VW Touran Klub Polska

Szanowni
Mam spory problem ze swoim Touranem. Jest to mój pierwszy Volkswagen i nigdy nie miałem tego typu problemów z innymi samochodami które posiadałem.
Nietypowe dźwięki przypominające "świerszcze" albo "hiszpańskie kastaniety" dochodzą z okolic rozrządu. W serwisie byłem kilka razy- czyścili pasek rozrządu, wymienili napinacz paska rozrządu kolejny raz przesmarowali pasek i stwierdzili że jest to zgodne z książka serwisową. A na końcu stwierdzili że jest to normalna praca pompy wysokiego ciśnienia lub są odgłosami normalnej pracy zintegrowanej pompy podciśnienia. Mam nadzieję, że niczego nie pomyliłem jeśli chodzi o nazewnictwo.
Po konserwacji paska rozrządu dźwięki o których napisałem są bardziej słyszalne i występują od początku na zimnym silniku. Najbardziej słychać gdy jest wilgotno lub pada a temperatura jest bliska zeru lub nieco powyżej. Gdy jest mróz i sucho to dźwięki występują ale są mniej słyszalne. Na rozgrzanym silniku dźwięków nie stwierdziłem. Czytałem o różnych przyczynach np. że jest to pasek od alternatora albo rolka napinacza, lub też za mocno naciągnięty pasek rozrządu i piszczenie powoduje wałek napędu aparatu zapłonowego piszczeć, itd
Proszę o Wasze opinie i rady

Ciekawe gdzie ty masz tam aparat zapłonowy. Dobre to.

Jaki jesteś taki biegły to napisz coś konkretnego. Napisałem że czytam i szukam.

z tego co wiem, to najnowsze 2.0TDI CR tak mają, choć niektórzy rozpisują się o wadzie fabrycznej.....
https://www.youtube.com/watch?v=4dBBcUO ... INIKAV.A.G

https://www.youtube.com/watch?v=4dBBcUO ... INIKAV.A.G

mój 2.0TDI 2016/17 jest po wymianie kompletnego rozrządu z pompą wody i też coś tam sobie "popiskuje", ale się tym za bardzo nie przejmuje....

Dziękuję, choć film wcale mnie nie uspokoił. M.in. z powodu informacji, że pompa wcześniej padnie.
Jak rozumiem zabiegi smarowania/pryskania miały zakończyć problem przynajmniej na jakiś czas. U mnie jest dokładnie odwrotnie po zabiegach w serwisie już na drugi dzień problem dźwięków się uwypuklił. Wymiana rozrządu i pompy po 35 tys. km.....
W serwisie powiedzieli ze to może nie pomóc a koszt ok. 3000 pln.

Więc dodam swoje przysłowiowe 5 groszy.
W zeszłym roku wymieniłem u siebie kompletny rozrząd, przy 80 kkm. Były dwa rodzaje hałasu. Świerszczenie i chrobotanie.
Faktycznie powierzchnia rolki napinacza współpracująca z paskiem była dziwnie wyślizgana i nosiła ślady przegrzania.
Jako, że lało się z uszczelniacza wału i trzeba było wymienić cały dekiel, więc stwierdziłem, że wymienię pasek napędu pompy oleju/vakum przy okazji.
Pasek kosztuje grosze tylko, że trzeba zrzucić miskę.
Konkluzje:
Świerszczenie znikło całkowicie- rolka napinacza
Chrobotanie- znacznie ucichło, ale nie znikło. Pasek napędu pompy był troszkę za luźny.
Chrobotanie tylko przy porannym uruchomieniu przez kilkanaście/ kilkadziesiąt sekund.
Sprawę olałem, jak się nasili to wymienię pompe. Narazie
cena pompy z lekka zaporowa

Jeśli chodzi o przesłonę na pompie chłodzenia to działała dobrze bez zacięć. Ale robiłem znajomemu rozrząd w Octavii bo przy przebiegu 130 kkm silnik się letko gotował z powodu właśnie pompy cieczy chłodzącej.

Dziękuję za odpowiedź.
Zastanawiam się po co wchodziłem w VW - przepraszam wszystkich lubiących te modele.
A mogłem kupić nowego francuza, stara xsara 1.6 hdi ma 12 lat i nie mam problemów. Przeglądy regularne m.in. wymiana oleju co 10 tys. km, rozrząd co 60 tys. km. Po 330 tys. wymieniłem tylko sprzęgło.

Im nowszy model tym bardziej skomplikowany i bardziej awaryjny, i nie ma znaczenia marka samochodu.Prawda jest taka że w większości przypadków nawet ASO nie ma wiedzy co robić żeby konkretnie usunąć usterkę, tylko zgadują za grubą kasę klienta i albo trafią albo wymieniają dalej.

Świerszczenie to znany objaw pompy olejowej, która jest na pasku, jak wcześniej kolega pisał.
Koszt paska jest śmieszy, ale robocizna już nie.
Przy wymianie tego paska (mokrego) bardzo często trzeba wymienić i uszczelniacz, a nawet nie raz odrzutnik oleju i robią się koszty.
Nowa pompa oleju w ASO VW kosztuje ponad tysiaka, a i tu ludzie po wymianie na Nową oryginalną piszą że jednym odgłosy świerszczenia zniknęły, a i innym że nie, a więc to loteria.

Ja sam kompletuje części do wymiany w swoim Golf-e 7 i się zastanawiam czy wymieniać tą pompę olejową na Nową czy tylko pasek.
Uszczelniacz + śruby już kupione.



Najgorsze że 2 lata temu wymieniałem rozrząd na Nowy oryginał i nie wiedziałem że pompa jest na pasku bo bym to zrobił za jednym razem, a teraz trzeba demontować pasek od rozrządu i wypadało by założyć Nowy a więc za oryginał trzeba dać następne z 300 zł
Żeby to dobrze zrobić z wymianą pompy + inne części to pewnie z 2500 zł pójdzie

Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Dzień dobry
Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi.
Przez ostanie dwa tygodnie samochód był w tzw. ASO. Wymienili pasek rozrządu napinacz i kółko prowadzące ponoć pasek nie pracował współosiowo. Wymienili pompę płynu chłodzącego. Na moje pytanie co jest powodem świerszczenia - odp. normalna praca pompy Vacum, ponoć tak mają na zimnym silniku i po osiągnieciu 60 stopni problem znika. I tak będzie w kółko.....
Nic o pasku i pompie olejowej nie wspominali.
Świerszczenie nadal jest a po przejechaniu ok 50 km po dom już dźwięku nie ma!. No przynajmniej do rana.....
Cóż taka to moja przygoda z ASO. Teraz odstawię samochód do mojego mechanika i dopiero będę miał pewność że to tak już musi zostać