VW Touran Klub Polska

Witam serdecznie. Niedawno udało mi się kupić touranka z 2004r. z silnikiem 1.6 mpi plus gaz - skrzynia manualna. Mam pewnien problem jakim jest ogromne spalanie. W mieście przy nie przekraczaniu 3k obrowow mam do 17litrow ( mniej bo ok 15 mam jak ciągnę utrzymuje silnik powyżej 3.5-4.5k obrotów. W trasie utrzymując prędkość około 100km/h wychodzi lekko ponad 12. To wszystko na benzynie. Gaz 2litry więcej. Jedyny błąd silnika jaki miałem to zbyt uboga mieszanka ale to wyskakiwało tylko na gazie. Na biegu neutralnym na postoju i włączonym silniku bez klimy i ogrzewania mam 1.7l. na ogrzewaniu i klimie skacze do 2-2.2l na godzinę.

Trzeba po kolei eliminować usterki. Błędy są? Do sprawdzenia po kolei rozrząd, sprężanie, błędy, bloki pomiarowe itp.

a jak działa sonda?
sterownik benzyny odpiac klemę na kilka min zresetować do wartości fabrycznych i próbować wtedy
Coś to za dużo tego paliwa pali

Skoro jest błąd (przeoczyłem wcześniej) ubogiej mieszanki to korekty są na + i może być przelany. Do sprawdzenia:
- sonda czy pracuje i jak reaguje
- szczelność dolotu,
- ciśnienie paliwa (Może być niewłaściwy filtr, bo są dwie wersje zależnie od cisnienia), ewentualnie pompa paliwa nie daje odpowiedniego ciśnieia, ale zaczął bym od filtra,
-czujnik temepratury powietrza dolotowego i mapsensor (jeżeli pamiętam to jedno urządzenie),
- do kompletu jeszcze sprawdził bym sprężanie.
- serwis instalacji gazowej i reset benzyny.
- dla pewności do zmiany lub przejrzenia jeszcze układ zapłonowy (świece 2 i 3 cylindra są problematyczne w wymianie dlatego czasami ludzie ich nie wymieniają,
- przewody zapłonowe wiadomo do kontroli,
- cewka czy nie jest uszkodzona - lubi pękać od syfy który się na niej zbiera.
- rozrząd do sprawdzenia czy nie przeskoczył.

W końcu udało się zejść z spalaniem do normalnych wartości. Trochę kosztowało to czasu i $$$ ale teraz mam pewne auto.
Wymieniłem:
Termostat - nie zamykał się do końca i auto chodziło cały czas na dużym obiegu
Pierścienie tłokowe plus planowanie głowicy plus uszczelka, popychacze etc ogólnie miniremont ( ubywało płynu chłodniczego i masełko się robiło pod korkiem oleju)
Wymiana świec
Czyszczenie całego silnika z nagaru + czyszczenie EGR ( w końcu nie mam błędu emision workshop)
Wymiana całej instalacji gazowej na staga -
Teraz spalanie w trasie to ok 10l gazu przy prędkości 120-140
W mieście koło 12l gazu
Benzyny litr - dwa mniej

teraz to ok dla tego silnika.

Dla potomnych pocieszyłem się zdrowym silnikiem przez 5K KM i znów pali olej i płyn chłodniczy - czeka mnie wymiana silnika. Jeszcze raz na 1.6mpi a marzy się r32

Nie jest powiedziane ze r32 by cię bardziej z kieszeni nie wydrenowalo i psychicznie nie wymęczyło. Ja zawsze mówię że benzyniaki wcale nie są takie fajne. Żywotność jest kilkukrotnie mniejsza jak diesla. Owszem też się zastanawiałem kiedyś nad autem w benzynie ale po zakupie odrazu wymiana pierścieni, mocne planowanie głowicy plus zrobienie głowicy. Wtedy lpg i wio. Tylko myślałem bardziej o silniku 2.0 niezależnie od marki pojazdu.