VW Touran Klub Polska

Jak myślicie, warto zamienić Tourana z 2007 1.9 TDI BLS z DPF na podobnego z 2011-2012r na 1.6 TDI ? oba mają DPF, ten nowszy jest szansa, że nie będzie miał dwumasy, nowszy jaki mam na oku ma przebieg 270tyś. a moj obecny mniej o 30tyś.
Wiadomo, wszystko zależy od stanu, ale mój obecny jest w stanie bardzo dobrym, 100% nie bity i nie kręcony, nowe panewki ( profilaktycznie wymieniony bo to podobno słaby punkt BLSów) , zakładam, że wariant 5 lat młodszy także uda mi się kupić w dobrym stanie, tylko czy warto taką zamianę robić, pomijając kwestie wizualne
Czy Tourany II także mają problem ze rdzą na klapie bagażnika ? w sumie jedyny mankament mojego to, że w okolicach zamka zaczyna się pojawiać rdza.

W kwestii silnika BLS kontra CAYC ? który Waszym zdaniem dłużej pojeździ ? albo inaczej, jak myślicie, którego serwis będzie mniej kosztował przez następne 50 - 100 tyś km ?

Myślę nad zamianą, ale nie chcę aby to było typu: "zamienił stryjek, siekierkę na kijek".

Na takie problemy to wróżbita Maciej odpowiada.

Wiem wiem ale chodzi o ogólne za i przeciw, szczególnie kwestie techniczne, widzę że masz oba, czy coś szczególnego przemawia za 1T3 ? czymś się jakoś szczególnie wyróżnia ? poza wyglądem oczywiście, np co do silników to jak wygląda porównanie spalania BLS do CAYC ? czy w CAYC są problemy z DPFami ?
Pytałem o tę nieszczęsną rdzę, czy w 1T3 też jest z tym problem ? bo VW coś nie może się z tym uporać od czasów golfa IV w wersji kombi, woda się gdzieś tam zbiera i potrafi się wylać przy otwieraniu bagażnika nawet dobę po myciu auta myjką ciśnieniową, albo wiele godzin po ulewnym deszczu no i potem jak to ma nie rdzewieć.

jedyny plus zamiany to moim zdaniem łatwiejsza odsprzedaż młodszego rocznika.
Reszta plusów i minusów jest ciężka do porównania bez fizycznego obejrzenia samochodu.

Porównaj sobie wstępnie wyposażenie, co do silników to poczciwe 1.9 raczej przeżyje dwukrotnie te wyżyłowane 1.6 ... ale to moja opinia
zależy ile czasu zamierzasz latać nowszym modelem.

Właśnie to mnie martwi najbardziej: "co do silników to poczciwe 1.9 raczej przeżyje dwukrotnie te wyżyłowane 1.6 ... ale to moja opinia "
To może lepiej szukać 2.0 TDI ?

ile chcę jeździć, a kto to wie ? poprzednim TDI ALH jeździłem z 10 lat przejeżdżając około 250 tyś km, nie mam ciśnienia dla zmianę co chwilę, ale trafia się możliwość zakupu 1T3 z CAYC i nie wiem czy jest sens zamiany i ewentualnie czy koszty eksploatacji nie "zjedzą" mnie, bo auto już będzie miało najeżdżone 270k km.

Silniki podobne. Nic nie jest wyzylowane. Te wcześniejsze 1.9 TDI od np arl i bpx 150 i 160 koni to co też wyzylowane były? CR to silnik nowoczesniejszy, napewno bardziej miękki i cichutko pracuje. Zepsuć się może wsztstko. W PD trafiały się wytarte walki rozrządu i gniazda wtryskiwaczy to też standard. 1t3 ponoć ma poprawione te sprawy blacharskie ale może też jeszcze trochę za młode jest.
Owszem przyjemniej się jeździ 1t3 nie powiem. Silnik też okej. Skrzynia w bls krócej zestopniowana, w cayc dłuższe. I w jednym i w drugim mam jednomas także tu oba chodzą bardzo dobrze.

Musze się zgodzić z wesol nic tu nie jest wyżyłowane, silniki 1.6 TDI udały się dla VW tak jak 1.9 TDI, w CR 2.0 TDI z tego co czytałem kiedyś przy dużych przebiegach uszczelkę wydmuchiwało i trzeba by na to uważać.

Co do 1T2 vs. 1T3 to oprócz wyglądu, jest bardziej wyciszony w środku (b.duża różnica przy większych prędkościach, np. autostradowych), do tego śliniki CR działają ciszej niż klekotanie PD.
Przy modach też można już więcej poszaleć bo jest BCM

Co do kosztów części to PD wygrywa nad CR, sam wymieniałem ostatnio w swoim 1.6 TDI (CLHA) kompletny rozrząd i zapłaciłem z 2 razy więcej niż kupuje do drugiego auta na PD (czytaj części oryginalne), z ciekawostki w tym śliniku u mnie jest pompa wody elektryczna i koszt jej z czujnikiem to ponad 500 zł





Filtry i oleje mniej więcej w tych samych cenach (chodzi o markowe MANN itp.)
A i silniki 1.6 TDI dość dobrze się kręcą jak byś chciał dodać kilka kucyków do tego przeważnie jak jest Start/Stop to montowany jest fabrycznie jednomas

Na pewno masz kłopot, bo jeżeli swoje auto byś nie miał zrobione to ja bym się nawet nie zastanawiał, ale włożyć dość sporo kasy w auto i komuś sprezentować to trochę lipa, no chyba że chcesz być fair jako sprzedający albo masz dużo kasy

Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Ja do cacy 1,6 za rozrząd płaciłem 450 zł z pompą firma INA , osobiście polecam 1,6 TDI, wcześniej miałem 1,9 bls na którego nie narzekałem, ale kultura pracy silnika i komfort jazdy przy dużych prędkościach to niestety wygrywa 1,6 . Ja mam swojego zrobionego na 143 KM i nie narzekam, oczywiście u mnie siedzi dwumasa . Oprócz filtrów i olejów nic nie robię mam go już ponad dwa lata i jestem mega zadowolony,napewno znajdą się osoby które skrytykują ten silnik i będą chwalić 2,0 ale jak dla mnie 1,6 wystarcza w zupełności. To jest mój 4 Touran z rzędu i z niego jestem najbardziej zadowolony

wystukane w garażu z kluczem w ręku

W cayc to akurat nie mamy pompy wody elektrycznej więc tu też lepiej jest. Tak CR to cichutki i w miarę ekonomiczny jest. Myślę że jakby do bls wstawić skrzynie od cayc to by też podobnie było chyba że mamy bls z bluemotion to tam powinna być taka dluzsza w oryginale.
Jakoś mi się wydaje że ten 1t3 umnie to i fakt lepiej wyciszony jakby lepiej wybiera nierówności ale to może być mylne bo różne koła opony itp.

a ja właśnie remontuje silnik 1.6 TDI, to już jest drugi w ciągu pół roku 1.6 który remontuje z niewielkim przebiegiem zarówno w jednym i drugim nagłe awarie bez objawów
wtryski i zawory głowica do robienia koszt ok 3000-5000 tyś zł

tak naprawdę jak chcesz auto nie zawodne to kup jakiegoś klamota ponad 20 letniego będziesz walczył z wiekiem auta i koło zamknięte....

JEDARO pisze:a ja właśnie remontuje silnik 1.6 TDI, to już jest drugi w ciągu pół roku 1.6 który remontuje z niewielkim przebiegiem zarówno w jednym i drugim nagłe awarie bez objawów
wtryski i zawory głowica do robienia koszt ok 3000-5000 tyś zł

tak naprawdę jak chcesz auto nie zawodne to kup jakiegoś klamota ponad 20 letniego będziesz walczył z wiekiem auta i koło zamknięte....

Skąd takie koszty???? Daj jakiś kosztorys co ile kosztuje.???bo jak dla mnie cena kosmos

wystukane w garażu z kluczem w ręku

marcyb3 pisze:

JEDARO pisze:a ja właśnie remontuje silnik 1.6 TDI, to już jest drugi w ciągu pół roku 1.6 który remontuje z niewielkim przebiegiem zarówno w jednym i drugim nagłe awarie bez objawów
wtryski i zawory głowica do robienia koszt ok 3000-5000 tyś zł

tak naprawdę jak chcesz auto nie zawodne to kup jakiegoś klamota ponad 20 letniego będziesz walczył z wiekiem auta i koło zamknięte....

Skąd takie koszty???? Daj jakiś kosztorys co ile kosztuje.???bo jak dla mnie cena kosmos

wystukane w garażu z kluczem w ręku

A ile miało by to niby kosztować??
Ile kosztuje 1 wtrysk do cr? Używany 350-400, nowy zamiennik ok 1200 A z ASO ok 3 tyś
Ile kosztuje zrobienie dobrze głowicy wymiana zaworów sprężyn prowadnic, szpilki, obróbka 800-1200 a jak dojdzie wymiana wałków ??
A ile kosztuje zestaw uszczelek do takiego remontu 300-500 Zł
Olej filtry, jak jeszcze rozrząd dojdzie? I co za darmo w warsztacie ludzie pracują???