VW Touran Klub Polska

Witam, posiadam 1,9 BKC i takie pytanie do was, na postoju cały czas pokazuję mi 0.9 l/h bez klimatyzacji i innych urządzeń ( temp. silnika 90 ) średnie spalanie pokazuje mi ponad 8 l .

Jakie macie spalanie na biegu jałowym oraz średnie ??

Z góry dzięki za informacje i ewentualną przyczynę takiego spalania

Na jałowym po odpaleniu 0.9
Na jałowym po rozgrzaniu 0.7
W mieście przy dużych korkach 8-10
Trasa od 4.5 do 10 w zależności od trasy i jazdy
Średnia z ostatnich 2tys km to 6.8

Witam, podłącze się pod temat. U mnie spalanie na biegu jałowym 0,5l/h, jednak rośnie średnie spalanie na 100km. Ktoś spotkał się z taka sytuacja ,wie skąd takie wskazania?

Chyba każdy... Skoro auto stoi i spala paliwo nie pokonując km. to średnie spalanie wzrasta... czysta matematyka.

No nie bo na postoju liczy spalanie na godzinę a nie na sto kilometrów.

wesol pisze:No nie bo na postoju liczy spalanie na godzinę a nie na sto kilometrów.

Nie zgodzę się, to tylko wskazanie chwilowe ile spala na godzinę, ale średnie spalanie jest wyliczane z ostatnich 100 km, więc jak ustawisz na zegarze wskazanie spalania z ostatnich kilometrów to po dłuższym czasie stania w miejscu to spalanie zaczyna rosnąć.

No jak to liczy? Bo jeśli 0.6 litra na sto km to powinno ci wskazanie średnie wyjść bardzo małe jak postoisz tak parę godzin. Rekord walniesz stulecia. Ale z drugiej strony to jeśli będzie to liczone jako 0.6 litra na bardzo bardzo mały dystans (w praktyce nieskończenie mały prawie zerowy) to jeśli ktoś uczył się o liczbach zespolonych to będziesz miał ułamek typu te sześć dziesiątych dzielone przez zero (prawie zero). Wiadomo nie dzieł cholero przez zero ale matematyka ma na to rozwiązanie i jest to dążenie albo do jakiejś liczby albo w tzw któraś stronę nieskończoności. I tu wynik będziesz miał na plus nieskończoność. Wg tej teorii to na wyświetlaczu szybko ci się zapali średnie 99 litrów bo chyba więcej licznik nie może pokazać.
Inne wyjście to które ja podaję to to że średnie z czasu nie da się pomieszać że średnia z dystansu.

Z matematyką nie mam problemu, gorzej z mechaniką:D Może nie do końca doprecyzowałem o co chodzi. Nie ma znaczenia ile kilometrów zostało przejechane, w trakcie jazdy wszystko jest ok , ale gdy się zatrzymuje np na światłach, średnie spalanie zaczyna od razu wzrastać ok 0,1l co kilka sekund, gdy ruszam zaczyna szybko wracać do poprzednich wskazań.