Strona 1 z 1

Panie auto świeżo po serwisie?!

: czw paź 01, 2020 22:44
autor: tomek12
Witam podzielę się jaka mi się przytrafila sytuacja .
Żonka kupiła Audi A3 rok 2012, z komisu. Gość z komisy sprzedający tydzień wcześniej powiedział nam że auto bedzie gotowe za kilka dni bo zrobią przegląd, serwis itd. Dodam że niby auto było serwisowane regularnie ( gówno prawda).
To sobie myślimy git porządna firma.
W niedziele odebraliśmy auto a wczoraj mówie do żonki a sprawdze jak olej filtry itd. Filtr kabinowy był tak zawalony,czarny i cięzki od tego całego syfu chyba nigdy nie byl wymieniany. Ważył z dobre pół kilo haha.
A dzisiaj wymiałem filtra paliwa i znowu zonk.
Filtr brudnu na maxa jakiś szlam ma nim i odziwo data produkcji 25.02.12 najlepsze że auto z 03.2012. Czyli wychodzi na to że filtr nigdy nie był wymieniany od nowości mimo wpisów w książce serwisowej. Co za dziady mam nadzieje ze karma ich dopadnie hehe.

Re: Panie auto świeżo po serwisie?!

: czw paź 01, 2020 23:26
autor: Feberos
Nikt dobrego auta nie sprzedaje. A jak już to za odpowiednią cenę.
Handlarzom tym bardziej bym nie wierzył bo oglądałem Leona II z 2011 i środek był bardziej wytarty niż w moim ale gość zarzekał się, że przebieg tylko 130tys i jeździła kobieta do pracy.

Pozostaje mieć nadzieje, że olej przynajmniej wymieniany regularnie i Audi nie ma zajechanego silnika :roll:

Re: Panie auto świeżo po serwisie?!

: pt paź 02, 2020 05:57
autor: tomek12
Olej to i tak sobie wymienie bo nie ma co im wierzyć. A silnik to sie okaże pojeździmy i wszystko wyjdzie " w praniu " jak to się mówi.

Re: Panie auto świeżo po serwisie?!

: czw paź 15, 2020 10:49
autor: ArkuS
Ja swojego kupiłem też od komisarza. Miałem farta na tyle,że świeżo przyjechał na plac i nie zdążyli go podpicować. Poprzednim właścicielem była Niemiecka firma więc wszystko się zgadzało z rejestrem w serwisie. Jak zacząłem gościa wypytywać o historie auta, to nie za bardzo wiedział jaką ściemę mi wkręcić. Co do oleju to mocno przejeżdżony long life.