to Twoja sprawa a koledzy niech już sobie dadzą spokój, bo nie od tego jest ten wątek...

Dziekuje, nie ruszają mnie uwagi, pozdrawiam i również życzę bezawaryjnej jazdy.