Manual: Dodatkowa lampka sufitowa w bagażniku jak w 1T3
: sob lip 21, 2012 09:13
Jadąc rok temu w nocy w 5 os. z pełnym bagażnikiem na wakacje,zirytował mnie brak oświetlenia od góry w bagażniku i konieczność używania latarki
W 1T3 zaradzono temu problemowi i wstawiono nad bagażnik jeszcze jedną taką samą lampkę jak nad fotelami drugiego rzędu.
I pamiętając irytację z zeszłego roku postanowiłem nie dopuścić do kolejnej i tak we współpracy z Turankiem,któremu bardzo dziękuję za pomoc i rady
, powstał ten mod

Będzie krótko i na temat.
Czas pracy około godzina.Skomplikowanie raczej małe,chociaż tylko mierzenie wymaga dosyć sporej precyzji.
Prócz lampki,nożyka,2 kabli, 2 zwykłych małych konektorów,pilota/druta do przeciagniecia kabli i narzędzi/lutownicy nie potrzeba nic
Mierzymy

Środek należy sobie samemu ustalić
Odległość od krawędzi środkowej lampki do otworu pod lampkę to ok.57,5-58cm,natomiast od krawędzi tylnej osłony przy klapie to 30,5cm,ale tam jest garb od rolki pasa i ciężko jest to zmierzyć.U mnie tyle wyszło przy jednym"załamaniu" miarki.


Odrysowujemy otwór od spodu lampki.

Cięcie-mocno ciśniemy i pracujemy góra dół ostrym/nowym nożykiem,żeby nie poszarpać podsufitki..



Do dachu przyklejone jest wygłuszenie,które trzeba wyciąć i usunąć.

Jeżeli będziemy chcieli zamontować lampkę w miejscu gdzie ma 1T3,napotkamy na przeszkodę w postaci stalowej osłony pasa środkowego...



Razem z Turankiem uznaliśmy,że trzeba poświęcić lampkę
Po brawurowym cięciu Dremelm przez Marka otrzymaliśmy taki efekt


Zdejmujemy osłonę na suficie przy klapie i osłonę prawego tylnego słupka.Obydwie trzymają się na zaczepach,także trzeba tylko je wyszarpnąć.
Ciągniemy kablem po podsufitce ułatwiając sobie przeciąganie pilotem i podłączamy się pod lampkę bagażnika.




No i voila,świeci



W domu wpadłem na dość niekonwencjonalny pomysł i takie są tego efekty





No i to by było na tyle
Turanek jeszcze raz dzięki

W 1T3 zaradzono temu problemowi i wstawiono nad bagażnik jeszcze jedną taką samą lampkę jak nad fotelami drugiego rzędu.
I pamiętając irytację z zeszłego roku postanowiłem nie dopuścić do kolejnej i tak we współpracy z Turankiem,któremu bardzo dziękuję za pomoc i rady



Będzie krótko i na temat.
Czas pracy około godzina.Skomplikowanie raczej małe,chociaż tylko mierzenie wymaga dosyć sporej precyzji.
Prócz lampki,nożyka,2 kabli, 2 zwykłych małych konektorów,pilota/druta do przeciagniecia kabli i narzędzi/lutownicy nie potrzeba nic

Mierzymy

Środek należy sobie samemu ustalić

Odległość od krawędzi środkowej lampki do otworu pod lampkę to ok.57,5-58cm,natomiast od krawędzi tylnej osłony przy klapie to 30,5cm,ale tam jest garb od rolki pasa i ciężko jest to zmierzyć.U mnie tyle wyszło przy jednym"załamaniu" miarki.


Odrysowujemy otwór od spodu lampki.

Cięcie-mocno ciśniemy i pracujemy góra dół ostrym/nowym nożykiem,żeby nie poszarpać podsufitki..



Do dachu przyklejone jest wygłuszenie,które trzeba wyciąć i usunąć.

Jeżeli będziemy chcieli zamontować lampkę w miejscu gdzie ma 1T3,napotkamy na przeszkodę w postaci stalowej osłony pasa środkowego...



Razem z Turankiem uznaliśmy,że trzeba poświęcić lampkę




Zdejmujemy osłonę na suficie przy klapie i osłonę prawego tylnego słupka.Obydwie trzymają się na zaczepach,także trzeba tylko je wyszarpnąć.
Ciągniemy kablem po podsufitce ułatwiając sobie przeciąganie pilotem i podłączamy się pod lampkę bagażnika.




No i voila,świeci




W domu wpadłem na dość niekonwencjonalny pomysł i takie są tego efekty






No i to by było na tyle

Turanek jeszcze raz dzięki
