Witam, błotniki przednie w moim touranie po lifcie wymagają wymiany ( parchle na rantach)
lakiernik stwierdził abym kupił błotniki nowe bądź używane w dobrej kondycji i mam teraz pytanie dla osób znających się w temacie czy montując błotniki już po lakierowaniu wkładać te wygłuszenie gąbkowe pod błotniki od wewnątrz? jak się jeździ bez tego wygłuszenia,czy słychać jakieś świsty czy coś?
ta pianka jest nasiąknięta wodą i właśnie na jej wysokości ciągle rdza wychodzi której mam dość
a nie lepiej prysnąć błotnik od wewnątrz jakimś bitex'em? Przynajmniej w miejscu stycznym.
Ja bym wypełnienie zostawił - tylko dobrze wysusz i dodatkowo zawiń lekko w strecz żeby nie chłonęło wody.
Witam
podepnę się pod temat, w moim i myślę że we wszystkich są tez gąbki po stronie progu od dołu do góry i też chłoną wodę.
Ale jak się ją usunie to woda będzie dostawać się do progu.
Co z tym robić
Było:
Golf II 1.6l pb 75 KM 1991r
AUDI 80 B4 2.0l 90 KM 1993r
GOLF IV 1.9l TDI 90 KM 1999r
Jest.
TOURAN 1T3 1.6 TDI BMT 105 KM 2011r
Mokra jak gnój, w zeszłym roku latem wymieniałem egr i było można z niej wyżymać wodę a co najmniej przed robotą 2-3 tygodnie nie padał deszcz. Rozmyślam nad zabezpieczeniem tego miejsca bo w wielu vw tam właśnie zaczyna najszybciej pojawiać się rdza.
Było:
Golf II 1.6l pb 75 KM 1991r
AUDI 80 B4 2.0l 90 KM 1993r
GOLF IV 1.9l TDI 90 KM 1999r
Jest.
TOURAN 1T3 1.6 TDI BMT 105 KM 2011r
Odgrzeję kotleta, ale może pomogę osobom szukającym informacji nt. wyrzucenia gąbek z pod błotników. Otóż - nie róbcie tego !. Ja zrobiłem tak jak polecano - wyrzuciłem. Jednak okazało się że po odpaleniu silnika w środku kabiny dużo bardziej go słychać - w dodatku dochodzą takie wysokie dźwięki - prawdopodobnie praca pompowtrysków, po założeniu ponownym gąbek w kabinie znowu cicho. Polecam zakupić nowe, te o numerze 1T0 864 237 A są juz nie do dostania w ASO, dostępne są jedynie 1T0 864 237 B, czyli z modelu po 2010 r., ale pasują.
Ja wywaliłem bo zaczęło od tych gąbek wcinać nadkola. Kto wpadł na pomysł montować tam chłonące wodę i sól gąbki?
Przecież były lepsze materiały. A co do wygłuszenia samochodu to z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że nie wiem ile byś wsadził wszędzie gąbek, mat butylowych i wygłuszających to i tak będzie słychać silnik jak cholera. A mam nawet grodź lekko wygłuszoną.
Zacząłem rozglądać się za poliftowym E90 w 2.0L dieslu i po kilku przejażdżkach muszę powiedzieć, że mój Touran 1T1 na PD wygłuszenia praktycznie nie ma