Touran 1.9 TDI 105KM brak mocy - zero błędów
: wt paź 30, 2012 23:01
Witam. Mam pytanie i proszę o wyrozumiałość ponieważ próbowałem już wszędzie i ciągle nic. Mam problem z moim Touranem 1.9 TDI 105KM rocznik 2004 silnik BKC od pewnego czasu starcił moc tak jakby turbina nie ciągnęła tak jak powinna. Byłem już u 3 mechaników i był parokrotnie wpinany do komputera i nie wykazało żadnych błędów. Turbina ok pompuje odpowiednie ciśnienie i reaguje na wszystkie zmiany przyśpieszania...zawór egr ok czysty sprawny...pompowtryskiwacze w stanie idealnym... przepływomierz ok pokazuje poprawne wartości ( nie próbowałem podpinac innego ponieważ nigdzie nie moge znaleźć używki na podmianke ) ... zero uszkodzeń na wężach dolotowych zero błedów i ogólnie 3 "dobrych" mechaników zachodzi w głowę co jest nie tak... Ja osobiście najbardziej podejżewałem przepływomierz ale niestety nie mam drugiego na podminę ale niby pokazuje dobre wartości z tym że objawy wskazują własnie na niego...troszkę większe spalanie ,czuć delikatnie spaliny,od czasu do czasu świeci mi si.ę komunikat emissions workshop ale nie mam filtra cząsteczek stałych...a moze to zapchany katalizator ?///jeżeli wszystkie parametry w normie i komputer nic nie pokazuje jeżeli chodzi o jakiekolwiek błędy? proszę o pomoc i jakieś diagnozy od czego zacząć oprócz turbiny EGRa wtrysków ....
[ Dodano: Wto Paź 30, 2012 22:04 ]
..stwierdzono poluzowanie się krućca w pompie vacum i przez to dostawał lewe powietrze i nie doładowywał odpowiednio....najgorsze jest to że problem zniknął tylko potrochu bo jest tylko troszkę lepiej ale to nie te auto co było...jutro wymienię jeszcze przepływomierz na nowy oryginalny boscha i zobaczę co i jak....powiem tak...auto rozpędza się do 140k/h i dalej cięzko ... przyśpieszenie około 2000 obr delikatnie rwie a póxniej płynnie ,stale ale bez wciskania w fotel jak kiedyś... jest delikatna poprawa po wymianie pompie vacum ale to jeszcze nie to n 100%...może ta przepływka oszukuje...najgorsze jest to że jeździłem z podpiętym kompem z chopakiem który na prawde jest w tych sprawach obcykany i naprawił już nie jedną nietypowa ustrekę w samochodach w których inni się po parę tygodni główkowali ale też nie może nic odczytać bo według wskazań kompa wszystko jest ok i zero błędów....dosłownie zero...
Panowie a może to wina katalizatora ? Samochód z przebiegiem 192 000 oryginalnym mam go od nowości...może kat zapchany i dusi samochód...ale nie mam problemów z odpalaniem z szarpaniem z jakim kolwiek hałasem spod samochodu tylko jest delikatny moment wkęcania się turo i później jednostajnie jakby szedł bez turba...
.......rozrząd ok
filtr powietrza i oleju wymieniony w czerwcu
filtr paliwa w sierpniu 2010
....dodam jeszcze że auto normalnie daje się wkręcić na obroty
....... mam jeszcze takie pytańko bo z tego co wiem w układzie wydechowym są dwie sondy lamda ...czy mogę wywalić katalizator i jak jego brak obejść na sondach ???
....przepływomierz wymieniony na nowy i bez zmian
załamka
:(
[ Dodano: Wto Paź 30, 2012 22:04 ]
..stwierdzono poluzowanie się krućca w pompie vacum i przez to dostawał lewe powietrze i nie doładowywał odpowiednio....najgorsze jest to że problem zniknął tylko potrochu bo jest tylko troszkę lepiej ale to nie te auto co było...jutro wymienię jeszcze przepływomierz na nowy oryginalny boscha i zobaczę co i jak....powiem tak...auto rozpędza się do 140k/h i dalej cięzko ... przyśpieszenie około 2000 obr delikatnie rwie a póxniej płynnie ,stale ale bez wciskania w fotel jak kiedyś... jest delikatna poprawa po wymianie pompie vacum ale to jeszcze nie to n 100%...może ta przepływka oszukuje...najgorsze jest to że jeździłem z podpiętym kompem z chopakiem który na prawde jest w tych sprawach obcykany i naprawił już nie jedną nietypowa ustrekę w samochodach w których inni się po parę tygodni główkowali ale też nie może nic odczytać bo według wskazań kompa wszystko jest ok i zero błędów....dosłownie zero...
Panowie a może to wina katalizatora ? Samochód z przebiegiem 192 000 oryginalnym mam go od nowości...może kat zapchany i dusi samochód...ale nie mam problemów z odpalaniem z szarpaniem z jakim kolwiek hałasem spod samochodu tylko jest delikatny moment wkęcania się turo i później jednostajnie jakby szedł bez turba...
.......rozrząd ok
filtr powietrza i oleju wymieniony w czerwcu
filtr paliwa w sierpniu 2010
....dodam jeszcze że auto normalnie daje się wkręcić na obroty
....... mam jeszcze takie pytańko bo z tego co wiem w układzie wydechowym są dwie sondy lamda ...czy mogę wywalić katalizator i jak jego brak obejść na sondach ???
....przepływomierz wymieniony na nowy i bez zmian

załamka
