VW Touran Klub Polska

poszukuje kogoś kto pracuje na sortowni poczty polskiej w łodzi
gdyż zaginęła tam moja paczka i nie są w stanie jej znaleźć

He , he niestety zapomnij . Nie ma i nie będzie paczki . A co mi (poczcie ) zrobicie ? Przećwiczyłem to na WER Pruszcz . Dają standardowe odszkodowanie i nie powiedzą przepraszam .

a skąd wiesz że w łodzi zaginęła

tak twierdzą na infolinii że tam leży w łodzi bo tam miała trafić
a wyjechała z krakowa i się nie zameldowała nigdzie

a w systemie śledzenia nie ma przebiegu gdzie ona była ostatni raz skanowana

w systemie pisze że wysłali z sortowni z krk i tyle

no właśnie jak mają dowód że wysłali to wewnętrznie mogą jej poszukać masz numer tej przesyłki.
Może paczka komuś się przykleiła do rąk i teraz nie wiedzą co ci odpowiedzieć nie mogła zaginąć w trasie bo samochody między CER lub WER są plombowane i nie ma w trasie dostępu do przesyłek

była złożona interwencja do wer łódź w celu uzyskania informacji co z paczką
ale do tej pory cisza i twierdzą że mają opóźnienia
dziwne bo w systemie nie pisze przyjęcie wer łódź a oni wiedzą że tam jest
dlatego szukam kogoś kto pomorze w rozwikłaniu tej sprawy

bo ty na ogólnej stronie nie będziesz tego widział oni mają swój system bardziej szczegółowy może jej nie zeskanowali na przyjęciu jako paczki tylko kontener zbiorczy dla tego wiedzą że jest u nich

mam nadzieję że ktoś się znajdzie kto mi pomoże rozwiązać sprawę

A ja mam 2 paczki z Chin które prawie 3 tygodnie temu przyjechały do Polski i status się nie zmienia a paczek nie ma.

no niestety Ukraincy już nie chcą pracować za takie pieniądze jak Polacy więc nie ma komu rozwozić przesyłek

heh widzę prawdziwa plaga zagubionych paczek ja też mam kilka martwych np pokazuje mi że od 15.11 jest paczka na centralnej sortowni.....
Niestety nie tylko poczta daje ciała ostatnio miałem same problemy z DHL-em z którym współpracowałem prawie 10 lat ehhhh

rzutnik pisze:A ja mam 2 paczki z Chin które prawie 3 tygodnie temu przyjechały do Polski i status się nie zmienia a paczek nie ma.

Z paczkami z Chin bywa różnie, ja czekałem ostatnio około 3 tygodnie na przesyłkę po tym jak dotarła 16.10 do Polski.
Ale przed wakacjami miałem 2 razy przypadek, że od tego samego sprzedawcy jedna paczka poszła na inny adres, a druga przepadła bez śladu.
A że to było na reklamacji i musiałem ryżowemu dopłacić 1 centa, że niby opłata musi najmniejsza naliczona żeby mógł wysłać rzecz to tyle mi tylko zwrócili. Tam też dobrze kantują...
Debrze, że łącznie wyszło tylko 10zł w plecy...

paczki z chin często w ogóle nie przychodzą, dlatego już się staram nie zamawiać, bo jak policzyłam ile hajsu straciłam to masakra