VW Touran Klub Polska

Witam,
W związku z nowymi wymogami na stacjach diagnostycznych odnośnie sprawdzania spalin, chciałbym wreszcie coś zrobić z moim układem wydechowym, tak żebym nie miał żadnych problemów podczas przeglądu.
Moje auto to Touran 2.0 TDI z silnikiem o oznaczeniu BMM, oczywiście z wywalonym dpf-em.
Moje pytanie jest takie. Czy jest jakiś gotowy pasujący wydech od innego modelu, takiego bez DPF, czy kupić jakiś katalizator i wspawac gdzieś za plecionka?
Auto nie kopci ale strasznie śmierdzą spaliny, obawiam się że z tego powodu z miejsca będą mnie badać na przeglądzie.

Może ktoś już coś z tym robił? Z góry dzięki za wszelka pomoc.
Pozdrawiam

Pierwsze słyszę o jakiś zmianach.
Mam ten sam silnik, kat założony - 1K0 131 690 L

Wojol pisze:Pierwsze słyszę o jakiś zmianach.
Mam ten sam silnik, kat założony - 1K0 131 690 L

Pasuje wszystko bez przeróbek?
Możesz powiedzieć ile Cię to kosztowało?
Czy to ta część https://allegro.pl/oferta/katalizator-v ... 0KEALw_wcB

Przepisy są teraz takie, że badanie teoretycznie musi być wykonane. Nie wiem czy diagnosci sie do tego stosują ale tak właśnie ma być.

solaris1985 pisze:
Przepisy są teraz takie, że badanie teoretycznie musi być wykonane. Nie wiem czy diagnosci sie do tego stosują ale tak właśnie ma być.

Od kiedy taki przepis jest ?

Sorki, źle doczytałem, przepis miał wejść od tego roku ale nie wiem czy już wszedł czy nie.
Nie to jest jednak moim głównym pytaniem. Tak czy tak z wydechem coś muszę zrobić, bo śpaliny śmierdzą niesamowicie. Poprzedni wlasciciel ograniczył się tylko do usunięcia wkładu DPF i zrobienie programu, nie pomyślał o katalizatorze.

Ponawiam pytanie do kolegi, który napisał mi numer części czy ten katalizator pasuje P&P czy trzeba coś rzeźbić?

Z tego co wiem pasuje p&p

Wojol pisze:Z tego co wiem pasuje p&p

Czyli Ty tego nie robiłeś, tylko ktoś inny tak?

Nie robiłem tego jednak demontowałem i wyglądało na p&p.
Jedyną rzeczą było dołożenie sondy lambda.

Wojol pisze:Nie robiłem tego jednak demontowałem i wyglądało na p&p.
Jedyną rzeczą było dołożenie sondy lambda.

A to jest jakiś mus, żeby ta sondę dokładać? Moja jest na wierzchu (o ile się nie mylę) razem z jakimś czujnikiem/czujnikami od DPF.
Pewnie jest wyłączona lub specjalnie wyjęta, żeby oszukać oprogramowanie.

Nie mam pojęcia, auto kupiłem już tak porobione.