VW Touran Klub Polska

Witam
Zaobserwowałem ostatnio dziwna rzecz. Jadę autem, za ok 200-300m mam się zatrzymać. Puszczam gaz, mam wrzucony bieg, spalanie wynosi 0.0. Jeśli wrzucę luz wtedy wzrasta spalanie od 0.0l ...1.6 .... 3.6. ... 5.2 .. i tak do ok 7.8l
Nie wiem czy jest to norma, ale wcześniej tak nie miałem. Czy spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem?

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Według mnie jest to prawidłowe silnik na biegu jałowym coś tam sobie spała A Koła się kręcą i pokonują jakiś dystans i komputer to przelicza zauważ że jak się już zatrzymasz to komputer pokazuje spalanie na godzinę A nie na kilometr
U mnie jest podobnie jak u Ciebie

To normalne zjawisko.

Co ty on tak nie miał. I jest o tym świecie przekonany. To nic że wszyscy tak mają od najstarszych vagow poczynając.

misiek775 - dziękuję za odpowiedź, być może wcześniej tego nie zauważyłem, ostatnio mam problemy z autem i stąd może moją "nadgorliwość"

wesol - wiem, że jesteś mechanik wszystkowiedzący, ale poziom Twoich wypowiedzi jak i sama składnia pozostawia wiele do życzenia.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Ale przecie byłeś przekonany że tak wcześniej nie miałeś. Cały świat trąbi o howaniu silnikiem i że wtedy nie pali. Diesel nie palił w takiej sytuacji już od lat a benzyny od jakiegoś czasu. Nie pomyślisz wpierw o czymś co jest logiczne.

Jakoś koledzy przed Tobą zrozumieli, że mi chodzi o spalanie na biegu jałowym a nie o hamowanie silnikiem. Najpierw przeczytaj ze zrozumieniem a dopiero potem się wypowiadaj.
I zalecam używać słownika, bo nie ma czegoś takiego jak "howaniu silnikiem". Nie jest to Twoja pierwsza literówka, w zasadzie w każdym poście walisz "byki".

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Pomyśl chwilę. Hamujesz silnikiem to siłą rozpędu napedzasz wał korbowy. Jadąc na luzie to co ma napędzać wał? No chyba to spalanie paliwa co nie. A że na postoju nie da się przeliczać spalania na dystans tylko musi być na czas to jadąc, turlając się na luzie musi być spalanie na dystans. Im wolniej jedziesz tym mniejszy dystans a utrzymanie obrotów wymaga powiedzmy tej samej ilości paliwa. Reszta to już matematyka a w zasadzie fizyka.

I za taką odpowiedź z Twojej strony bardzo dziękuję, merytorycznie i fachowo.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Cieszy mnie że się zrozumieliśmy.

nie chcę zakładać nowego tematu wiec zapytam tutaj, poruszam się Turkiem z silnikiem 1.6 MPI (bez gazu) kultura pracy silnika na biegu jałowym jest zauważalnie gorsza (chodzi o głośność), czy to normalny proces czy taka praca silnika powinna dawać do myślenia?

Te silniki trochę kuleją na biegu jałowym. Trzeba skontrolować i ewentualnie wyczyścić przepustnicę i wymienić świece bo ze względu na dostęp rzadko kiedy są wymieniane.
Druga sprawa to obroty biegu jałowego. Standardowo jest 640, ja podniosłem na ok 800 (na klimie 900 z hakiem) i jest dużo lepiej.

A jakie macie spalanie 1.6 mpi na jałowym bez uruchomionej klimy?

Jak mialem 640 obr/min mialem 0,6=0,7l, po zmianie na 800 jest 0,8-0,9l.