Strona 1 z 2

Poszarpany bieżnik w Michelin alpin pilot

: czw lis 01, 2012 09:54
autor: pilot44
Witam
Wczoraj, jadąc z ustaloną prędkością 80 km/h przy delikatnym pokonywaniu zakrętów usłyszałem buczenie z okolic przedniego zawieszenia. Zatrzymałem się na pobliskim parkingu i obejrzałem opony, okazało się że w przednich oponach jest poszarpany bieżnik.

http://fotoo.pl/show.php?img=408233_zdj111.jpg.html
http://fotoo.pl/show.php?img=408234_zdja.jpeg.html

Trochę mnie to zaskoczyło bo nie widziałem jeszcze nigdy takiego zużycia opon. Poza tym opona klasy premium jaką jest michelin powinna mieć mieszankę trochę lepszej jakości.

Czym mogło być spowodowane takie zużycie opony?

: czw lis 01, 2012 10:32
autor: Ciapek
ile masz tę oponę?
ile ona ma lat?
problem tyczy się przednich opon lewej i prawej?

Nie wiem czy dobrze widzę bo to zdjęcie z telefonu jak się domyślam, ale w rowkach i nie tylko widzę popękaną (zmarszczki) gumę która to jest oznaką najzwyklejszego zużycia czy też starości, a wtedy można wnioskować, że bieżnik miał prawo Ci się tak poharatać tym bardziej jeżeli sprawa dotyczy dwóch opon.
Opony zimowe charakteryzują się miększą gumą, dodając do tego swój stan widzimy efekty na zdjęciu.
To nie powinno się stać przy nowej oponie.

Jeżeli uważasz, że nie wjechałeś na żadną specyficzną nawierzchnię która mogła Ci zniszczyć oponę to tu czyli w stanie opony bym szukał problemu bo oczywiście jakaś nieprzyjazna nawierzchnia mogła zrobić Tobie taki numer.

Co do Michelin i klasy premium faktycznie można, a nawet trzeba wymagać gumy najwyższej jakości. Czasami zdarza się tak, że wychodzą gorsze partie produkowane w danym kraju.
Przy niektórych modelach opon zaleca się tym kierować, było sporo opinii, że opona X produkowana w tym kraju jest lepsza od produkowanej w fabryce w innym kraju.

Inna sprawa to to, że nie znam się na tyle na zwieszeniu aby stwierdzić w 100% czy buczenie na zakrętach to wina bieżnika. Na moje to nie jest takie pewne.

: czw lis 01, 2012 14:06
autor: rock4
pilot44, tak jak zapytał Ciapek: ile lat ma opona, bo na zdjęciach widać że opona jest w niektórych miejscach "pomarszczona" co świadczy o wieku opony bądź przechowywanej w niewłaściwy sposób między sezonami (np. nasłonecznienie, deszcz itp.)

: czw lis 01, 2012 17:32
autor: pilot44
Data produkcji 30 tydzień, 03 rocznik więc opona jest z rocznika mojego samochodu (135 000 km przebiegu wg ASO, więc możliwe że jeszcze pierwsze opony). Przy kupnie samochodu zwracałem uwagę tylko na bieżnik który wydawał się jeszcze w miarę wysoki. Jak się bliżej przyjrzeć to guma jest faktycznie spękana. Opony nadają się już jedynie na barykady.

: czw lis 01, 2012 17:39
autor: admin
9 lat na oponę to dosyć dużo, dodatkowo tourany lubią ząbkować opony, u Ciebie jest tak wyząbkowana, że aż poszarpana...

: czw lis 01, 2012 17:42
autor: Ciapek
pilot44 pisze:Opony nadają się już jedynie na barykady
Sam sobie odpowiedziałeś :)
Albo jak masz dziecko to zrób huśtawkę z opony w ogródku. 16 cali się nada :)

: czw lis 01, 2012 19:37
autor: cheles
Pamiętaj, żeby zrobić cztery huśtawki. Opony do wymiany i tyle.

: czw lis 01, 2012 21:47
autor: Muti
pilot44, zmieniaj czym prędzej te opony,bo one po tylu latach już dawno straciły swoje właściwości. Opony to max 5lat i tego się trzymajmy.. :roll:

: czw lis 01, 2012 21:58
autor: pilot44
@Muti, takie są założenia 8) , jakbym się wcześniej zainteresował ich rocznikiem to już po zakupie touranek miałby nowe gumiaczki. Teraz jestem na etapie przeglądania postów tematu "Jakie opony zimowe?". Dzięki wszystkim za zainteresowanie. Pozdrawiam

: sob lis 03, 2012 11:27
autor: rofal
A ja się nie zgodzę z kolegami to na pewno nie jest wina starości opon no nie ulega wątpliwości że są stare ale radzę ci przed zakupem nowych wybrać się do stacji diagnostycznej i sprawdzić stan amortyzatorów oraz geometrię zawieszenia przedniego opony to nie gąbka żeby tak je wyrywało to musi być jakaś przyczyna w zawieszeniu

: sob lis 03, 2012 11:55
autor: Ciapek
rofal pisze:A ja się nie zgodzę z kolegami
Rofal widziałeś co napisałem w swojej wypowiedzi?

Napisałem, że nie znam się na tyle na zwieszeniu i że to nie jest takie pewne mimo tego, że skłaniam się ku temu, iż opona jest stara i to tego wina.

Na pewno nie będę też znał się na tyle na oponach aby sprawdzić jak się zachowuje opona 9 letnia.
Rofal masz takie doświadczenie? Gratulacje. Ja się nigdy nie odważę.

: sob lis 03, 2012 20:36
autor: rofal
Ciapek widziałem co napisałeś jakieś huśtawki itp. itd. nie chciałem Cię urazić :piwo: :)
a co do doświadczenia to w sumie akurat jakieś posiadam więc postanowiłem coś poradzić ale nie jestem nie omylny to tylko moja propozycja .... bo jakoś nie będę koledze proponował znowu żeby zrobił sobie huśtawkę z następnego kompletu opon jesteśmy tu też żeby co nieco doradzić ale też żeby się dowiedzieć o pewnych sprawach :)

: sob lis 03, 2012 22:40
autor: pilot44
@rofal, amory były sprawdzane na SKP i były w normie jakieś 4000 km temu (samochodem nie bujało i nie buja), ale wtedy bieżnik był jeszcze w dobrym stanie. Zbieżność też była ustawiana na solidnym sprzęcie. Ale dla pewności przejadę się jeszcze raz na SKP.

: sob lis 03, 2012 23:06
autor: rofal
Dla pewności pojedź na inną niż wcześniej bo dziwny jest ten odgłos na zakretach. Przed kontrolą na SKP sprawdź ciśnienie w oponach.
Jak będzie wszystko ok to pozostaje ci już tylko wymiana na nowe tak czy siak powinieneś wymienić ale ta kontrola jest ważna dla żywotności następnych gum. A geometria może sie posypać po jednym dobrym udeżeniu w dziurę bądź krawężnik nawet mogą sie pocypać tuleje na wachaczu i juz po ptakach i wcale nie musi ściagać
A na sprzęt to nie patrz trzeba zwrócić uwagą na wynik korekty geometrii a nie czym było robione bo patałachów dysponujących imponującym sprzętem nie brakuje.

: ndz lis 04, 2012 12:59
autor: pilot44
Za tym że jest to wina bieżnika przemawia fakt że buczenie raz jest a raz go nie ma, bez względu na rodzaj nawierzchni. Ostatnio buczenie występuje rzadko (około 5km na trasie 120km), oraz zmienia się jego intensywność. Jak wiadomo bieżnik opony się rozgrzewa w trakcie jazdy, a ostatnie parę dni to temperatury powyżej 10 st C.

@rofal zbieżność ustawiał mi fachura, jeden z lepszych w okolicy od zawieszeń. Faktem jest że tanio nie robi i kalendarz też ma napięty, ale na tym nie ma co oszczędzać.