Częstochowa - ma ktoś 1,6 FSI ? słabo ciągnie - do porówn.

[m-blue]

Witajcie,
nabyłem FSI, 1,6 115KM ( zdaje się tylko takie są ) a na co dzień jeżdżę sharanem 1.9 z taką samą mocą i może to takie wrażenie, ale FSI ledwo jedzie, może wrażenie z diesla, ale nie jestem pewny. Szukam kogoś kto da się przejechać, albo się przejedzie moim i porówna wrażenia Czytałem że są problemy, zdarzają się spadki mocy, kata zapchany, ale gdzieś mam wrażenie, że ten typ tak ma.
Błędów żadnych nie wywala.
Mam też scenica 140KM benzynę, ale to znów trochę lżejsze niż touran... i to idzie przyzwoicie:) stad dylematy.

[wesol]

Niestety ale wolnosacy benzyniak to ma te niby 115 koni (choć pewnie z parę będzie brakować) ale przy obrotach 6000 obr. Kręć go na 5-6 tys to będzie moc. Na 2 czy 3 tys to będzie że 40 koni. W dieslu to masz nieco inna krzywą mocy bo przy 2000 obr będzie z 80 koni a przy 2500 już że sto koni. Powyzejczterech tysięcy z haczykiem nawet będzie moc maleć. Podobnie miały hondy civic jak to w silnikach 1.6 było prawie 170 koni a miały problem z ruszenie bo trzeba go wkręcić na dobre 3000 obr by ruszyć sensownie

[m-blue]

Dzięki, z momentem to wiem, ale tak się zastanawiałem czy to aż taka różnica... wykręcić się go da, ale pewnie średnie spalanie wyjdzie ze 20l jakby go tak cały czas ganiać, bo na krótkich dystansach, mimo że lato wyszło mi średnie 12l a żona raczej spokojnie jeździ... Trzeba było diesla jednak kupić jak widzę...

[wesol]

Te silniki benzynowe teraz źle projektują. Kiedyś robili z tą samą pojemnością ale tłoki były mniejszej średnicy a większy skok robiły. Pojemność ta sama ale moc i moment obrotowy był dużo niżej. Teraz silnik ma moc max przy 6000 obr a kiedyś przy 5000 czasem 5200 a teraz to nawet ponad te 6000 się zaczynają.