VW Touran Klub Polska

Cześć koledzy i koleżanki,

Kolejny z moich ulubionych tematów na forum, czyli jaka to melodia
Występuje: Touran 1T1 z silnikiem BSE

- Po 1 minucie jazdy (w zimę potrzeba z 10 minut)
- zapięty akurat czwarty bieg (nie ma to znaczenia, każdym inny tak samo)
- jadę ok. 60 km/h
- ok. 2000 obr/min (to ma znaczenie że są niskie obroty, powyżej 2500obr/min dźwięku nie słychać)
- kiedy auto jest na biegu i faktycznie ciągnie ciężar do przodu (lekko dodaję sobie gazu)
- im wyższa temperatura na zewnątrz, tym dźwięk jest intensywniejszy, tzn. że w zimę prawie nie słychać, trochę słychać przy 15 st. C, a w lato przy 35 st. C człowiek nie wie czy w aucie się coś zaraz urwie teraz, czy za parę minut dopiero
- jadąc pod górę dźwięk jest intensywniejszy
- jadąc z przyczepą również dźwięk jest intensywniejszy
- mikrofon znajdował się za skrzynką bezpieczników SB, obok akumulatora

Oto fragment utworu (pomijam fakt pierdzenia benzyniaka gazowanego na niskich obrotach co w tym nagraniu niestety najbardziej słychać):
https://files.fm/f/225ab2jkg

Oraz ten sam fragment odfiltrowany - tylko od 1kHz do 5kHz
(tutaj słychać to świetnie od 14 do 22 sekundy - ten właśnie dźwięk słyszę wewnątrz kabiny):
https://files.fm/f/ts6arr4bw

Co się dzieje?

dolot powietrza? jakieś rolki? na jałowym nic?

Na jałowym cisza.
Słychać to tylko, kiedy "auto rozgrzeje się" poprzez jazdę, w lato prawie od razu, a w zimę potrzebuje z 10 minut oraz auto jest na biegu i faktycznie ciągnie ciężar do przodu (lekko dodaję sobie gazu przy niskich obrotach)