VW Touran Klub Polska

witam
opisze problem przejechane dziś ok 30 km (ok 10 po mieście)temperatura ok 28st
stanąłem na światłach spokojnie ruszałem z pod świateł, przy zatrzymaniu sie usłyszałem głośny terkot jakby grzechotka nie pojawiły się żadne kontrolki auto nie osłabło ,po krótkim postoju jadąc dalej przy ok 1600obr i więcej usłyszałem dziwny jakby świst i tyrkoanie .dodam że w mieście jeżdżę w trybie S na dsg
Auto ma 4 tyś ok 1 tyś wcześniej miało wymieniony olej i filtr
chciałbym podpytać czy ktoś miał podobną przypadłość

Może na rurach w dolocie coś się rozpięło. Zajżyj pod maskę i popatrz na obejmy, plastiki etc...

patrzyłem w 5t1 jest to wszystko masakrycznie zabudowane nie ma jak ręki nawet tam wsadzić głębiej