VW Touran Klub Polska

Witam ponownie.

Po powitaniach czas na konkretne pytania dotyczące poszukiwanego przeze mnie Tourana.


Jestem tzw. głową czeroosobowej rodziny (małzonka ora dwoje dzieci w wieku przedszkolnym). W najbliższym czasie planujemy powiększenie naszej rodziny o kolejnego potomka oraz psa. Stąd nasze zainteresowanie samochodem, do którego link zamieszczam poniżej.

http://otomoto.pl/volksvagen-touran-dsg ... 04951.html

Zobowiazany beda za uwagi co do tego autka.

Na TOUTAN'a zdecydowaliśmy się po analizie naszych potrzeb i oczekiwań, które wygladaja nastepujaco:

1) samochód zwartej budowie umozliwiajacej w miarę swobodne poruszanie sie po ruchliwym mieście - Warszawa - z możliwością łatwego parkowania (dla tego nie Passat kombi),
2) sprawdzona marka a nie jakieś nie wiadomo co (nie chciałbym przytaczać ogólnie nie cieszących się dobra marka samochodów - między innymi tego, którym poruszam się na co dzień),
3) przyzwoite koszty eksploatacyjne (choć o dizlach nie mówi się ostatnio najlepiej w perspektywie rosnących cen ON),
4) duża pojemność - przestronność - wnętrza umozliwiająca komfort podróży rodzinie 2 + 3 + pies,
5) klimatyzacja strefowa klimatronik by nie wykorkować na trasie przez połowę Polski w środku dnia,
6) 7-osobowe autko umożliwiające sporadyczne lecz zawsze wyjazdy całej rodziny jednym samochodem.

Dalej napiszę o profilu obecnej eksploatacji samochodu oraz obawach związanych z kupnem przytoczonego w pierwszym poscie pojazdu.

Rocznie przejeżdżam około 17.000 km. Z tego 50-60 km dziennie na trasie do przedszkola i poza Warszawę do pracy. Reszta to sporadyczne (raz na pół roku wyjazdy wakacyjne w komplecie domowników) na wakacje w kraju. Całość kilometrów dopełniaja wypady na zakupy do centów handlowych, zajęcia dodatkowe (ruchowe) dzieci oraz do znajomych do odległej o 135 km Łodzi. Dodam tylko, że lubimy turystykę rowerowa i towarzysza nam one na wyjazdach wakacyjnych (pierwotnie na dachu, obecnie na uchwycie montowanym na haku).

Mój Escort pali średnio 8 l/100 km etyliny PB 95. Nie jestem rajdowcem. Zależy mi na bezpiecznym dojechaniu i powrocie rodziny z odbywanych wspólnie wyjazdów.

Scaliłem 3 posty w jeden. Zamiast pisać jeden pod drugim, możesz ten pierwszy zawsze edytować.
Pozdrawiam
Turanek

Najlepiej będzie jak pojedziesz go obejrzeć. (oczywiście z kimś kto zna się na rzeczy)
Sprawdź numer VIN by sprawdzić czy licznik nie był kręcony.
Zastanów się czy na pewno potrzebujesz DSG, naprawy są drogie..

Powodzenia w poszukiwaniach

Moje pytania dotyczące Touran'a z ofery z AUTOMOTO dotyczą w szczególności:

- Czy na moje/ naszej rodziny potrzeby jest to auto wystarczające?
- Czy pojemność silnika i jego moc to to czeko powinieniem był szukać? (Czy np. nieco mniejszy silnik o pojemności 1.9 i mocy 101 KM nie byłby lepszym rozwiazaniem ze względu na mniejsze spalanie i bardziej cicha pracę?)
- Czy warto kupować samochód o takim przebiegu? (Tutaj 233.000 km od 2005 roku. czy nie jest to zbyt dużo?)
- Czy auto to ma tak nielubiane filtry cząstek stałych i dwumasę? (Może ze względu na charakter eksplatacji samochodu nie nalezy się tym martwić?)
- Czy potrzebny jest mi stysem klimatyzacji strefowej KLIMATRONIK, czy też wystarczyłby stysem prostszy?
- Czy automatyczna czy też może jednak manualna skrzynia biegów?
- Jakie informacje powinienbył uzupełnić sprzedający tak bym niemusiał się martwić co do legalności i zapewnienia o bezwypadkowej historii samochodu?
- Czy ktoś z kolegów orientuje się kto na terenie Warszawy/Radomia odpłatnie pomógłby mi w sprawdzeniu w faktycznym stanie samochodu? (Ile to może kosztować i na ile jest to skomplikowane?)
- Czy z pasażerami na siedzeniach w trzecim rzędzie (tu dziecko w foteliku) nie powinienembył pomyśleć o bagażniku dachowym na wyprawy wakacyjne?

Traktując, że na ten moment zasypałem gradem pytań, proszę o zrozumienie i wyrozumiałość oraz uwagi na powyższe pytania.

Gotowy jestem na uwagi zarówno krytyczne - sugerujące odstąpienie od planów zakupu TOURAN'a - jak i korygujące moją pierwotna wizję konfiguracji takiego auta.

Dodam jeszce na zakończenie, że przy budżeci takiej rodziny, na zakup samochodu planuję wydać między 25.000 a 30.000 PLN'ów.

Pozdrawiam i życzę dobrej nocy: Staszek-04.

No pytań masz sporo

1. Moim zdaniem Touran Ci wystarczy, żeby komfortowo podróżować w 5 osób (ja jeździłem już na trasy z taką konfiguracją i mimo bagaży myślę, że może psa by jeszcze upchnął do bagażnika - jak nie to zawsze może kupić dachowy i tam się spakować).
2. Jeżeli faktycznie jeździsz tak spokojnie, to pewnie Ci ten 105km wystarczy, chociaż przy pełnym obciążeniu z wyprzedaniem nie poszalejesz. 101km były chyba tylko w rocznikach 2003-2004. Poszukaj sobie leksykonu Tourana na forum - tam będzie ta informacja.
3. Ja widzę tylko link do Tourana z przelotem 155.000 i cenie 33.900 - nie wiem gdzie masz przelot 233.000. Ja kupiłem Tourana z przelotem 200.500 - sam prosto z Niemiec i samochodzik sprawuje się na tą chwilę idealnie, więc chyba nie ma co się tak tym przebiegiem przejmować.
4. DPF - to zależy od silnika. Dwumasę ma każdy i tak psuje się czasami (koszt wyższy w przypadku DSG, ale ja i tak bym nie kupił manuala )
5. Z ręczną klimą nie miałem styczności, ale klimatronik (jest tylko wersja dwu strefowa) sprawdza się doskonale.
6. Mieszkasz w Warszawie jak ja więc ból korków znasz - TYLKO Automat DSG. Ja miałem wcześniej 2 fury z manualami i teraz mam DSG (koszta eksploatacji większe, bo trzeba olej wymienić co 60.000km, a to koszt ok. 800pln w serwisie, a inne warsztaty w których pytałem z ciekawości nie wiele taniej i na odpowiedzialność właściciela samochodu). Ale na korki DSG. W trasie też wygodne, szczególnie w połączeniu z tempomatem.
7. Bezwypadkowość możesz sprawdzić sam, czujnikiem lakieru (powinien pokazywać coś w okolicy 100 - 150). Co do legalności to nie wiem.
8. Na terenie Warszawy to pewnie ja bym mógł Ci pomóc z tym lakierem i przy wstępnych oględzinach (za darmo), ale silnik i zawieszenie to raczej na warsztat zajechać.
9. A dzieci nie wejdą na 2 rząd? Jeżeli 3 rząd będzie zajęty to bagażnika raczej nie ma No może wejdzie Ci jakaś 1 torba z ciuchami.

Dziękuję serdecznie "Rauko" oraz "highline" za cenne uwagi. Faktycznie samochodzik, który mnie interesuje to ten z linku poniżej. Przywołany we wczorajszym (późnym wieczorem) to alternatywa. Cosik nocna pora nie poszła u mnie w parze z lotnością myśli.

http://otomoto.pl/volkswagen-touran-1-9 ... 17381.html

Skorzana tapicerka nie jest dla mnie podstawowym argumentem przy wyborze tego autka. Tutaj po prostu jest i tyle. Może jednak słowo komentarza na tmat tego jak to się sprawuje z przedszkolakami i ich pasją do zostawiania ps sobie pamiatek?

Klimatyzacja w nieco niższym standardzie , o którym myślałem wczoraj to półałtomatyczny CLIMATIC. Interesuje mnie jak ma się on funkcionalnie do KLIMATRONICA?

Czy przeciwmgielne świtełka to coś o co wart kruszyć kopię?

Czekam na dalsze uwagi i podpowiedzi.

Pozdrawiam.

Hmm. Ja bym do świateł przeciwmgłowych nie przywiązywał dużej wagi... raczej rzadko się przydają ale jeżeli już są to fajnie..
A jeśli chodzi o klime to Touran z linku ma tą automatyczną, w której ustawiasz tylko temperaturę jaką chcesz i jedziesz.
Jest to o tyle wygodne że nie trzeba cały czas kręcić tymi gałkami.
A odnośnie skórzanej tapicerki to jest ona na pewno łatwiejsza w utrzymaniu czystości... (sprawdzi się przy trójce dzieci)
Jeśli chodzi o ciemną skórę to już inna bajka, na słońcu potrafi się strasznie nagrzać.
A co do autka z linku no to całkiem przyjemnie wygląda

Ale to autko z drugiego linka to mi wygląda na taryfę i taryfa z Niemiec z 2005 rocznika ma na 99,9% więcej niż 233.000km. Facio nie wstawił fotek tylnych foteli, po których było by to bardziej widać, ani zdjęcia fotela kierowcy od strony drzwi kierowcy. Poza tym przednie prawe koło ma połamany kapsel - może świadczyć o dzwonku lub sporej dziurze w jezdni, którą fura zaliczyła (trzeba by obadać dokładniej). To takie sugestie pytań które możesz zadać przez telefon

Serdeczne DZIÊKI !!!

Właśnie na takie uwagi i spostrzeżenia czekam. W temacie kupna samochodów używanych jestem całkowitym "lajkonikiem" zielonym jak wiosenny szczypiorek.

Może ja postawiłem sobie zbyt wysokie wymagania - bezwypadkowy, 5-cio 6-cioletni, 7-mio osobowy Toutan z rozsądnym wyposażeniem - a nie uwzględniam, że w przedziale od 25.000 do 30.000 PLN się nie zamknę? Jeżeli już, to będzie to trefny, kręcony, dzwonowany model zrobiony na cacy by ładnie wygladał.

Może od razu należy sobie odpowiedzieć na pytanie, że ten wymażony Touran to raczej 32.000 - 36.000 PLN. Co Koledzy na to powiecie?

W okolicy Warszawy jeździ sobie takie coś:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1646714663

Sporo zdjęć może (moim zdaniem) świadczyć o tym, że Właściciel nie ma nic do ukrycia. No i nie jest to oferta handlarza. Trzeba TYLKO przewidzieć dodatkowe 10 tysia.

W oczekiwaniu na kolejne głosy w dyskusji łączę pozdrowienia: Staszek-04.

Taxa, 196k raczej nie ma
Bierz pod uwagę, że po kupnie trzeba w DSG olej wymienić (chyba, że masz potwierdzenie z ASO, że został niedawno wymieniany - co 60kkm).

Przy zakupie warto mieć "pakiet startowy" na ew. dopieszczenie auta... chyba, że kupujesz od właściciela, który wszystko robił na bieżąco.

Do sprawdzenia w książce kiedy miał ten przegląd przy 175.000 o którym pisze sprzedający, bo obstawiam, że ze 60.000 brakuje na szafie najmniej (nie po wyglądzie tylko po tym jak sam szukałem fury i przeglądałem ogłoszenia z Niemiec - ciężko znaleźć fajny samochód poniżej 200.000, a już taryfy to mają raczej ponad 300.000 przy sprzedaży. Ale tak jak mówię, trzeba sprawdzić to z książką serwisową, potem książkę z ASO Bo ogólnie po furze nie widać jakiegoś dzwona raczej, ale na zdjęciach często tego nie widać, a na miejscu nawet nie musisz blisko podchodzić i już wracasz do domu [/code]

No to świetnie.

Czy to normalka, że podawane oficjalne przebiegi autek to jedna wielka ściema?

Czy w zwiazku z tym darować sobie wózek z Niemiec z automatem?

Gdzie zatem szukać? Traktowałem, że jak decyduję się na samochód nie od handlarza to mam większą pewność, że wówczas ma szansę być opisane zgodnie z prawdą. Czy ja jestem mocno naiwny?

Czy kupno samochodu używanego to OPERACJA MILITARNA? Rozumiem przez to fakt, że trzeba mieć przeszkolenie (najmniej roczne), wkalkulować silne emocje (dużo niebezpieczeństw i niemiłych zaskoczeń) oraz nie wiadomo czy nie zostanie się USTRZELONYM !!!

A może szukać w salonach VW - tylko, ze tam kosmos cena?

Czekam na wskazówki z góry DZIÊKUJĄC.

Nie chcę za bardzo ingerować w twoje plany bo widzę że napaliłeś (Touran to b.fajne i pojemne autko) ale czy wystarczy twojej rodzinie? 5 osób + pies + tona bagaży.
Rozważ jeszcze opcje Sharana czy Alhambry, być może starszego ale zawsze większego.
Ale jak by co to tylko takie moje przemyślenia...

Niestety kupno używanego samochodu to loteria.
W niemieckie przebiegi nie ma co wierzyć tylko sprawdzać w ASO historię serwisową (chociaż w Wawie znam jeden komis co i to podrabiał )

Kupno w komisach przy salonowych ma się podobnie - oszukują wszyscy

Zwłaszcza jak się patrzy na auto 4 letnie z przebiegiem 190tys - i to Touran, nie Passat czy inna limusina , to ile moze miec 6 letni ? Auto najlepiej kupic w DE z salonu , bo tam nikt nie przekreci licznika, zszastają sobie opinie, a widac jakie tam są ceny, prawie 10k wieksze niz w PL - i jak to mozliwe ?
kwestia cofania licnzika i jeżdzenia na przeglądy to druga sprawa, tego juz nikt nie upilnuj, a serwis wklepie do bazy to co widzi.

Staszek-04 pisze: http://otomoto.pl/volkswagen-touran-1-9 ... 17381.html

jak patrze na taka cenę z tego rocznika to wogole nie ogladam dalej ogłoszenia... choc zawsze szukam jak najtanszego auta w danym segmencie, no ale bez przesady... ja dałem za swojego miesiąc temu 7500 Euro + opłaty 2004 rok, wiem ze to duzo i widziałem sporo tanszych na allegro ale 100% nie załuje ze moze troche przepłaciłem bo do tego co kosztuje na allegro i tak trzeba bedzie dołozyc jeszcze nie wiadomo ile i co w nim wyjdzie?... jestem przynajmniej pewien swojego przebiegu ( 88000 orginał - mam cała historię ) kupiłem go sam bedac w niemczech... a pozniej ludzie pie...... głupoty ze mozna znalesc na allegro duzo tansze auto, to ja mowie prosze bardzo, tylko niech sie potem nie zdziwia! Ogolnie cofanie przebiegów to wina nas, zwykłych ludzi, bo jezeli byśmy uparcie nie chcieli miec na blacie ponizej 200 tys. km to handlarze nie cofaliby tak nagminnie... tak samo jest z cenami... wszyscy patrza na to zeby kupic jak najtaniej, ale nikt, no moze wiekszosc sie nie zastanawia jaki jest haczyk, ze jest nizsza cena od innych z danego rocznika/modelu... a potem pisza ze to padło, ze to sie rozsypało, albo ogolnie psiocza ze juz nigdy nie kupia danego modelu bo to szrot i ciagle sie sypie... no nie dziwne jak kupili auto na maxa zjechane przez niemca, niezadko po taxi, ktore polski handlarz tanim kosztem doprowadzi do stanu "uzywalnosci" za psi grosz, a potem nie bedac pazernym zarabiając tyle zeby nie przesadzic wystawia auto u nas w ogłoszeniu ponizej ceny giełdowej mając w swiadomosci ze szybko sprzeda, bo polacy i tak kupia, niewazne w jakim stanie bo cena im przesłania oczy i ewentualne "haczyki"...

mam nadzieje ze troche z czasem zmądrzejemy... ale patrzac na rzady w polsce i na nasze zarobki to wcale sie nie dziwie ze ludzie szukają "okazji" ale nie tedy droga...

pozdrawiam