Strona 1 z 2
Szarpnięcie-stuknięcie przy dodawaniu-ujeciu gazu
: pn sty 21, 2013 18:16
autor: robertb1974
Jak w temacie, szarpnięcia,stuknięcia przy puszczeniu i delikatnym dodaniu gazu, na postoju (mniej odczuwalne) i w czasie jazdy (mocno odczuwalne)
-brak błędów na kompie
-poduszki sprawdzone(brak uszkodzeń)
-wtryski sprawdzane (w normie)
-wymienione wszystkie tuleje wahaczy przód
-wymieniony tzw. lizak(łącznik skrzynia sanki)
-zamienione miejscami przeguby wewnętrzne(dla sprawdzenia czy przy obciążeniu to one nie wykazują luzów)
-przepustnica sprawdzana(bez zabrudzeń)
-wszystkie filtry i oleje wymieniane regularnie
Nie mam pomysłów na tą dolegliwość, a wymieniać po kolei to zbyt duże koszta. I tu moja prośba o pomoc, sugestie jak usunąć usterkę.
: pn sty 21, 2013 23:38
autor: aprinsr
pierwsze co mi przyszło do głowy to dwumasa.
: wt sty 22, 2013 09:59
autor: Tomas
Mam ten sam silnik, i jestem po wymianie dwumasy, ale u mnie objaw stukania był na biegu jałowym. Poza tym drgania silnika i problemy z wbiciem biegu.
: wt sty 22, 2013 17:39
autor: robertb1974
Dwumasa wymieniona w zeszłym roku. A bliżej i prościej opisując objaw, to tak jakby w czasie jazdy szarpnął mnie ktoś na holu (jak dodaje gazu) i powstaje szarpnięcie-uderzenie. Jakby coś było zbyt luźne i przy dodaniu gazu naprężało się i stąd taki efekt,choć mogę mieć mylne wrażenie.
: wt sty 22, 2013 17:50
autor: arcadioush
Miałem coś podobnego, ale w Mercedesie. Fachman wymieniał jakiś gumowy element przy wale napędowym. Może Cię to jakoś naprowadzi.
: wt sty 22, 2013 19:53
autor: robertb1974
Czy mogli byście mi powiedzieć czy taki właśnie odgłos to uszkodzona turbina, czy raczej pęknięty wąż dolotowy, bo mam identycznie i wydaję mi się iż to jest powodem moich dolegliwości jakie opisuję. Dzięki za info, a link do odsłuchania poniżej.
http://www.youtube.com/watch?v=WBJxXwhjnnw
: wt sty 22, 2013 20:23
autor: Muti
robertb1974, nie wiem co określasz mianem mocne szarpnięcia,ale niestety po tyś km przejechanych zużywają sie już części napędu i robią się coraz większe luzy.Przeguby,skrzynia,poduszki-te przede wszystkim . U mnie też jest takie coś przy dodawaniu i odejmowaniu gazu i uważam to za normalne.Nigdy nie bedzie idealny "spięty" i spasowany napęd..nawet w nowym aucie..

: wt sty 22, 2013 22:02
autor: robertb1974
Muti, zgodził bym się z tobą, lecz ta dolegliwość z którą się męczę to dla mnie nie jest przypadłością z tytułu naturalnego zużywania się poszczególnych części (może nie do uwierzenia, ale mój stan licznika to 84tyś.) a typową usterką którą muszę zlokalizować i usunąć, bo jak tego nie zrobię to będę myślał o sprzedaży(zbyt kosztowne awarie,których mam dość,a przyjemności z jazdy brak)
: wt sty 22, 2013 22:04
autor: Muti
robertb1974 pisze: ale mój stan licznika to 84tyś
Hmm no to faktycznie symboliczny..Napisałeś,że też to czuć na postoju? Czyli to coś od silnika jak dodajesz i odejmujesz gazu,tak? Sprecyzuj dokładnie kiedy to występuje.Temp silnika,obroty,bieg,prędkość itd.
: wt sty 22, 2013 22:26
autor: jeżu
robertb1974, Albo nagraj i zapodaj na forum.... to wg mnie najlepsza metoda....
: wt sty 22, 2013 23:03
autor: Tomas
84 kkm i dwumasę wymieniałeś ? auto z 2003 roku ? Hmm
: wt sty 22, 2013 23:34
autor: robertb1974
Na postoju z tym że łagodniej to czuć, natomiast w czasie jazdy już solidnie. Tylko i wyłącznie przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu. temperatura silnika około 90 st., na każdym biegu, niezależnie od obrotów.
Podczas jazdy wciskam i od razu puszczam gaz, (oczywiście silnik rozgrzany) , podczas wciśnięcia następuje uderzenie-szarpnięcie jakby z dołu (najbardziej odczuwam w podłodze i na fotelu te uderzenie), wrażenie jakby szarpnęło do przodu całym zestawem silnik-skrzynia-napęd, a po szybkim odpuszczeniu również uderzenie jakby wszystko cofnęło z powrotem do tyłu, no i oczywiście drgania kierownicy i całej karoserii, ale jak puszczę na luz w trakcie jazdy wszystko praktycznie ustępuje(drgania-wibracje)
To tak jakbym miał auto na holu z doczepioną linką o podwozie, zaciągnął ręczny a samochód ciągnący ruszył i szarpnął całym podwoziem, komorą silnika. Inaczej tego nie potrafię opisać.
A co do wymiany dwumasy to mało w tym temacie siedziałem i dałem się naciągnąć mechanikowi. Na temat stanu licznika nie będę się rozpisywał, ale mogę poświadczyć wszystkimi papierami i tym że auto w rękach od nowości (prawie,kupiony z przebiegiem około 4tyś. i miał 5 miesięcy)
[ Dodano: Wto Sty 22, 2013 22:39 ]
jeżu,efektów dźwiękowych przy tym uderzeniu nie ma, i jedynie co mnie martwi to identyczne objawy dźwiękowe jakie są na filmiku który zamieściłem.
: śr sty 23, 2013 01:44
autor: Muti
robertb1974, jedyne co mi na ten moment przyszło do głowy,to "ruszające"się sanki.
Były problemy ze śrubami mocującymi i je wymieniano na takie z "podkładką" i dokręcano na większy moment.Głownie przy hamowaniu i dodawaniu gazu. Jeżeli u Ciebie czuć częsciej i mocniej te stuki,to może masz po prostu nie dokręcone? Chociaż jak była zmieniana podpora wahliwa,to pewnie zdejmowali sanki,czyli wtedy by odpadało

W nocy przemyślę temat

: śr sty 23, 2013 09:29
autor: zibi1961
A nie trzymają ci może hamulce? Dość częsta przypadłość zimą jak zaciągniesz ręczny na mrozie to nie cofa się do końca. Sprawdź czy nie są gorące po przejechaniu krótkiego odcinka lub podnieś na lewarku.Może pukać wtedy na przeniesieniu napędu(w skrajnych położeniach luzu jaki tam występuje) lub rzadziej same klocki .
: śr sty 23, 2013 19:48
autor: robertb1974
Sanki były sprawdzane i jedyna możliwość to dwie małe poduszki w sankach do wymiany,ale raczej one takiego efektu by nie dawały(choć wolałbym aby to było przyczyną) A co do hamulców to na bank nie trzymają,koła sprawdzałem i żadne się nie grzeje ponad normę.
Sprawdzę jeszcze napęd (możliwe że coś z nim nie tak bo w trakcie jazdy czuję jak cały napęd pracuje i to głośno, dając drgania) podnosząc go lekko, tylko najgorsze jest to że nie mam gdzie a pogoda niesprzyjająca do takich zabaw.
No a co z turbiną czy wężem dolotowym, mogą dawać takie objawy???, bo na jednym z forum miał gość walniętą turbinę i właśnie takie objawy jak opisuję. Dodam tylko że na zagrzanym silniku, na postoju jak gazuję (do 3tyś.) to kupa dymu leci,kolor szary i pod wydechem na ziemi to co wypluł, coś czarnego oleistego.